Modelarstwo z pasją

przez **Adrianowro** » czwartek, 22 września 2011, 13:55

Co do rzeki to się nie wypowiem ale zaczyna podobać mi się dżungla :mrgreen:

Reklama

przez **uki761** » czwartek, 22 września 2011, 17:30

Na razie całkem fajnie to wygląda. Czekam co pokażesz dalej. Będziesz tą zieleń jakoś zcalał kolorystycznie?
Nie podobają mi się niektóre niskie krzaki, mają moim zdaniem za duże liście.

przez **micmal** » czwartek, 22 września 2011, 20:04

Bardzo dziękuję za słowa komentarza.
Lukasz napisał:

uki761 napisał(a):Będziesz tą zieleń jakoś zcalał kolorystycznie?

Nie mogłem trafić lepiej z prośbą o pomoc: ale jak? Właśnie pokazałem żonie Twojego Stuga i... :shock:

Co zrobić by zcalić tę dżunglę w jedno? I jeszcze jak To zastosować.

uki761 napisał(a):Nie podobają mi się niektóre niskie krzaki, mają moim zdaniem za duże liście.

Masz rację, może i niektóre liście są za duże (już mi to ktoś mówił ;o)

). Zastosowałem to co pozbierałem w ogrodzie i na polach i widzę, że muszę się bardziej przyłożyć do oddania skali, przy doborze "materiałów".

Adrianowro napisał(a):ale zaczyna podobać mi się dżungla

Wielkie dzięki, mam nadzieję, że dalej uda mi się to wszystko zgrać

przez **uki761** » czwartek, 22 września 2011, 20:14

micmal napisał(a):Nie mogłem trafić lepiej z prośbą o pomoc

Bez przesady, aż takim ekspertem to nie jestem. Spójrz na prace Sebka Rollingstonesa z wietnamu. Powinieneś moim zdaniem pomalować zieleń używając góra trzech odcieni. Teraz masz tam za dużo różnych tonów zielonego. Obejrzyj jakieś zdjęcia dżungli w necie.

przez **micmal** » czwartek, 22 września 2011, 20:21

uki761 napisał(a):Spójrz na prace Sebka Rollingstonesa z wietnamu.

Te prace to mam przed oczyma przed zaśnięciem i zaraz po wstaniu (zaraz za widokiem mojej żony :mrgreen:

) Zdjęcia dżungli w necie wałkowałem ciągle i ciągle... do bólu. Chciałem zróżnicować ten zielony kolor, tak aby najniższe rośliny te z dużymi liśćmi miały ciemniejszy kolor. Idąc w górne partie kolory mają być jaśniejsze. Może jak dodam kolejne rośliny, ale poruszając się z malowaniem w tych samych tonacjach będzie lepiej?

przez **uki761** » czwartek, 22 września 2011, 20:33

W

micmal napisał(a): ale poruszając się z malowaniem w tych samych tonacjach będzie lepiej?

Wydaje mi się że tak, ale trzeba uważać żeby wszystko nie było znowu takie same... uff to bardzo trudny temat :roll:

przez **micmal** » środa, 28 września 2011, 21:31

Powoli kończę dżunglę (zostały jeszcze ze dwie palmy + trochę drobnych liści) i mam pytanie odnośnie rzeczki. Czy wymalować dno na zielono czy też pozostawić tak jak jest tylko dodać kamieni, roślin i trochę konarów na dnie ? Zdjęcia wkleję jak wymaluję rzeczkę (miła wizyta u kolegi, przy... :lol:

) i właśnie przed wizytą chcę pomalować dno. Co radzicie?

przez **micmal** » czwartek, 20 października 2011, 23:44

Dżungla skończona. zostało do podmalowania kilka listków i chyba już więcej z moich roślin nie wykrzesam. Dno rzeczki podmalowane, pozostało do posadzenia parę zielonych liści, poprawa konarów (po cyjanoakrylu) i można będzie "wylewać rzeczkę. Niestety "duch dżungli" nie załapie się bo... dżungla go wciągnęła i w tych zieleniach nie będzie go widać. Zdjęcia nie obrobione. Czekam na program i wtedy zacznę się bawić w udoskonalanie zdjęć. Wracam też do pomysłu wykorzystania figurek Dragona z zestawu z Normandii. Chyba wezmę dwie. Marines będą szli koło Shermiego w wodzie. No dosyć gadania. Jestem ciekaw co o tym sądzicie? Zapraszam do komentowania.
Obrazek

przez **Slash** » czwartek, 20 października 2011, 23:52

Łał....

No robi wrażenie !!!

przez **uki761** » piątek, 21 października 2011, 15:35

Myślę że fajnie jest. Ściółka leśna jest doskonała.

przez **micmal** » piątek, 21 października 2011, 21:07

Dziękuję bardzo za miłe słowa. A może coś byście podpowiedzieli, co można poprawić, zmienić ? Chociaż dżungli mam dosyć, to myślę, że wszelkie korekty dam jeszcze radę przeprowadzić .

przez **Slash** » piątek, 21 października 2011, 23:38

Może trochę podkręcić drzewka. Póki co wyraźnie widać, że małe są bardziej zgnłkowato zielone, a duże zdecydowane w kolorze ala zmywak. Może jakby tak bardziej je zlać kolorystycznie?

przez **Anioł** » sobota, 22 października 2011, 21:43

Zgadzam się ze Slashem. Chyba warto delikatnie zróżnicować kolorystykę wysokich drzew przy pomocy zgniłozielonych barw. Szczególnie w dolnych partiach.

przez **micmal** » niedziela, 23 października 2011, 21:07

Dzięki za podpowiedzi. Macie rację co to dych dwóch dużych drzew. Coś muszę pokombinować. Może pobawić się ciemnym zielonym AK ? I jeszcze jedno bardzo ważne dla mnie zagadnienie. Powoli zaczynam myśleć o wylaniu wody. Wiadomo najpierw przeprowadzę próby ale... . Jak zabezpieczyć boki dioramy ? Czy wystarczyłoby zrobić z płytek plastikowych ramę, skleić płytki super glutem, "przypiąć" ją blue tackiem i taśmą do dioramy ? Płytki posmarować wazeliną, tak aby można było śmiało oderwać je po stwardnieniu żywicy ? Czy żywica nie wycieknie z "czegoś takiego" Wdzięczny będę ogromnie za poradę.