(Hello)Kittyhawk Mk.III Hasegawa 1/48

[Jacek Bzunek]

O Fajna fotka Jak już pisałem, opierałem się na tym co chciałem zobaczyć na zdjęciu Lady G., rysunku z Tally ho i zdjęciach innych Mk.III. Cóż krawędzie są i na zawsze zostaną żółte a 100% pewności nikt nie będzie miał.
Pozdrawiam i dziękuję za zainteresowanie moim tematem.

[Jacek Bzunek]

Benzyna tanieje więc każdy zbiornik się przyda.

[Jacek Bzunek]

Kolejny krok do przodu.

[Mariusz Jarzyna ze Szczec]

Lady wychodzi coraz bardziej godziwa Aż wyciągnąłem z szafy pomacać swoje P-40

[Jaho63]

Godziwa, Godiva.
Jacuś, jak wklejasz boczne szybki to ich krawędzie podmalowujesz?

[Jacek Bzunek]

Aż wyciągnąłem z szafy pomacać swoje P-40

Macaj, macaj aż skleisz. Po Potezie P-40 Hasegawy będzie przyjemnym spacerkiem.

Jacuś, jak wklejasz boczne szybki to ich krawędzie podmalowujesz?

Z szybkami nie ma zamiaru już nic robić. Dolna krawędź wchodzi w rant w kadłubie a górna zarówno w oryginale jak i w modelu, styka się z górną krawędzią wnęki ale jest widoczna z góry. Małoestetyczne srebrzeżenie na zdjęciach jest spowodowane grubością szybek w modelu.
Dzięki za miły odbiór.
Podczas brudzenia pomalowanego zbiornika paliwa White Sprit bardzo elegancko usunął mi farbę (olejny Model Master i Sidoluks) do surfejserowego podkładu. Pomalowany raz jeszcze zbiornik czeka na ponowne brudzenie. Tak samo washowałem i biedronkowałem cały model pomalowany Model Masterami, Humbrollem i Sidoluksem i nic co nie powinno nie zmyło się.

[Darek Trzeciak]

Lejdi nabrała koloru teraz czas przypudrować nosek. Podoba się.

Jacuś, jak wklejasz boczne szybki to ich krawędzie podmalowujesz?

Małoestetyczne srebrzeżenie na zdjęciach jest spowodowane grubością szybek w modelu.

To mnie w tym modelu najbardziej irytuję. Są dwa rozwiązania albo vacu-rękodzieło (prosta sprawa) albo podmalowanie i łoszowanie krawędzi (niepewna sprawa).

[Jacek Bzunek]

Lejdi nabrała koloru teraz czas przypudrować nosek.

Raczej oklepać ją tu i ówdzie trzeba i zastanowić gdzie powinny zacieki się pojawić.

To mnie w tym modelu najbardziej irytuję. Są dwa rozwiązania albo vacu-rękodzieło (prosta sprawa) albo podmalowanie i łoszowanie krawędzi (niepewna sprawa).

Dokładnie, tym bardziej że w 32 Hasegawa zrobiła cały panel naklejany od góry na wnęki. Podobnie chyba zrobił Eduard a raczej Mauve i jest to jedyna przewaga tego modelu nad Hasegawą.

http://www.hyperscale.com/2008/reviews/ ... ewbg_1.htm

[Jaho63]

Pytałem Jacku o to, czy przed wklejeniem takich przeźroczystych elementów, gdzie krawędź jest widoczna nie "pociągasz tej krawędzi bazowym kolorem? Można nawet przymaskować.
Uważam, że znacznie lepiej to wygląda. No, ale musu nie ma.

[Jacek Bzunek]

Na malowanie krawędzi nie wpadłem ale będę pamiętał przy następnym modelu bo pomysł warty sprawdzenia. Następny model to najpewniej Lysander gdzie szkła całkiem sporo.

[Jacek Bzunek]

Baczność

[Mecenas...Kolekcjoner...]

to juz jest koniec...?
jakoś dziwnie te koła wygladają...
jak znaki na manekinach przy crash testach tylko w innym kolorze - takie pierwsze skojarzenie...
A reszta fajnie wyglada.. więcej na pewno w galerii się zobaczy

[Jacek Bzunek]

to juz jest koniec...?

Powiedzmy że początek końca.

jakoś dziwnie to koła wygladaja...
jak znaki na manekinach przy crash testach tylko w innym kolorze - takie pierwsze skojarzenie...

Tak jak w oryginale.

[Mecenas...Kolekcjoner...]

jakoś dziwnie to koła wygladaja...
jak znaki na manekinach przy crash testach tylko w innym kolorze - takie pierwsze skojarzenie...

Tak jak w oryginale.

to tak szybko było, ale jak jeszcze dojdzie pomalowanie opony to jasne ze bedzie OK!!!

[Darek Trzeciak]

to juz jest koniec...?

Publika się niecierpliwi