Modelarstwo z pasją

przez **Borek** » niedziela, 2 października 2011, 14:08

Witam wszystkich forumowiczów. Chciałem się pochwalić takim oto samolocikiem złożonym z zestawu Revella.
Pozdrawiam wszystkich.
Obrazek

Reklama

Oczywiście pewne niedoróbki można znaleźć, ale z kalafiora zrobiłeś bardzo interesujący model.

Piękny przykład Vintage.

Piotrze, to nie jest kalafior! 8-)

To Matchboxa jeden z lepszych zestawów, choć jak niektórzy twierdzą, z dużym błędem, ale o nim trzeba wiedzieć, żeby coś zobaczyć.

przez **Borek** » niedziela, 2 października 2011, 17:30

Dzięki, najwięcej w tym zestawie miałem problemów z przymocowaniem pływaków, cały czas się rozpadały. Jaki to ten duży błąd zestawu?

przez **pik** » niedziela, 2 października 2011, 17:41

W tym modelu, skadinąd bardzo fajnym, na pewno błędnie są zamontowane stery wysokości!

I klapy.

przez **Borek** » niedziela, 2 października 2011, 18:21

na podstawce ustawiam go tak jakby miał robić zwrot i się waśnie zastnawiałem czy te stery chodzą razem czy każdy może się ruszać niezależnie ?

przez **topik77** » niedziela, 2 października 2011, 18:23

lol Wychylone w przeciwnych kierunkach w zasadzie powinny być tylko lotki czyli powierzchnie sterowe na samym końcu skrzydła chociaż nie wyklucza to pracy reszty sterów.

przez **Borek** » niedziela, 2 października 2011, 18:54

ok dzięki poprawie bo na szczescie delikatnie przytwierdzone

przez **pik** » niedziela, 2 października 2011, 18:58

Borek, budując model samolotu wypadałoby wiedzieć jak działają powierzchnie sterowe w samolocie... Tutaj masz animowany rysunek, który powinien wyjaśnić podstawy: http://pl.wikipedia.org/wiki/Plik:ControlSurfaces.gif .

przez **Borek** » niedziela, 2 października 2011, 19:15

Zgadzam sie zabrakło tej wiedzy doprowadze lotki do stanu prawidłowego. Mam jeszcze pytanie czy w samolotach powiedzmy II wojennych lotki w zaparkowanych maszynach były lekko opadniete czy poziome. Właśnie buduję Spitfajera i sie tak zastanawiałem ?

przez **topik77** » niedziela, 2 października 2011, 19:33

Borek napisał(a):Zgadzam sie zabrakło tej wiedzy doprowadze lotki do stanu prawidłowego. Mam jeszcze pytanie czy w samolotach powiedzmy II wojennych lotki w zaparkowanych maszynach były lekko opadniete czy poziome. Właśnie buduję Spitfajera i sie tak zastanawiałem ?

Lotki zazwyczaj mimo wszystko są raczej wychylone ale to nie jest warunek lecz pamiętaj o przechyleniu drążka

Borek napisał(a): lotki w zaparkowanych maszynach były lekko opadniete czy poziome

Lotki opadnięte? Obie na raz? Niemożliwe. Obejrzyj jeszcze raz ten rysunek - tam jest w miarę dobrze wyjaśnione.

Ster wysokości - obie powierzchnie (lewa i prawa), pracują jednakowo tzn. wychylone w gorę, lub w dół
Klapy (bliżej kadłuba)-jednakowo obie powierzchnie lewa i prawa, opuszczane w dół
Tylko lotki, jak lewa opuszczona na dół, to prawa wychylona do góry i na odwrót .
Jest jeszcze coś takiego jak klapo-lotki, ale to nie w tym samolociku

W Spitfire, na postoju, na ogół obie klapy były w położeniu "zamknięte" (czyli nie opuszczone), a stery wysokości (te na stateczniku poziomym) symetrycznie opuszczone - choć był specjalny "diwajs" w kabinie blokujący drążek, który zapobiegał opadaniu sterów wysokości.