Model powoli zaczyna "jakoś" wyglądać. Dostał sido i część kalek. Co do kalkomani ICMki. Są cieniutkie i łatwo się rwą. Pare napisów poszło w niepamięć, bo tak mi się pozawijały że przy odplątywaniu porwały się. Teraz pozostało brudzenie i kolejne warstwy lakieru.
Zastanawiam się też nad zrobieniem pseudo-dioramki i umieszczeniem modelu na podstawce. Zobaczymy co z tego wyjdzie







