Dzikie Gęsi, czyli wodnosamolot LeO H-13, 1:35

[GrzeM]

Technikę trasowania linii na wewnętrznych stronach materiału od dawna stosują modelarze kartonowi więc chyba nie jest to coś nieznanego ?

Nie, nieznanego nie, Harry Woodman propagował tę technikę w modelarstwie plastikowym w latach '70. Bardziej jako "budowanie" a nie "sklejanie" modeli.
Całość jego książki jest online (po angielsku i całkiem legalnie) tu:
http://www.wwi-n-plastic.com/Book/harry/woodman.html

A co do Twojego modelu - podziwiam coraz bardziej, i za wykonanie, i za koncepcję, i za tematykę!!! No i ta łódka!

[Arnisan]

Nie zaszkodzi Twojemu zdrowiu ta dioramka? Kiedyś zalałem dość duże bagno (d=25cm) tą żywicą i później opary wydobywające się ze schnącej żywicy powodowały u mnie zawroty głowy. Wcześniej cała makieta stała 2 dni na balkonie i się wietrzyła. Od tamtej pory nie używam tego do robienia wody. Trochę mija się z celem robienie makiety/dioramy i stawianie jej w piwnicy, ze względu na smród ;)
A propos tego zatopionego shermana - nie została do tego użyta przeźroczysta żywica odlewnicza? Coś takiego: http://allegro.pl/przezroczysta-zywica- ... 71607.html Zastanawiam się nad tą opcją. Ktoś może ma doświadczenia z taką żywicą?

[Andrzej Godlewski]

Odnośnie użytej żywicy na dioramie to tej wystarczy około miesiąca leżakowania aby nie śmiardoliła.
Oczywiście jest to mankament , dla osób uczulonych nie do przyjęcia ,dlatego dobrze wiedzieć jakie są produkty na rynku i jak ich można używać ,stąd też mój eksperyment z tego typu żywicą.
Można użyć epoxydu ale trzeba lać go warstwami gdyż może popękać ,szczególnie gdy trzeba wylać większą powieszchnie.
Rzeczywiście trochę mniej śmierdzi ale stanowczo proponuje lać go w dobrze przewietrzanym pomieszczeniu .
Jak dla mnie liczą się też koszty całej operacji w linku z aaledrogo mamy za 73 zł -500 gram a w przypadku epoxydu łodziowego za około 30 zł - 1 kg , który też jest transparentny .
To tak na szybko o żywicach o łódce też będzie ale za chwile.

[Andrzej Godlewski]

Wszystko zostało zalane ,fale wykonane ,a wygląda to teraz tak.





Łódkę wykonałem z balsy która pomalowałem lakierem szarym nitrocelulozowym ,tym samym gruntując balsę i pozbywając się balsowych kłaczków które po wyschnięciu lakieru przetarłem drobnym papierem wodnym 600.
Całość zapuściłem rozcieńczona farba olejną Vandyke Brown ,a po przeschnięciu cieniowałem innymi farbami olejnymi mieszając różne odcienie brązu bieli i czerni.
Do malowania użyłem farb artystycznych firmy Van Gogh , bardzo lubię nimi malować gdyż pozwalają mi dobrać paletę barw dowolnie i ponieważ długo schną można poprawki wprowadzać na tyle długa aby uzyskać zadowalający efekt.
Całość pokryłem lekko bezbarwnym matowym .
Teraz czas na malowanie figurek no i tytułowych gęsi , tą największą zostawiam na koniec .

[Adam]

Piękna robota jezioro, łódka, pomost wszystko wygląda jak prawdziwe, czekam na ciąg dalszy.
Pozdrawiam.
Adam

[Adrianowro]

Super super - jedno co mi się nie podoba to imitacja mokrego konaru/pieńka

[qba]

Wygląda tak prawdziwie, że aż by się chciało tam pojechać

[Przemek - MaXus]

Woda wygląda bardzo fajnie, do tego ciekawe informacje nt żywic!
Mam pytanie odn. "marszczenia tafli wody": taki efekt uzyskuje się poprzez jakieś modelowanie tej żywicy, czy tak samoistnie? I od razu efekt spienienia: to poprzez dodawanie białej farby, czy podmalunki na koniec, czy jeszcze inny sposób?

[Andrzej Godlewski]

Zdjęcia nie w pełni oddają kolorystyką ,ale jeśli coś jest nie tak ,to chętnie przyjmę tak zwaną konstruktywną krytykę.
Nieraz oglądając zrobione co zdjęcia sam widzę niedoruby ale mam nadzieję że inni ich nie zauważą.
Generalnie budowa dioram sprawiam mi dużą radość a jeśli udziela się ona innym oglądającym to satysfakcja jest podwójna.
Wykonanie fal jest bardzo proste ,wystarczy pod koniec procesu żelowania żywicy pouderzać półokrągłą szpachelką w powierzchnię żywicy.
W tym wypadku czas zelowania to około 30 minut ,w tym czasie żywica zaczyna twardnieć i na powierzchni wytwarza się galaretka która da się uformować w fale.
Jedna uwaga jest tylko taka że z żywicą epoksydową tego się nie zrobi ,ponieważ jest zbyt długi czas żelowania i ciężko wyczuć ten właściwy moment.

[Tiger]

Piękna, klimatyczna diorama się szykuje.

[Jacek Bzunek]

Piękna diorama ale czy można prosić kilka słów o samolocie?

[siara1939]

Niezle, naprawde niezle. Patrze z zainteresowaniem. Pieknie sie zapowiada.

[Andrzej Godlewski]

Urlopu już koniec , czas się do roboty zabrać.
Na razie w temacie tej dioramy lekki zastój gdyż równolegle robię ,,Pogromców Budionnego"
A samolot jak to samolot wykonany z balsy, papieru .plastiku .co by przy swoich gabarytach lekki był i dał się ując za skrzydło ,bez szkody dla konstrukcji.
Obecnie składam też silniki do tzw. kupy i jak tylko będą wpasowane w obudowy zapodam trochę zdjęć.

[Andrzej Godlewski]

Silniki wykonane zgrubnie teraz będzie czas na drobny osprzęt do nich..



Wykonałem też metodą ,,kopytkową" osłony do silników .
Myślę iż zdjęcia wszystko wyjaśniają ,ale jak by ktoś coś nie teges to pytać.

[Andrzej Godlewski]

Działam dalej z silnikami, postanowiłem też, że nieco powiększę dioramę ,i poprawię roślinność.
Na razie fotki osłon i korpusów silników spasowane wstępnie do LEO.


Jak to oświetlenie potrafi zmienić kolor .