Modelarstwo z pasją

przez **spiton** » piątek, 24 czerwca 2011, 00:17

Ja bym z rok zaczekał, bo ten jest jeszcze ewidentnie zielony ,-)).

Reklama

przez **rollingstones** » piątek, 24 czerwca 2011, 06:40

bardzo dobry kolor bazowy

przez **Tomek Hejmo** » piątek, 24 czerwca 2011, 07:58

A ja powiem, że dla mnie deko za jasny. Z takim samym wyszedłem na swojej żabie i został taki kanarkowy, co mi się trochę przestało podobać i chyba będzie repaint :oops:

Tomek

przez **Cichociemny** » piątek, 24 czerwca 2011, 17:00

spiton napisał(a):Ja bym z rok zaczekał, bo ten jest jeszcze ewidentnie zielony ,-)).

Chodzi Ci o te marne pół roku przerwy? Jak na mnie to niewiele. Zresztą- ja się budową delektuję. O!

rollingstones napisał(a):bardzo dobry kolor bazowy

Tomek Hejmo napisał(a):A ja powiem, że dla mnie deko za jasny. (...)

Z tym kolorem to trochę eksperymentuję. Jest to w zasadzie ta sama farba, co na wcześniejszym SU-12. Tutaj tylko na końcu malowania dodałem kroplę jasnoszarej i rozjaśniłem niektóre miejsca modelu. Liczę na to, że zaaplikowanie washa i filtrów odpowiednio ściemni model.

Dzięki za komentarze.

przez **Cichociemny** » poniedziałek, 4 lipca 2011, 00:58

Nakleiłem kalkomanie. Następnie zaaplikowałem wash z filtrem i już model nie jest taki jasny.
Obrazek

przez **Mierzu** » poniedziałek, 4 lipca 2011, 08:05

No i gdzie ten wash kolego? Ja go nie widzę.

przez **Cichociemny** » poniedziałek, 4 lipca 2011, 20:15

W zakamarkach, a teraz to jeszcze pod warstwą "brudzenia".
Obrazek

Niszczenia ciąg dalszy.
Obrazek

Zaciemnione otwory wentylacyjne i peryskopy. Trochę brudzenia i obijania. Zabrałem się też wreszcie za gąsienice.

Jest bardzo "miło" ale dalsze nieregularne brudzenie jest bardzo wskazane.
Pozdrawiam,

Fakt, zaczyna fajnie wyglądać, ale te wielkie czarne mazy (przód) za bardzo zdradzają rękę modelarza, a nie "naturę".

A mnie się nie podoba. Wygląda jakbyś go zalał czarno-szarym olejnym washem i niedokładnie pościerał. Jednak kilkukolorowa biedronka lepiej wygląda.

Mogłeś miejscami przerwać srebrzenie krawędzi, trochę sztucznie wygląda. Na plus gąsienice, bardzo dobrze wyglądają - czym malowane?

Zbiorniki paliwa nie powinny mieć korków?

Dzięki za wszystkie komentarze.

czak45 napisał(a):Jest bardzo "miło" ale dalsze nieregularne brudzenie jest bardzo wskazane.
Pozdrawiam,

Jaho63 napisał(a):Fakt, zaczyna fajnie wyglądać, ale te wielkie czarne mazy (przód) za bardzo zdradzają rękę modelarza, a nie "naturę".

Brudzenie dalsze będzie. Zamierzam podziałać jeszcze pigmentami (jak sobie kupię), w szczególności na układ jezdny. Może zmieni to trochę odbiór tych "czarnych maz".

Tomek Hejmo napisał(a):A mnie się nie podoba. Wygląda jakbyś go zalał czarno-szarym olejnym washem i niedokładnie pościerał. Jednak kilkukolorowa biedronka lepiej wygląda.

Mogłeś miejscami przerwać srebrzenie krawędzi, trochę sztucznie wygląda. Na plus gąsienice, bardzo dobrze wyglądają - czym malowane?

Zbiorniki paliwa nie powinny mieć korków?

Spoko, mnie też nie do końca się podoba. Wielokolorową "biedronkę" zapewne wypróbuję na którymś z następnych modeli. Na razie to sobie testuje co daje jakie efekty i szukam zadowalających mnie technik. Srebrzenie poprzerywałem, ale może faktycznie za dużo tego wyszło. Niemniej jednak krawędzie pociągnąłem trochę na wyrost, żeby zobaczyć jaki to da efekt. Jak na całość psiknę lakier matowy to pewnie srebrzenie zniknie i będę poprawiał. Gąsienice są natomiast na razie tylko pomalowane na czarno, plus srebrny "suchy pędzel". A korki oczywiście być powinny i są, aczkolwiek faktycznie na powyższych ujęciach ich nie widać.

przez **głaz** » niedziela, 23 października 2011, 18:33

Powodzenia w dalszym fajdaniu. Jak do tej pory jest bardzo dobrze!

przez **Cichociemny** » środa, 30 listopada 2011, 19:04

Dzięki Głaz.

Ciąg dalszy. Matowy lakier zniwelował srebrzenie krawędzi. W paru miejscach przetarłem ponownie, ale już mniej niż poprzednio (i innym ołówkiem).
Obrazek