Po dłuższej przerwie wracam do modelarstwa - dzisiejszy efekt mojego rozruchu to aparat centralny Gamma-Juhasz autorstwa węgierskiego konstruktora Istvána Juhásza (zakłady Gamma Finommechanikai és Optikai Művek Rt.). Sprzęt tego typu (1 egzemplarz) był testowany przez WP (KMW) na Helu lub w Gdyni (nie pamiętam dokładnie) do naprowadzania francuskich dział przeciwlotniczych wz 22/24 kalibru 75 mm. Wykorzystano go też bojowo we wrześniu 1939 roku podczas obrony RU Hel. Ponieważ nieco większe zestawy PZO-Lev wykorzystywano w bateriach starachowickich armat 75 mm, aparaty G-J planowano przydzielać do baterii armat Boforsa 40 mm, które nie posiadały żadnych urządzeń tego typu. Dowodem poważnego zainteresowania WP węgierskim urządzeniem były plany budowy fabryki w Sanoku mającej wytwarzać aparaty G-J dla WP. Pierwsze seryjne urządzenia (najprawdopodobniej jeszcze węgierskiej produkcji) miały dotrzeć do jednostek WP jeszcze w grudniu 1939 roku ... Warto dodać, że aparat Gamma-Juhasz z powodzeniem stosowało wiele europejskich armii w tym szwedzka, fińska, norweska, włoska, holenderska, szwajcarska czy nawet chińska !
Razem z dalmierzem 4m PZO-Lev oraz cięższym odpowiednikiem - aparatem centralnym PZO-Lev wz 37.
Polskie stanowisko artylerii przeciwlotniczej rejon Hel-Gdynia, armata 75 mm wz 22/24.
Jutro ciąg dalszy szpachlowania, pokrętła oraz poprawka podstawy.
Super!
takie cuda 
