Fw 190 D-9, 1:48, Eduard

Budujesz model, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

Re: Fw 190 D-9, 1:48, Eduard

Postprzez marco2607 » czwartek, 28 lipca 2011, 09:44

Pawel Burchard napisał(a):A ja ciągle nie mogę Ci darować, że wybrałeś sobie na początek takiego dziwoląga a nie jakiś samolot z normalnym statecznikiem ;) I nie pisz, że dziwolągi są fajne... z drugiej strony w ten sposób mam ciągle szansę zaistnienia na forum


Pewnie że fajne, bo inne. Nie ma na co czekać, startuj z warsztatem . :P
Obrazek Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
marco2607

Animal Planet
 
Posty: 3432
Dołączył(a): piątek, 2 stycznia 2009, 17:25
Lokalizacja: Białystok

Reklama

Re: Fw 190 D-9, 1:48, Eduard

Postprzez Kuba P. » czwartek, 28 lipca 2011, 11:26

Seweryn napisał(a):Widzę, że nie tylko ja nie mogę spać ;)


No niestety, ja też dziś mocno żałuję, że zamiast spać jak trzeba to jakieś modele po nocach maluje. Ledwie siedzę.
Co gorsza dziś chyba zrobię to samo
:mrgreen:

marco2607 napisał(a):Jedna rzecz która mnie zastanawia to kolor dołu stateczników, może powinien być rlm 76 ale ten bardziej niebieski.


Wiesz co, to jest niestety raczej nie do ustalenia. Wygląd osłon silnika (brakujące na zdjęciu) jest domniemany na podstawie ogólnych zasad malowania tego producenta i analogiczny z innymi egzemplarzami D-9 budowanych w tym samym czasie i miejscu. Malowanie kadłuba również bazuje na analogii choć w sporej części prawej strony jest możliwe do wiernego odtworzenia, bo jest zdjęcie. Niestety przebieg linii kolorów na kadłubie z lewej strony jest nieznany, na zdjęciu skrzydło zasłania kadłub. Malowanie stateczników poziomych w całości zgadywane. Nie widać ich nigdzie. Znów zostaje analogia z innymi samolotami.
Malowanie skrzydeł jest o tyle prostsze, że większość lewego i fragment prawego widać na zdjęciu. Resztę trzeba sobie dośpiewać...

Pawel Burchard napisał(a):A ja ciągle nie mogę Ci darować, że wybrałeś sobie na początek takiego dziwoląga a nie jakiś samolot z normalnym statecznikiem ;) I nie pisz, że dziwolągi są fajne...


Tą Dorę chciałem mieć od bardzo bardzo dawna. Właśnie dlatego, że jest inna. Kiedy wyszło dodatkowe zdjęcie na którym widać cyfrę i malowanie skrzydeł to już sprawa była przesądzona.
Jak już zaprzyjaźniłem się z tym modelem i mam opracowane know how odnośnie poprawek to całkiem podoba mi się ten zestaw.
Kupiłem sobie jeszcze normalne D-9 i będę chciał je zbudować już jako zwykłe, typowe sztuki.
Mam takie swoje ulubione egzemplarze i ich modele chcę mieć. Niebieska 12 z JG 6, czerwone 1 "sprzedajcie moje graty, jadę do nieba!" z JV 44 czy biała 15 prod. Fieselera (ta z poplamkowanym całym kadłubem).
Ruszaj Paweł ze swoim D-9! :)
Avatar użytkownika
Kuba P.
 
Posty: 9398
Dołączył(a): sobota, 10 listopada 2007, 23:07
Lokalizacja: Warszawa/Wodzisław Śl.

Re: Fw 190 D-9, 1:48, Eduard

Postprzez Kuba P. » piątek, 29 lipca 2011, 00:18

Sie ist ein Modell und sie sieht gut aus

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Komentarz jest dość skromny. Zmordowałem się malując tą lalę po nocach. Mam na chwilę dość.
Statecznik pionowy jest zostawiony w opcji "muszę się zastanowić, bo to nie jest takie proste".
Skrzydła z wierzchu mają już podkład RLM 81, od spodu nic. Malowanie płata też muszę przemyśleć.
Jest docelowe malowanie kadłuba, jest Schlageter Rumpfband, są smaczki takie jak podmalówki RLM 82 pod wiatrochronem i z tyłu kadłuba, które złośliwie na zdjęciu się schowały.
Jest zmordowany malunkowy, który pozdrawia wszystkich czytających te słowa i kładący się spać.
Dobranoc.
Avatar użytkownika
Kuba P.
 
Posty: 9398
Dołączył(a): sobota, 10 listopada 2007, 23:07
Lokalizacja: Warszawa/Wodzisław Śl.

Re: Fw 190 D-9, 1:48, Eduard

Postprzez Kuba P. » wtorek, 9 sierpnia 2011, 00:24

Kolejny krok, malowanie podstawowe spodu skrzydeł + małe korekty techniczne przy oprofilowaniu łączenia skrzydeł z kadłubem. Do domalowania detale.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Ostatnio edytowano wtorek, 9 sierpnia 2011, 08:39 przez Kuba P., łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Kuba P.
 
Posty: 9398
Dołączył(a): sobota, 10 listopada 2007, 23:07
Lokalizacja: Warszawa/Wodzisław Śl.

Re: Fw 190 D-9, 1:48, Eduard

Postprzez _iceboy » wtorek, 9 sierpnia 2011, 00:44

Jestem ciekaw efektu końcowego. Wygląda faktycznie jak taki składak z 44/45 :) . Proszę skończ ją i połechtaj moje Dorowe Ego :mrgreen:
Avatar użytkownika
_iceboy
 
Posty: 987
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 21:22
Lokalizacja: Konin/Warszawa

Re: Fw 190 D-9, 1:48, Eduard

Postprzez marco2607 » wtorek, 9 sierpnia 2011, 06:12

Wygląda ciekawie , ale myślałem że ciemny dasz tylko na 50% powierzchni dolnych skrzydeł.
Obrazek Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
marco2607

Animal Planet
 
Posty: 3432
Dołączył(a): piątek, 2 stycznia 2009, 17:25
Lokalizacja: Białystok

Re: Fw 190 D-9, 1:48, Eduard

Postprzez Stratocaster » wtorek, 9 sierpnia 2011, 06:14

Kuba, obserwuję i czekam z niecierpliwością na finał malowania. Wygląda to kompletnie nietypowo. Ale robota PRO!
Stratocaster
 
Posty: 656
Dołączył(a): wtorek, 25 września 2007, 08:00
Lokalizacja: Łódź

Re: Fw 190 D-9, 1:48, Eduard

Postprzez Kuba P. » wtorek, 9 sierpnia 2011, 10:38

Witam Panów,

Ten samolot aż taki nietypowy nie jest. Poza ogonem, który jest rzadziej spotykany malowanie jest jak najbardziej normalne dla tej serii D-9. To też nie jest składak. Normalny produkcyjny D-9. Nawet szczerze mówiąc to kamuflaż jest bardziej jednolity niż w pstrokatych Dorach produkcji Fieselera czy Wesserflug.
Malowanie spodu skrzydła jest również spotykane, tyle że rzadziej, na maszynach MMW i Focke-Wulfa. Po głębszym zastanowieniu zdecydowałem się na malowanie wg. interpretacji JAPO, gdyż ta wydaje się bardzo logiczna, przekonująca, zasadna i ciekawa. Bałem się, że takie malowanie spodu skrzydeł, choć poprawne to będzie wyglądało idiotycznie a okazało się po zdjęciu masek, że całkiem mi się to podoba. Jak domaluję resztę rzeczy na spodzie to będzie całkiem niezłe, tak przynajmniej sądzę.
Dziś chciałbym pomalować kamuflaż góry skrzydeł i zrobić coś z ogonem. Tutaj także muszę się zastanowić jak to wykonać, żeby było właściwie. No i bardzo chciałbym postawić już ten model na własnym podwoziu i położyć kalkomanie ale to jeszcze nie tak prędko...

:)
Avatar użytkownika
Kuba P.
 
Posty: 9398
Dołączył(a): sobota, 10 listopada 2007, 23:07
Lokalizacja: Warszawa/Wodzisław Śl.

Re: Fw 190 D-9, 1:48, Eduard

Postprzez Jacek Bzunek » wtorek, 9 sierpnia 2011, 13:08

Kuba a możesz wyjaśnić skąd ten brąz i aluplamy na spodzie płata?
Słuchajcie uważnie bo nie będę powtarzać!
----------------------------------------------------------
Avatar użytkownika
Jacek Bzunek
 
Posty: 5876
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 17:35
Lokalizacja: Szczecin

Re: Fw 190 D-9, 1:48, Eduard

Postprzez Mariusz Jarzyna ze Szczec » wtorek, 9 sierpnia 2011, 13:30

Skutecznie zaszczepiasz tą dziewiatką ;o) Świetna robota. Dalej, dalej, dalej... :P
Avatar użytkownika
Mariusz Jarzyna ze Szczec

100-lecie Niepodległości
 
Posty: 3233
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 16:29

Re: Fw 190 D-9, 1:48, Eduard

Postprzez Rayl » wtorek, 9 sierpnia 2011, 13:55

Przez Ciebie Kubo odłożyłem swoją nowozakupioną Ersatz M10 na półkę i powoli przymierzam się do zrobienia swojej edkowej Dory-9 :mrgreen: :mrgreen: .
Fantastyczny model robisz. Podoba mi się w jak profesjonalny sposób podchodzisz do tego samolotA :D . Malowanie wyszło naprawde super. Jakim aero władasz :)?
Właśnie zaczynam wycinać części mojej długonosej panny :). Zastanawiam się jednak czy zrobić te wszystkie korekty o których wspominacie, czy pojechać ją z pudła prosto :?: Szczerze mówiąc takie korekty w przypadku samolotu mogą nieco przerosnąć moje umiejętności :? . Jakie publikacje o Dorach mi możecie polecić? Chodzi mi dokładniej o plany, aby małe co nieco poprawić.
Ze wszystkich Dor najbardziej marzy mi się D-15.
Pozdrawiam i życzę dalszych sukcesów w pracy :) .
Avatar użytkownika
Rayl
 
Posty: 344
Dołączył(a): czwartek, 14 października 2010, 09:26

Re: Fw 190 D-9, 1:48, Eduard

Postprzez Kuba P. » wtorek, 9 sierpnia 2011, 14:41

Jacek Bzunek napisał(a):Kuba a możesz wyjaśnić skąd ten brąz i aluplamy na spodzie płata?


Jasne.
Taki wygląd skrzydeł to rezultat uproszczeń technologicznych na etapie malowania gotowych podzespołów wdrożony mniej więcej od połowy 1944 r.
Tutaj jest to jedna z wariacji sposobów malowania skrzydeł długich Fw 190 stosowana przez MMW pod koniec produkcji. Nie bawiono się już w malowanie jasną farbą spodu skrzydeł i nakładanie ciemnego kamuflażu na wierzch. Malowano całość od góry na ciemno i spód w części malowano tą samą farbą. Na górę pryskano plamy jasną farbą i tak powstawał kamuflaż skrzydeł. W moim przypadku spód jest dość obficie pomalowany, zwykle ograniczano się do malowania tylko przedniej części płata gdzieś do wysokości dźwigara. Autorzy opracowania JAPO zidentyfikowali ten typ, widocznego tu malowania na kilku egzemplarzach zarówno produkcji MME jak i Focke-Wulfa.


Mariusz Jarzyna ze Szczec napisał(a):Skutecznie zaszczepiasz tą dziewiatką ;o) Świetna robota. Dalej, dalej, dalej... :P

Rayl napisał(a):Przez Ciebie Kubo odłożyłem swoją nowozakupioną Ersatz M10 na półkę i powoli przymierzam się do zrobienia swojej edkowej Dory-9


Bardzo dziękuję, fajnie że podoba się Wam ta praca i że myślicie o budowie takich modeli. Ja sam polubiłem ten zestaw w takim stopniu, że kupiłem sobie jeszcze kilka na zapas :mrgreen:

Rayl napisał(a):Jakim aero władasz :)?


Maluję Paasche VSR 90. Wszystko co tu namalowałem jest zrobione przy użyciu grubszej dyszy, cieńsza niestety się rozkalibrowała i pękła. Muszę sobie dopiero kupić nową.

Rayl napisał(a):Zastanawiam się jednak czy zrobić te wszystkie korekty o których wspominacie, czy pojechać ją z pudła prosto :?: Szczerze mówiąc takie korekty w przypadku samolotu mogą nieco przerosnąć moje umiejętności


Powiem tak - większość moich korekt polega na podmianach i przeszczepach elementów z zestawu z form Trimastera. Musiałbyś mieć niestety drugi model, Dragona czy Italerkę na podmianki. Do tego dłubanina i dziubanie. Zdecydowanie wydłuży proces budowy.
Ja sobie poprawiam bo te niedostatki robią na mnie na tyle duże wrażenie, że psułyby mi całą radość z budowy modelu długiego Fw. Natomiast jeśli problemy, które pokazałem nie będą Ci przeszkadzały to się w to nie pakuj. Ten model budowany prosto z pudła myślę da się szybciutko skończyć a nie mordować się półtora roku...

Rayl napisał(a):Jakie publikacje o Dorach mi możecie polecić? Chodzi mi dokładniej o plany, aby małe co nieco poprawić.


Ja korzystam ze starszych publikacji Aerodetail i Model Art oraz nowej książki Fw 190 Dora Modeller's Eye.
Tam są bardzo dobre rysunki techniczne, szczególnie te w Modeller's Eye są fajne. Rysunki z Aerodetail są nitowane i to nitowanie jest dość dobre.
Jeśli chodzi o fotografie archiwalne i mądrości wszelakie to nie ma nic lepszego od obu tomów Fw 190 D camouflage and markings wyd. JAPO i Fw 190 Dora wyd. Eagle Editions (zwane dorabookami).
Fajna jest książka Yellow 10 wyd. Eagle Editions poświęcona historii Fw 190 D-13, fajna jest Doras of the Galland Circus (też Eagle Editions).
Niestety JAPO i Dorabooki są bardzo drogie i trudniej dostępne.
Ja szczerze mówiąc na potrzeby tego modelu korzystałem głównie z Modeller's Eye i Aerodetail a do Dorabooków i Japo zaglądałem od momentu malowania. Do tego mam jeszcze oryginalny katalog części Fw 190 i rysunki tam zawarte są doskonałą pomocą dla modelarzy :)

Rayl napisał(a):Ze wszystkich Dor najbardziej marzy mi się D-15.


Gratuluję gustu. Ten samolot jest super i świetnie wygląda. Naprawdę rasowo.
W drugim tomie JAPO wyszła potężna sensacja bo odkryto wreszcie zdjęcia D-15 i wiadomo jak wyglądał jej prototyp.
Co prawda samolot jest zniszczony, ale widać wszystko co trzeba i można ją bardzo wiernie zrekonstruować.
Żeby zrobić taką D-15 musiałbyś mieć model D-9 lub D-13 oraz nos i śmigło od Ta 152 C (akurat Dragon wydał) i to połączyć. Jest trochę roboty ale efekt jest potężny. Samolot miał ładny kamuflaż i z tym silnikiem Daimlera naprawdę mu "do twarzy".
Avatar użytkownika
Kuba P.
 
Posty: 9398
Dołączył(a): sobota, 10 listopada 2007, 23:07
Lokalizacja: Warszawa/Wodzisław Śl.

Re: Fw 190 D-9, 1:48, Eduard

Postprzez marco2607 » wtorek, 9 sierpnia 2011, 16:59

Autorzy opracowania JAPO zidentyfikowali ten typ, widocznego tu malowania na kilku egzemplarzach zarówno produkcji MME jak i Focke-Wulfa.

Możesz wkleić jakieś zdjęcia z tym malowaniem. Jak wiesz ta foka bardzo mi się zawsze podobała i szczerze mówiąc trochę tym dołem namieszałeś.
Obrazek Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
marco2607

Animal Planet
 
Posty: 3432
Dołączył(a): piątek, 2 stycznia 2009, 17:25
Lokalizacja: Białystok

Re: Fw 190 D-9, 1:48, Eduard

Postprzez LazyCat » wtorek, 9 sierpnia 2011, 18:35

Czekam na te kolory na skrzydlach i na statecznikach.
Wachalem sie czy 76 czy 83, widze jedynie ze jasny.

Swoja droga do D-15 mam wszystko czego potrzebuje (Dragon+Hasegawa).
Obrazek
Avatar użytkownika
LazyCat
 
Posty: 1119
Dołączył(a): czwartek, 11 października 2007, 17:41
Lokalizacja: Greensboro, North Carolina

Re: Fw 190 D-9, 1:48, Eduard

Postprzez Kuba P. » wtorek, 9 sierpnia 2011, 18:58

LazyCat napisał(a):Czekam na te kolory na skrzydlach i na statecznikach.
Wachalem sie czy 76 czy 83, widze jedynie ze jasny.


Właśnie się za to zabieram. Ja nie rozstrzygnę jaki to powinien być kolor, za to pokażę Wam moją interpretację zdjęcia i kolorów. Nic więcej. Będziecie widzieli jak "mój" zestaw kolorów wygląda.
Układ plam na skrzydłach "4" jest bardzo podobny do tego, który widać na skrzydłach "niebieskiej 12" 500570 i na niej będę się wzorował.

marco2607 napisał(a):Możesz wkleić jakieś zdjęcia z tym malowaniem. Jak wiesz ta foka bardzo mi się zawsze podobała i szczerze mówiąc trochę tym dołem namieszałeś.


Spróbuję zeskanować to foto "4" z Dorabooka, ale to na pewno nie teraz. Jak rozkładam malowanie to przepinam skaner i nie mam do niego dostępu.
Avatar użytkownika
Kuba P.
 
Posty: 9398
Dołączył(a): sobota, 10 listopada 2007, 23:07
Lokalizacja: Warszawa/Wodzisław Śl.

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Lotnictwo - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 21 gości