lodzianin napisał(a):To ja się podczepię... mianowicie, jaki mógł być kolor kokpitu chińskiego Gladiatora Mk. I ??.
Powiem ci szczerze nie za bardzo rozumiem twoich pytań.
No bo tak na logikę. Czy przy prawie 800 wyprodukowanych maszynach specjalnie dla 30 paru sztuk zmieniali by coś na linii produkcyjnej, wybebeszali kadłuby aby pomalować jakimś innym kolorem wewnętrzne burty.
Wydaje mi się, że tego typu zamówienia odbywały się tak, że klient otrzymywał albo "full wypas" znaczy się maszyny kompletne i gotowe do akcji (co najwyżej nie pomalowane lub tylko bez oznaczeń) albo, można by rzec, "kadłubki" znaczy się maszyny bez wielu elementów (uzbrojenie, celowniki, radiostacje itp) które dokładano już na miejscu według widzi misie zamawiającego.
Ale chyba nikt się nie bawił w inne malowanie burt kadłuba czy dokładanie fotela w innym kolorze.
To nie motoryzacja gdzie mamy wpływ na kolor tapicerki. Może z tej racji, że takowej w samolocie nie uświadczysz.