Pomimo tego że zostałem jurorem w tym zacnym konkursie a co za tym idzie nie mogę brać udziału w wyścigu o nagrody postanowiłem pobawić się z Wami w budowanie ciekawych modeli.
Wymyśliłem sobie że tym razem zbuduję Yamahę YZF-R1.
Miałem w moim prywatnym magazynie Tamiyowski model tego motorku w wersji Taira Racing

Ten model Yamahy jest dość popularny zarówno w 1:1 jaki w 1:12 więc żeby nie było tak nudno i powtarzalnie wymyśliłem sobie taką jego wersję

Fotka z moich prywatnych zasobów zrobiona cztery lata temu na Bemowie na jakiejś imprezie motoryzacyjnej.
Co to za rozpadający się sprzęt ktoś zapyta?
To jest maszyna do stuntu

Na mojej fotce to już chyba były jej ostatnie chwile
Motorek należał do niejakiego Raptownego. Może już kiedyś słyszeliście albo widzieliście w akcji tego kolesia. Gość już od jakiegoś czasu bawi się w stunt motocyklowy i wyczynia na nim niezłe cuda

widziałem go w akcji kilkukrotnie, jest naprawdę niezły

kiedyś można go było poznać po pióropuszu na kasku

Fotki zapożyczone z portalów ścigacz.pl oraz motogen.pl
Maszyna dość mocno złachana i dodatkowo zawiera trochę różnych w sumie dość prostych na oko modyfikacji



Spróbuję się po wzorować na tym egzemplarzu ale nie za wszelką cenę.
Zobaczymy co z tego wyjdzie.
Z rzeczy do przeróbki które już na tą chwilę zaobserwowałem są: zagnieciony/spłaszczony od góry zbiornik paliwa (przy tej zabawie to standard, kolesie tam stają, siadają i co tam jeszcze jednocześnie jeżdżąc na jednym kole
Co do kolorystyki to jaskrawy zielony mi pasuje ale nie wiem czy będę robił tą czarną grafikę. Napisy reklamowe raczej sobie odpuszczę. Może jeszcze coś dorzucę od siebie lub z zaobserwowanych innych stuntowych maszyn.
Jednym słowem trochę zabawy będzie ale powinno być ciekawie.
Jak myślicie?



















