Witam
Pattersonowi chodzi o element wzmacniający samo jarzmo, a nie osłonę nad nim, której funkcję prawidłowo nakreśliłeś Hubercie. Osłona nad jarzmem miała generalnie zapobiegać wpadaniu syfu

pod ten ruchomy element (nie tylko gruz ale także np deszcz, śnieg). Znane są np polowe osłony na czołgach wcześniejszych serii produkcyjnych.
Mowa tu o "nadlewce" na wysokości nasady lufy i obejmującej otwór celownika i karabinu maszynowego. Ja spotkałem się z informacją iż było to krótkoseryjna wersja "próbna" jarzma, jednak nie weszła ona w szersze użycie z racji wprowadzenia jarzma typu "Kinn", które miało większe walory ochronne.
Myślę, że w tych jarzmach "wzmocnionych" zastosowano pewnego rodzaju analogię do wzmocnienia jarzma tygrysów na wysokości otworów celowniczych.
Tu jeszcze jedno foto z tym elementem:
