P-61 B-10 "Blyskawica II" 1:72 Dragon/Bilek

[Jacek Bzunek]

Klapy podwozia przerobiłem i pomalowałem na żółto, same wnęki zostawiłem zielone.

Na pająkach się nie znam ale w Airacobrze było dokładnie odwrotnie. Wnęki żółte czyli jedna warstwa podkładu a wewnętrzne powierzchnie pokryw i golenie, bardziej narażone na uszkodzenia, na zielono czyli dwie warstwy podkładu.

[Przemek - MaXus]

Ale "normalne" na tle kartoszki też będą?.

Dziwne masz upodobania... Jeszcze Tu-154 z kartoflem możnaby zrozumieć (zwłaszcza w czasach, kiedy nie kojarzył się z brzozą), ale P-61 to chyba z frytkami co najwyżej...

Rafał, a przyznaj, ale szczerze, naprawdę pomyślałeś, że pisząc to miałem na myśli nieszczęsny kartofel, czy to raczej chęć "pokazania" czegoś innego? .

Rosyjski w podstawówce co prawda miałem, ale pozostała mi po nim praktycznie znajomość cyrylicy, więc dementuję: nie miałem na myśli kartofli.

Może Przemkowi chodziło o karton?

Zakładam, że piszący wie, co pisze. Inne założenie byłoby lekceważeniem partnera w dyskusji. Gdyby chodziło mu o karton, to napisałby "karton". A skoro zadał sobie trud i napisał o kartoflu, na dodatek po rosyjsku, to najwidoczniej miał ku temu wyraźny powód, który - przyznaję - mnie zaintrygował.

Piszący wie co ma na myśli, nie zawsze wie co pisze. Tutaj akurat trudno nie było to wiedziałem - chodziło mi o kartkę, karteluszkę; kartoszka to luźna moja wariacja na temat. Trudem więc było jedynie jej stworzenie. Dlaczego nie napisałem "karton" - jedyne, co mi przychodzi do głowy to: "nie wiem, tak sobie, może, żeby "szaro" nie było?".
Pytanie kierowałem do Sebastiana nawiązując w domyśle do galerii F-18, więc wydało mi się oczywistym, że pojmie, o co chodzi.

Sebastian, przepraszam za przydługi OT. Wróć: za przydługie odejście od tematu, żeby było jasno.

Teraz tak, jak trzeba było od razu: Seba, czy mógłbyś zrobić kilka tradycyjnych zdjęć na jednolitym tle, ze zbliżeniami, koniecznie tych "robionych" kalek.

[spiton]

..kartoszka..

Domyśliłem się Przemku ,-)).

Klapy podwozia przerobiłem i pomalowałem na żółto, same wnęki zostawiłem zielone.

Na pająkach się nie znam ale w Airacobrze było dokładnie odwrotnie. Wnęki żółte czyli jedna warstwa podkładu a wewnętrzne powierzchnie pokryw i golenie, bardziej narażone na uszkodzenia, na zielono czyli dwie warstwy podkładu.

Jacku, mam mocne kwity na żółte klapy i zielone wnętrza ,-)).


Hasło na dzisiaj :

Love, Love, Love !!!!

[RAV]

Czyli celowo jako nick na forum wybrałeś określenie żydowskiego mentora, rabina, człowieka będącego wyrocznią w ważniejszych sprawach

Mój nick jest uzasadniony, ale nie przez rabina. Wybacz, jeśli Cię rozczarowałem.

Rafał, a przyznaj, ale szczerze, naprawdę pomyślałeś, że pisząc to miałem na myśli nieszczęsny kartofel, czy to raczej chęć "pokazania" czegoś innego? .

Szczerze, to byłem pewien, że nie miałeś na myśli kartofla, a użyłeś tego słowa, bo chciałeś się popisać. Tylko nie wiem, czym. Dla mnie to bez sensu, dlatego pozwoliłem sobie trochę pokpić. Takie bezsensowne kaleczenie polszczyzny nie podoba mi się znacznie bardziej, niż tępione tu odgórnie literówki.

[spiton]

...Takie bezsensowne kaleczenie polszczyzny nie podoba mi się ...

Mi się nie podoba kaleczenie języka polskiego rusycyzmami. Uważam, że to rodzaj syndromu sztokholmskiego.
Ale Przemek to fajny gość, i tylko żartował.

A teraz love love love !!!

[Jaho63]

A teraz love love love !!!

Wszystko poza rusycyzmami może być?
Przemek to całkiem normalny, gość.
A wiadomo, że jak ktoś ma ochotę się dowalić do czegoś, to zawsze znajdzie. Przecież wiesz.
Ty rób Wdowę, i sprężaj się, bo teraz to już "zwyczajnego" modelu nikt Ci nie wybaczy!

[spiton]

Ty rób Wdowę, i sprężaj się, bo teraz to już "zwyczajnego" modelu nikt Ci nie wybaczy!

Zamierzam jeszcze w życiu parę modeli spieprzyć.
Przedtem z tym wybaczaniem też nie było łatwo, ale mi przynajmniej skóra na modelarskim ego stwardniała trochę.
Pomalowałam wdowę od spodu na błysk bezbarwnym, potem przeszlifowałem , znowu zdrapałem i chyba za radą Huberta (dewertusa) który mnie dzisiaj odwiedził ,walnę satynę i zapomnę o temacie.Urwałem co prawda dodatkowe zbiorniki, ale klej mam ,-)). Nie udało mi się uzyskać powierzchni lepszej od tej na górnym płacie (czarna satyna szlifowana ściereczką matującą i szlifowana filcem). Lakier błyszczący nakładany pędzlem jest beee.
Zrobiłem jeszcze kilka fot pilnując, żeby była duża głębia ostrości.
Do trzymania modelu użyłem inteligentnego statywu, który sam sobie kiedyś zrobiłem ,-))

[Przemek - MaXus]

Szczerze, to byłem pewien, że nie miałeś na myśli kartofla, a użyłeś tego słowa, bo chciałeś się popisać.

Hmmm, aż tak zmyślny w popisach nie jestem, przeceniasz mnie.
Ale jak faktycznie zapragnę (popisu), to coś w stylu "Bieremy muchi w paluchi,,," rozumiem, byłoby OK?
Żeby dalej nie śmiecić Sebastianowi, dalsze, ewentualne uwagi może na PW.

A bliżej tematu: czy wszystkie P-61 były malowane na czarno, czy zdarzały się wyjątki (pomijam egzemplarze testowe)?

[Jaho63]

Do trzymania modelu użyłem inteligentnego statywu, który sam sobie kiedyś zrobiłem

To jest dziwne! Gdybyś jeszcze napisał: Tata mi zrobił...
Foty Ci fajnie wychodzą, nie ma to tamto.
Przemuś, czarna Ci się nie podoba? (na początku wątku są wklejone w OD/NG).

[Przemek - MaXus]

Podoba, podoba, zastanawiałem się tylko, czy jakiś konkretny powód tej czerni był. Ale faktycznie, inne malowania też się zdarzały, przypomniałem sobie przed chwilą o WINGS PALETTE i tam też jest kilka.

[Mecenas...Kolekcjoner...]

Do trzymania modelu użyłem inteligentnego statywu, który sam sobie kiedyś zrobiłem ,-))

Masz talent i fantazje

[spiton]

Podoba, podoba, zastanawiałem się tylko, czy jakiś konkretny powód tej czerni był

Pierwsze egzemplarze były zielone. I były super styrane. Zrobiłbym takiego gdyby nie "Błyskawica".
Okazało się, że czarny błyszczący jest niewidoczny w świetle reflektorów i to był powód, że resztę wdów pomalowano na czarny błysk.

Janusz, to mój syn trzyma na głowie model.

[Przemek - MaXus]

Dzięki za wyjaśnienie.

[RAV]

Ale jak faktycznie zapragnę (popisu), to coś w stylu "Bieremy muchi w paluchi,,," rozumiem, byłoby OK?

Cytat z klasyki, wstawiony a'propos - byłby OK. Twój popis był jak kartofel przy Czarnej Wdowie. Jeśli nie czujesz różnicy, to faktycznie zapraszam na PW.

A bliżej tematu: czy wszystkie P-61 były malowane na czarno, czy zdarzały się wyjątki (pomijam egzemplarze testowe)?

Bardzo wiele było OD/NG.

[piotr dmitruk]

Były też czarne matowe i w metalu.