Yamaha YZF-R1 - Tamiya 1:12 - OPEN

[Macio4ever]

Właśnie doczytałem - flansze wyszły pierwsza klasa, nie widać, że to ręczna robota. No ale żeby było już ultra koszernie to chyba musisz pogrubić wydech za flanszą, bo ze zdjęć to chyba własnie tak jest realizowane mocowanie i uszczelnienie kolektora.

Co do wahacza, to raczej spaw nie puści , a to jest najważniejsze. Wygląda w porzo.

[Kazik]

... chyba musisz pogrubić wydech za flanszą, bo ze zdjęć to chyba właśnie tak jest realizowane mocowanie i uszczelnienie kolektora.

Tak zgadza się w rzeczywistości tam na końcach są takie uszczelnienia o trochę większej średnicy zew. Myślałem już o tym ale na razie nie mam z czego tego zrobić. Z przyczyn technologicznych i montażu dobrze by było gdyby to były takie pierścienie nasuwane na koniec rury a nie doklejone na stałe. Chyba wydrążę pręt polistyrenowy o średnicy 4mm bo rurki nie mam.

[Kazik]

Post pod postem ale może Koordynator przeżyje
Z uszczelką przy kolektorze już coś wymyśliłem pomijając polistyren. Pochwalę się później a teraz mam takie pytanie do kolegów zmotocyklowanych: jaką ma średnice linka sprzęgła?
Z pancerzem.

[greatgonzo]

To zwykły Bowden. Ze siedem mm tak na oko pamięci. Linka jest w firmie, mogę zmierzyć suwmiarką, ale pewnie i tak ktoś to zrobi wcześniej.

[Macio4ever]

Nie wiem jak jest w R1 - podaję Ci z moego CBX-a

Przewód hydrauliczny sprzęgła (być może R1 ma cięgno, wtedy będzie cieńsza), gumowy zwykły 9,8mm
Przewód hydrauliczny tzw. oplot, hamulcowy - 6mm
Cięgno ssania - 6mm (linka w pancerzu z tworzywa)

Post pod postem hmmm...

[Kazik]

No w moim R1 jest cięgno.
Czyli można spokojnie przyjąć jakieś 6-7mm co daje niecałe 0,6mm w mojej skali.

[Mr. Headshok]

Poprawiasz mocowanie/dźwignie sprzęgła przy obudowie? W modelach motocykli najczęściej jest to mega uproszczone.

U mnie w ZX-12 wygląda to tak:


Niewiele pracy, a efekt moim zdaniem 1000 razy lepszy. Jestem ciekaw jak Ty do tego ''podejdziesz'', może zmienię coś u siebie

A tak BTW, to muszę kiedyś zabrać się za wytrawnie (lub zlecenie trawienia komuś ) różnego rodzaju/wymiarów takich metalowych ''dyngsów'' - pełno ich w motocyklach, a dorabianie tego, z uwagi na niewielkie rozmiary z blaszki jest strasznie upierdliwe.

[Kazik]

Poprawiasz mocowanie/dźwignie sprzęgła przy obudowie? W modelach motocykli najczęściej jest to mega uproszczone.

Tak właśnie wczoraj się za to zabrałem.

U mnie w ZX-12 wygląda to tak:

Wiem, wiem zaglądam do Twoich wątków co by zobaczyć jak to robią perfekcjoniści
U mnie jest podobnie różni się drobiazgami i wiadomo umiejscowieniem.

A tak BTW, to muszę kiedyś zabrać się za wytrawnie (lub zlecenie trawienia komuś ) różnego rodzaju/wymiarów takich metalowych ''dyngsów'' - pełno ich w motocyklach, a dorabianie tego, z uwagi na niewielkie rozmiary z blaszki jest strasznie upierdliwe.

Nie wiem czy uda Ci się zrobić takie uniwersalne. Wg. moich doświadczeń to za każdym razem dorabiam jakiś inny kształt.
Za którymś tam razem już idzie sprawniej. Problem mam jak coś musi być grubsze bo blaszki pow. 0,2-0,3mm już są dużo trudniejsze w obróbce.

[Kazik]

Tym razem poprzynudzam Wam trochę „wiedza operacyjną” jaką udało mi się zdobyć do tej chwili.
To też dość istotna sprawa przy takich budowach modeli przy których dodaje się do pudełkowego zestawu rożne drobiazgi co by model wyglądał bardziej realistycznie.
W moim przypadku miałem kłopot z ustaleniem czy zestaw Tamiya jest zbieżny rocznikowo z egzemplarzem na którym się wzoruje. Wiadomo że może nie idealnie ale na podstawowych elementach.
Pierwsze zadanie to było ustalić sposób podłączenia kolektora bo okazuje się że było to zmieniane wraz z kolejnymi ewolucjami motoru.
Jak zauważyliście a możne nie przy wcześniejszej aktualizacji kolektor jest tak dokręcany że ostatnia rura czyli ta najbardziej z prawej ma śruby obrócone o 90st. w stosunku do wcześniejszych.
Początkowo myślałem że jest inaczej bo pierwszą fotkę jaką znalazłem miałem taką



potem zorganizowałem sobie manuala dla wczesnej wersji z 98 roku. Taki zestaw daje Tamiya. W manualu jest taki rysuneczek



widać że flansze są inaczej ustawione.
Potem wpadłem na pomysł poszperania na ebay i trafiłem na taką fotkę



silnik z modelu z 2000 roku.
Ustawienie śrub sobie potwierdziłem ale to samo zdjęcie dało kolejną rzecz do sprawdzenia.
Widać dodatkowy osprzęt którego w zestawie Tamiya ani śladu





Przypomniało mi się że kiedyś z podobnymi instalacjami zmagał się Waldek (Wuen) w swojej Hayabusie. Mam dodatkową robotę pomyślałem ale w manualu z dla 98 roku ani śladu takiej instalacji. Dorwałem więc manual dla R1 z 2000 roku i okazało się że tam jest



Air Induction System
Czyli wychodzi na to że we wczesnych modelach nie było tegoż systemu.
Ale jaki model ujeżdżał Raptowny
Zamiast pisać do niego maila poprzyglądałem się fotkom





zdaje się że nie ma chociaż chyba majaczy tam jakiś króciec tyle że nie ma do niego nic podłączonego.
Druga strona mnie upewnia że nie mam tam tego systemu



wchodzi na to że nie muszę się wysilać z produkowaniem dodatkowych części

[Kazik]

To jeszcze kilka drobiazgów przy silniku zanim zacznę go malować.
Tak jak już wcześniej zauważył Tomek dorabiałem podejście linki sprzęgła.
Tak to wyglądało standardowo w zestawie



dość ubogo a w rzeczywistości jest tam kilka elementów jak np. blaszka podtrzymująca linkę



i dalej cały mechanizm







Postanowiłem zrobić coś podobnego.
Zastosowałem blaszki, druciki i rurki mosiężne oraz z alpaki. Do tego druciki stalowe.



całość do zdjęcia trzyma się na dobre słowo przy finalnym montażu dorzucę trochę CA więc prezencja będzie lepsza



od razu widać też że dwa elementy są do poprawy bo są za duże. Jakoś wcześniej zanim złożyłem wszystko w całość wydawało mi się że będzie ok. Trochę przypiłuję, przytnę nawiercę i będzie ok.

Kolejną rzeczą którą udoskonaliłem to miska olejowa. Tak wygląda prosto z pudła



tak w rzeczywistości



dorobiłem czujnik poziomu oleju





Z dodatków do silnika to chyba będzie wszystko teraz zacznę go malować.

[daddycustomizer]

Zmiany w silniku robią duże wrażenie.

[wuen]

Znowu zaczyna się jak przy Porsche - tu coś zmienię, tam coś dorobię - i nagle okazuje się, że czasu mało na skończenie...
Ale co ja tu piszę - mam tak samo

[Macio4ever]

Blaszki wychodzą jak trawione! Ślusarz, normalnie ślusarz...

[Kazik]

Zmiany w silniku robią duże wrażenie.

Właśnie za to lubię motorki. Sporo na wierzchu i niedużym wysiłkiem można uatrakcyjnić to co już na starcie wygląda ciekawie

Znowu zaczyna się jak przy Porsche - tu coś zmienię, tam coś dorobię - i nagle okazuje się, że czasu mało na skończenie...

E tam najważniejsze że mam z tego przyjemność

Ale co ja tu piszę - mam tak samo

No właśnie

Blaszki wychodzą jak trawione! Ślusarz, normalnie ślusarz...

Nie, po prostu mam bardzo fajne diamentowe pilniczki. Oryginalne.
Z Topexu

[TomekWnęk]

od razu widać też że dwa elementy są do poprawy bo są za duże.

A no widać, ale po korekcie będzie super.

Kolejną rzeczą którą udoskonaliłem to miska olejowa. Tak wygląda (...)w rzeczywistości

I tu widać że tradycyjny tak lubiany i powszechnie stosowany wash nie sprawdzi się całkowicie.

bardzo fajne diamentowe pilniczki. Oryginalne.
Z Topexu

O, to przeglądnę odpowiedni dział, właśnie do LeroyM wychodzę za chwil kilka.