Pustynny Spitfire - dobor akrylowych farb

[Vilgefortz]

Czesc,
Kompletuje składniki do budowy pustynnego Spitfira i mam dylemat. Przekopałem trochę forów z relacjami z budowy ale nigdzie nie znalazłem jednoznacznej odpowiedzi. Mianowicie doboru farb akrylowych do pomalowania kamuflażu.

(od razu powiem ze cos poza Agama - ta firma ma cala paletę do pustynnego kamuflażu RAF ale osobiście tymi farbkami nie malowałem wiec o ile da radę szukam czegoś innego>

Wnętrze - Pactra 117 - RAF Interior Green
Spód
hmm...Vallejo Azure MC 062 (Model Air o nr 062 to Aluminium) lub Pactra - no właśnie jaka, tych niebieskich kilka jest - moj typ A36 lub a109 a może ich mieszanka...
Góra
Mid stone - Vallejo Middle Stone MA 031 lub Pactra...(moze A104 panzer dunkelgelb? )
Dark earth - Vallejo Dark Earth FS30118 (MA 029) lub Pactra A115 RAF Dark Earth

Co Wy na to?
dzieki
Jacek

[Arcturus]

Witam,
żaden ze mnie fachowiec, ale niedawno sam szukałem farb do ZX-6 i ostatecznie wybrałem: na spód Azur Vallejo (062), a na wierzch Vallejo 128 (Ger Cam Orange Ochre) i Dark Earth Pactry (bo akurat miałem ). Efekt można zobaczyć na foto, wydaje mi się że w miarę odpowiada obecnym poglądom na wygląd pustynnych Spitfire'ów.
Powodzenia!

PS. Mój spit czeka rozbebeszony, bo zginął mi już pomalowany kołpak

[RAV]

Ja użyłem farb Gunze Mr.Color:
C369 Dark Earth
C21 Middle Stone
C370 Azure Blue

Tak to wyglądało przed brudzeniem:


...a tak - po:

[Vilgefortz]

OK, dzięki, za przykłady.
W końcu wiem jak Vallejo Azure wygląda - na próbkach w sieci był taki wpadający w fiolet ale wygląda, ze jest okiej.

[Wojciech Perkowski]

...Efekt można zobaczyć na foto, wydaje mi się że w miarę odpowiada obecnym poglądom na wygląd pustynnych Spitfire'ów....
.....

Chyba użyłeś osłon podwozia Parta stosowanych w późniejszych IX i XVI (nożyce przy amortyzatorach również niepotrzebne).

[Arcturus]

Chyba użyłeś osłon podwozia Parta stosowanych w późniejszych IX i XVI (nożyce przy amortyzatorach również niepotrzebne).

Dzięki za spostrzeżenie! Faktycznie, to blacha Parta do IX, nie zwróciłem uwagi że w ZX były inne... Generalnie to mam pecha do tego modelu. Koledzy z forum już ratowali mnie częściami, m.in. wymieniałem już przyklejone stateczniki poziome, zmywałem podkład, złamałem pierwsze podwozie, sklejałem rozbebeszony wcześniej przód bo okazało się, że ICMowski silnik jest dużo za duży i nie miałem zdrowia wpasowywać go pod pokrywy itd., a teraz ten kołpak i podwozie. No i malowanie - pierwsze eksperymenty z nowym aero, nie uzyskałem takiego ładnego przejścia kolorów jak ma na przykład RAV. Gdybym nie włożył sporo roboty w kokpit, to chyba wywaliłbym go i zaczął od nowa inny zestaw. Cóż, potwierdza się filozofia Homera Simpsona - próbować to pierwszy krok ku porażce

[Vilgefortz]

A czym one się różnią? Bo tak patrze na plany Mk Vc i Mk.XVI i różnic dostrzec nie moge. (Albo mam kiepskie plany albo jestem slepy )

PS - do kamuflażu na gorę kupiłem Vallejo (029 i 031) oraz Lifecolor (bo byl) na spód... zobaczymy...