T-34/76 AFV 1/35 "Moskiewski Kołchoźnik"

Budujesz model, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

Moderator: xenomorph

Re: T-34/76 AFV 1/35 "Moskiewski Kołchoźnik"

Postprzez micmal » czwartek, 8 września 2011, 13:36

Bardzo fajnie wymalowany środek, silnik bardzo realistyczny. Odnośnie jego malowania. To znaczy co "ciapałeś" olejną w wybranych miejscach i potem... ?
Pozdrawiam Michał M.
Obrazek
Avatar użytkownika
micmal
 
Posty: 701
Dołączył(a): wtorek, 7 grudnia 2010, 12:31

Reklama

Re: T-34/76 AFV 1/35 "Moskiewski Kołchoźnik"

Postprzez Kamil K. » czwartek, 8 września 2011, 14:00

.. i potem:
Potem mat, metalizer, pigmenty i ołówek po kantach.


A ciapałem jak mi się uwidziało, 100% improwizacja, dlatego nie jestem w stanie Ci powiedzieć co, gdzie, jakim kolorem. Na starą plytkę cd wziąłem sobie po trochu każdego praktycznie koloru farb olejnych jakie mam i sobie mieszałem.
Avatar użytkownika
Kamil K.
 
Posty: 508
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 15:52
Lokalizacja: Kielce

Re: T-34/76 AFV 1/35 "Moskiewski Kołchoźnik"

Postprzez hubert1997 » wtorek, 20 września 2011, 19:43

To ja może pochwalę się swoim, prawie skończonym T-34/85 również od AFK (skala 1:35).

Obrazek
Na zdjęciu silnik. W Twoim silniku, Kamilu nie ma przewodów z przodu. Co prawda nie ma ich w zestawie, ale jeśli zrobiłeś druty do zapłonu, to wypadałoby zrobić i te. :)

Obrazek
Chłodnica...

Obrazek

Obrazek
Dwa zdjęcia w środku.

Obrazek
Z przodu.

Obrazek
Właz kierowcy-mechanika...

Obrazek
Całość.

Obrazek
Znowu całość :)
"Skrzywdzić kota jest bardzo łatwo, ale, wierzcie mi, żaden to honor, żaden!"
-Michaił Bułhakow "Mistrz i Małgorzata".
Avatar użytkownika
hubert1997
 
Posty: 226
Dołączył(a): wtorek, 20 września 2011, 16:14
Lokalizacja: Rzeszów

Re: T-34/76 AFV 1/35 "Moskiewski Kołchoźnik"

Postprzez Kuba P. » piątek, 23 września 2011, 00:17

hubert1997 napisał(a):T
Na zdjęciu silnik. W Twoim silniku, Kamilu nie ma przewodów z przodu. Co prawda nie ma ich w zestawie, ale jeśli zrobiłeś druty do zapłonu, to wypadałoby zrobić i te. :)


Przepraszam Panowie, bo się zdziwiłem, ale T-34 o ile wiem miał silnik wysokoprężny V12, w dieslu nie ma przewodów zapłonowych bo zapłon jest wiadomo jaki - samoczynny. Ok, są przewody od pompy wtryskowej i te jak sądzę są widoczne z przodu silnika, ale po co są te górne, to też wygląda jak pompa wtryskowa. Czy tam były po dwa wtryskiwacze na cylinder? Jeden nad drugi pod kanałem powietrza?
Avatar użytkownika
Kuba P.
 
Posty: 9398
Dołączył(a): sobota, 10 listopada 2007, 23:07
Lokalizacja: Warszawa/Wodzisław Śl.

Re: T-34/76 AFV 1/35 "Moskiewski Kołchoźnik"

Postprzez KK » piątek, 23 września 2011, 07:12

A świece żarowe :?:
KK
 

Re: T-34/76 AFV 1/35 "Moskiewski Kołchoźnik"

Postprzez Kuba P. » piątek, 23 września 2011, 07:26

No ale co świece żarowe? :)
Te dolne przewody zasilają świece żarowe?
Avatar użytkownika
Kuba P.
 
Posty: 9398
Dołączył(a): sobota, 10 listopada 2007, 23:07
Lokalizacja: Warszawa/Wodzisław Śl.

Re: T-34/76 AFV 1/35 "Moskiewski Kołchoźnik"

Postprzez KK » piątek, 23 września 2011, 15:59

To ,że w dieslu są świece żarowe a do nich przewody,chociaż na zdjęciach oryginału bardziej pasuję na paliwowe

http://upload.wikimedia.org/wikipedia/c ... rola_1.jpg
KK
 

Re: T-34/76 AFV 1/35 "Moskiewski Kołchoźnik"

Postprzez Kuba P. » piątek, 23 września 2011, 16:56

No to, że w dieslu są świece żarowe i po co tam są to ja wiem. Ale do rzeczy, możesz mieć racje, że to są właśnie przewody do tych świec żarowych. ;o)
Avatar użytkownika
Kuba P.
 
Posty: 9398
Dołączył(a): sobota, 10 listopada 2007, 23:07
Lokalizacja: Warszawa/Wodzisław Śl.

Re: T-34/76 AFV 1/35 "Moskiewski Kołchoźnik"

Postprzez PiterATS » piątek, 23 września 2011, 17:51

Jako, że na T-34 trochę znam, więc wyjaśnię kilka kwestii. Te przewody z przodu, to przewody układu, do rozruchu silnika sprężonym powietrzem, biegnące do poszczególnych komór spalania silnika. Układ ten był połączony z butlami z powietrzem, znajdujących się z przodu czołgu, przed kierowcą. Natomiast te przewody na górze silnika, to przewody wysokiego ciśnienia. Wybiegają one z pompy wtryskowej NK-1 (rosyjska kopia patentu Bosha, czy legalna to już sprawa dyskusyjna) i biegną pod głowice, gdzie znajdują się wtryskiwacze. Są tam same wtryskiwacze, silnik W-2 nie miał żadnych świec żarowych. Paliwo było wtryskiwane pod tak wielkim ciśnieniem, że po zmieszaniu z powietrzem, dochodziło do samozapłonu i eksplozji mieszanki.
Avatar użytkownika
PiterATS
 
Posty: 864
Dołączył(a): piątek, 7 grudnia 2007, 15:01
Lokalizacja: Opole

Re: T-34/76 AFV 1/35 "Moskiewski Kołchoźnik"

Postprzez Kuba P. » piątek, 23 września 2011, 18:05

Dzięki, wszystko jasne :)
Avatar użytkownika
Kuba P.
 
Posty: 9398
Dołączył(a): sobota, 10 listopada 2007, 23:07
Lokalizacja: Warszawa/Wodzisław Śl.

Re: T-34/76 AFV 1/35 "Moskiewski Kołchoźnik"

Postprzez Kamil K. » środa, 15 lutego 2012, 16:26

Witajcie,
Wiele wody w kieleckiej Silnicy upłynęło od momentu kiedy ostatni raz coś robiłem przy tym modelu. Trochę mniej, ale też wiele wody w kieleckiej Silnicy upłynęło od momentu kiedy w ogóle robiłem coś przy modelach. Jak zwykle początek roku to u mnie posucha, która kończy się w okolicach lutego - rok temu zakończyłem ją T-70 i KW-1. Teraz postanowiłem skończyć poczciwego Kołchoźnika. :D
Gdyby ktoś nie pamiętał, albo jeszcze nie było go na tym forum, gdy zaczynałem ten warsztat: model ma wyglądać z grubsza tak:
Obrazek
W Pardubicach zakupiłem błotniki i małe zbiorniki paliwa do teciaka i obecnie wygląda tak :
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Blisko coraz bliżej końca... :)

Błotniki już na swoich miejscach, Zbiornik przylepiony na blue tack, ale też gotowy. Sporo roboty było z mikroskopijnymi zapięciami, ale o dziwo dałem radę. :D
Pozostało przykleić trochę dupereli: uchwyty, poręcze, klakson, lampę, dorobić przewód do lampy, itd., przeciągnąć tu i tam debonderem, przeszlifować to i owo... A przede wszystkim, przejrzeć ten temat i zdjęcia oryginału i sprawdzić czy o czymś istotnym nie zapomniałem. Myślę, że jeszcze przed malowaniem będzie jeszcze jedna odsłona warsztatu. ;)
Avatar użytkownika
Kamil K.
 
Posty: 508
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 15:52
Lokalizacja: Kielce

Re: T-34/76 AFV 1/35 "Moskiewski Kołchoźnik"

Postprzez PiterATS » środa, 15 lutego 2012, 17:02

Świetnie, że ruszyłeś dalej z budową modelu. Długo trzeba było czekać ;o)
Avatar użytkownika
PiterATS
 
Posty: 864
Dołączył(a): piątek, 7 grudnia 2007, 15:01
Lokalizacja: Opole

Re: T-34/76 AFV 1/35 "Moskiewski Kołchoźnik"

Postprzez Kamil K. » piątek, 24 lutego 2012, 15:55

Chyba wygrzebałem się już z sklejenia i oto zapowiadana ostatnia odsłona warsztatu przed malowaniem. Na sąsiednim forum zwrócono mi uwagę na kilka interesujących kwestii, dzięki czemu model będzie jeszcze troszkę wierniejszy oryginałowi.
- Lufa uległa drobnemu skróceniu, a zarazem cofnąłem ją w łożu o 1cm, by pokazać działo, które pozostało w pozycji po odrzucie. Tak właśnie wygląda lufa na zdjęciu.
- Poprawiłem blaszaną osłonę nad jarzmem
- pospawałem tu i tam
- dorobiłem wymienione w poprzednim poście duperele
- od podstaw wystrugałem płaskie elementy na bokach jarzma.
Model złożony na sucho oczywiście.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
Kamil K.
 
Posty: 508
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 15:52
Lokalizacja: Kielce

Re: T-34/76 AFV 1/35 "Moskiewski Kołchoźnik"

Postprzez Ujek » niedziela, 29 kwietnia 2012, 08:41

Ano rewelacyjnie wykonany model, jeden jak i drugi (przez chwilę zlały mi się obydwa jedno) :D Jedyny "minus" w mojej opinii to zastosowanie metali kolorowych dla łusek, niespecjalnie chce mi się wierzyć, by ruskich było stać na upiększanie nimi pocisków w każdym T34 :) Zresztą w "Model Fanie" był na ten temat swojego czasu artykuł, tylko nie pamiętam już w którym numerze. Jak znajdę to podrzucę. No, a tak to rewelacja :D

EDIT:

Znalazłem:

Wojciech Molski, "Czerwień i złoto czyli jak (nie) malować modele niemieckiej broni pancernej, [w:] Model Fan nr 2 (2000 r.), s. 46 :D

Tam coś niecoś na ten temat jest naskrobane, dotyczy po prawdzie niemieckiej broni pancernej, ale...
Ujek
 
Posty: 4
Dołączył(a): piątek, 7 października 2011, 14:59

Re: T-34/76 AFV 1/35 "Moskiewski Kołchoźnik"

Postprzez Kamil K. » piątek, 29 czerwca 2012, 14:09

Cześć. :mrgreen:

W kwestii łusek się nie wypowiem - bo po prostu nie wiem. :d Model już dawno został "zamknięty" także ani ich nie będzie bardzo widać, ani już nie ma możliwości poprawy. :wink:

Wreszcie mam wakacje i mogę w spokoju podłubać. :D Na pierwszy ogień poszedł oczywiście zaniedbany T-34... w sumie już dawno miałem go malować, ale tuż przed zaliczył wywrotkę z biurka - nie wiem jak to się stało, że przy takim upadku straty były stosunkowo małe.
Co więcej... przeglądałem sobie internet za kwitami na jakieś fajne malowanie do KW-1S, który to również nabyłem z myślą o wakacjach i przypadkiem trafiłem na to...: http://www.tankfront.ru/ussr/colums/mos ... rettyPhoto
Praktycznie cała historia Kołchoźnika wyjaśniła się. :mrgreen: Już wiadomo kiedy, co jak i gdzie...
Ale co więcej :!: Przyjrzyjcie się temu zdjęciu:
Obrazek
Czy nie wydaje się Wam, ze to ten sam czołg, który właśnie wykonuję, tylko sfotografowany już po rozszabrowaniu? Tu tez brakuje poręczy na wieży, jest zasobnik na mały zbiornik paliwa, napis wydaje się niemal identyczny, oraz kolorystycznie(jeśli można wnioskować po zdjęciach B&W....) jakoś tak mi pasuje. To by była niezła niespodzianka, gdyby ta teoria się sprawdziła. :)
Ale wróćmy do rzeczy. Tak model wyglądał dzisiaj po północy:
Obrazek
A tak po nałożeniu białego i w dziennym świetle...
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Teraz oczywiście dojdzie jeszcze trochę białych zacieków, rozmyć, itd...

A że nie samymi modelami człowiek żyje to idę na grilla. :mrgreen: A Wy oglądajcie, doradzajcie, komentujcie... ;o)
Avatar użytkownika
Kamil K.
 
Posty: 508
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 15:52
Lokalizacja: Kielce

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Pojazdy wojskowe - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości