Ostatnie chwile na "lakierni". Lakier nie zdążył jeszcze wyschnąć całkowicie dlatego się błyszczy gdzieniegdzie (Zdjęcie sprzed 5 minut dosłownie). Domalowałem okopcenia od spalin. Myślałem że powinny być czarne ale po lekturze zdjęć z internetu widać że powinny być szare:

Na chwilę obecną w modelu brakuje komory bombowej, pokryw podwozia głównego, kółka ogonowego, wieżyczek, paru detali zewnętrznych, silnika airesa + parę kabelków i śmigieł. Może do przyszłego weekendu uda się skończyć ;)





