Pacyfik 2 1/35 Fine molds i Dragon

[rollingstones]

Evolution Miniatures mam w planach zakupowych, te dwie serie figur na lajcie maszerujące.
TU nie będę wymieniał główek - widziałem te figury pomalowane, w sieci wyszły bardzo fajnie te fabryczne twarze.
Już zamówiełem sobie zestaw Tarawa i jeszcze pomarudzę, czy mógłbym tych z gudalcanalu przenieść na Peleliu, bez większych zmian oprócz broni?

[micmal]

Moim skromnym zdaniem to nie. Dragon ma jeszcze jeden zestaw z Iwo nadający się na Peleliu. Ponadto widziałem w zapowiedziach Dragona zestaw właśnie z Peleliu. Wieczorem poskanuję trochę fotek. Jest jeszcze jeden stary zestaw Dragona z Normandii, ale tutaj trzeba pobawić się w przeróbki: hełmy, spodnie, buty... i chyba nie ma to sensu, ale może? Na Peleliu fajnie wpisują się figurki Warriorsa.

[rollingstones]

Bardzo Wam dziękuję za pomoc. W takim wypadku zrobię i Saipan i Guadalcanal. Tylko będę musiał dokupić jakiś japoński czołg. Najchętniej jakieś maleństwo.

[TGMJ]

Wydaje mi się czy przy Gudalcanalu jesteś w stanie ukręcić z tych zestawów winietkę z bitwy nad rzeką Matanikau - wtedy będziesz mieć rozbity czołg na plaży.

[rollingstones]

Strasznie mi pomagacie - bardzo dziękuję jeszcze raz. I jak się okazało po szeregu konsultacji mogę zrobić jednak Saipan z tymi figurkami . Należy wymienić hełmy, broń i dołożyć trochę oporządzenia i dadzą radę. Różnice w bluzach model1942 a model 43 są minimalne i praktycznie będą niezauważalne.
Mój upór wynika z tego że strasznie mi się podobają pozy tych figur w połączeniu z tym czołgiem.

[micmal]

Cieszę się, że zdecydowałeś się na Saipan. Po przejrzeniu materiałów stwierdzam, że model czołgu pasuje idealnie. Fine Models puścił jeszcze zestaw z Cia-Ha, który pasowałby na Matanikau, ale to nie ten Twój. A ja zamiast siedzieć i malować albo fotografować swojego Shermana to pływam między Guadalcanalem, Saipanem i Peleliu (bo dopiero teraz odczytałem Twój ostatni post). Ale wiem, że będzie na czym oko "zawiesić". No dobra a teraz to co udało mi się wyszperać:

Źródło: Tank battles of the Pacific War 1941-1945, wydawnictwo Concord, s. 36

Źródło: Wojna na Pacyfiku Daleki Wschód 1938-1945 malowanie i oznakowanie, Wydawnictwo Militaria, s. 47

Źródło: Tank battles of the Pacific War 1941-1945, wydawnictwo Concord, s. 32

Źródło: Tank battles of the Pacific War 1941-1945, wydawnictwo Concord, s. 341
A teraz mundury

Źródło: USMC equipment 1941-1945, Wydawnictwo Historie & Collections, 2007 r., s. 12

Źródło: USMC equipment 1941-1945, Wydawnictwo Historie & Collections, 2007 r., s. 14

Źródło: USMC equipment 1941-1945, Wydawnictwo Historie & Collections, 2007 r., s. 18


Źródło: USMC equipment 1941-1945, Wydawnictwo Historie & Collections, 2007 r., s. 70 i 71
Mam nadzieję, że chociasz troszeczkę pomogłem. Polecam, chociażby ze względu na fotografię, serię Ospreya po polsku z serii wielkich bitem WWII. Są wszystkie trzy interesujące Cię tematy (Guadalcanal, Saipan i Peleliu).

[oficerpavlo]

Dobrym pomysłem była, by też Iwo Jima i Suribachi.

[rollingstones]

Na pewno powstaną dwie albo trzy scenki z Pacyfiku - plaża, błoto, skały - takie tereny przewiduję.
Na razie jednak dłubię powoli - nie wiem jak to możliwe ale zgubiłem jedną figurę - to nieprawdopodobne ale jednak. Po przeszukaniu całego domu nie ma. Może się znajdzie - jak nie to będą te trzy. Na razie po dokonaniu wszystkich poprawek - żołnierze zostali wstępnie surfacerowani aby poszukać baboli. Dodatkowo po podkładzie widać że nie wyglądają tragicznie.







pozdrówki

[Korowiow]

Jakoże mam zaszczyt być członkiem świty TEGO, KTÓRY ZAWSZE ZŁA PRAGNĄC, ZAWSZE DOBRO CZYNI to w sprawie zaginionej figurki mogę powiedzieć - Diabeł nakrył ogonem Hi,Hi,Hi

PS.Jak dla mnie to te Dragony wyglądają fajnie.
No nie jest to Brawo 6 ale naprawdę już na tym etapie widać, że dadzą radę.

[rollingstones]

Poszukiwania dalsze rezultatu nie przyniosły i już się pogodziłem z trzema figurami. A może to i dobrze.
Też mi się wydaje że dadzą radę. Trzeba się będzie przyłożyć. Poćwiczę na nich malunki marines. Kupiłem sobie dwa zestawy Marines Evolutions Miniatures - to akurat będzie ta wiedza jak znalazł.

[Korowiow]

"Ewoluszyny" to jak dla mnie wysoka półka i masz rację ,szkoda by było coś "zmaścić".
Szkolenie będzie jak znalazł ale biorąc pod uwagę Twoje wcześniejsze prace to i te Dragony wyjdą pierwszoklaśnie.

A propos zagubionych figur - kiedyś w pokoju w który stał tylko mój stół modelarski i krzesło, nic innego, nawet dywanu , spadła mi główka i Amba.
Szukałem z 2 godziny bo nie miała prawa zginąć ale nie znalazłem - beznadzieja - jak chcą się ukryć to nie ma mocnych.
Po jakimś czasie podejżenie padło na psa ,który pojawił się w tym czasie na ułamek sekundy a to odkurzacz żywy jest.
Może i u Ciebie zakręcił się jakiś czworonożny pożeracz ?

[Konrad .C]

Witam!
Jeżeli chodzi o kamuflaże Cesarskiej Armii Japońskiej to mam małe co nie co.




Jeśli chcesz tego więcej a mam 3 tomy o pancerce to pisz na PW.

[rollingstones]

Kompletnie mi się nie chce. A jak mi się nie chce to i pomysłów brakuje. Długo deliberowałem jak i co zmieścić na małej powierzchni i wymyśliłem wreszcie. Dojdzie jeszcze kawałek rozbitego bunkra. Natomiast nie za bardzo wiem jak ułożyć pojazd.
Ale skłaniam się do wersji drugiej

[badger]

Wersja pierwsza zdecydowanie lepsza.

[Korowiow]

Mi raczej też bardziej podoba się pierwsza. Sytuacyjnie jest fajnie jak wojak z kubkiem spogląda do wnętrza pojazdu przez otwarty tylni właz.