MOTO GUZZI V10 Centauro - Tamiya - 1:12 - STANDARD

[Macio4ever]

Co do samych prac przygotowawczych, to na razie chyba nic odkrywczego nie podpowiem.

Za to pomądraluję w kwestii zdjęć.

Na ostatnim, oprócz tego że jest trochę poruszone, to mam podejrzenie o wysokie ISO. Wydaje mi się, że poprawiłeś oświetlenie i niektóre fotki są bardzo dobre, a niektóre mogłyby być ciut lepsze.

Czy Twoja mata do cięcia jest zielona czy niebieska. Bo jeżeli zielona, a na moim przynajmniej monitorze, wychodzi niebieska... Zerknij czy balans bieli nie szwankuje.

Reasumując moje podpowiedzi: jednolite tło, mocniej rozproszone światło, statyw lub podpórka pod aparat, odpalenie zdalne lub czasowe, większa przysłona.

A! Dobra szpachla (fot, dwuskładnikowa lub temu podobne) albo CA na tę linię łączenia połówek baku, żeby nie siadła po lakierze.

[DarkWing]

Cieszę się, że w końcu widać jakieś postępy w pracy. Będę z dużym zainteresowaniem obserwował Twój warsztat i czekał na efekt końcowy (może dlatego, że mam z czym porównywać)

Co do moich uwag:

- Proponuję precyzyjniej odcinać elementy od ramek. Mam wrażenie jakby niektóre były odcięte zbyt blisko elementu (spód ramy) przez co został on naruszony. Lepiej zostawić troszkę "nadlewki" którą potem można prezyzyjnie usunąć skalpelem. Proponuję również te miejsca odcięć odrazu likwidować, jeszcze przed przymiarką i sklejeniem (np. połówek ramy), pozwala to na prezycyjne ułożenie elementów względem siebie i co za tym idzie dokładniejsze sklejenie. U Ciebie zauważam, że już sklejone połówki ramy mają jeszcze nie wykończone miejsca odcięć z ramki, co chyba powoduje powstawanie szczelin.

- Na moje oko dajesz ciut za dużo kleju, wypływa jego nadmiar - to może powodować niepotrzebne zabrudzenia utrudniające późniejszą obróbkę

Powodzenia

[Kazik]

- Na moje oko dajesz ciut za dużo kleju, wypływa jego nadmiar - to może powodować niepotrzebne zabrudzenia utrudniające późniejszą obróbkę

To już akurat może być zamierzony ruch.
Ja osobiście robię tak z premedytacją. Daję więcej CA i po złożeniu połówek wypływający na zewnątrz klej staram się jeszcze delikatnie rozetrzeć (ale nie zetrzeć!) w miejscu łączenia. Zostawiam do wyschnięcia a potem wyrównuję szlifując. W ten sposób CA spełnia od razu funkcję szpachlówki i łączenie polówek wychodzi bez śladu.

Co do wycinania elementów to faktycznie słuszna uwaga.

[powerpablo]

Witam.
Na razie tak z doskoku, z braku czasu ale zawsze do przodu. Na dniach się to zmieni.
Nadeszła zamówiona chemia:



To od razu wziąłem się za szpachlowanie baku i ramy szpachlo dwuskładnikową Tamiya (pierwszy raz w użytku)




Zacząłem też przygotowywać inne części pod podkład wg instrukcji i tu małe schodki, przy tarczach hamulcowych chciałem poprzewiercać dziurki i się okazało że nie mam takiego rozmiaru wiertła to też zamówiłem i lada dzień powinienem otrzymać przesyłkę.



c.d.n w krótkim czasie

pozdrawiam
Paweł

[Kazik]

No ładne zakupy. Od siebie dodam że x-11 daje spore ziarno i nie wszędzie się nadaje. Lepiej kupić np. Super metalic Gunze lub np. emalie MM. Podobnie z Gun Metalem X-10. Gaia i Alclad mają lepszy.

[Macio4ever]

No ładne zakupy. Od siebie dodam że x-11 daje spore ziarno i nie wszędzie się nadaje. Lepiej kupić np. Super metalic Gunze lub np. emalie MM. Podobnie z Gun Metalem X-10. Gaia i Alclad mają lepszy.

Kazik ma rację, chociaż Tamiya Gun Metal daje radę. Każdy z wymienionych daje inny odcień - Gaia będzie bardziej ciepła (złotawa to mocne słowo ale takie mam skojarzenie), Alclad jest bardzo ciemny i fioletowawy – raczej nadaje się do kładzenia na jakąś metaliczną bazę, Tamiya daje coś pośredniego, bardziej srebrnego i ma w sumie największe ziarno.
X-11 – słaba farbka z powodów wymienionych przez Kazika.

[powerpablo]

No to jest jeszcze X-32 Titanium Silver może ta farbka będzie odpowiednia?

[Macio4ever]

No to jest jeszcze X-32 Titanium Silver może ta farbka będzie odpowiednia?

Ujdzie. Co do metalików Tamiya, to moje doświadczenia są takie: TS albo emalia, bo akryle z nieznanych mi powodów mają dość grube ziarno. Wyjątkiem jest chyba tylko XF16, bo daje równą, matową i lekko chropawą fakturę, co ma swoje zalety w konkretnych aplikacjach - np. blok silnika.

[Kazik]

Ja osobiście lubię jeszcze XF-56. Też nadaje się na jakieś ciemniejsze elementy silnikowe lub ceramiczne tarcze.
Emalie Tamiya są bardzo fajne i już nie mają takiego ziarna tak jak pisze Maciek. Ostatnio ściągnąłem sobie xf-56 i xf-16 i dają lepsze rezultaty niż akryle. Problem tylko taki że są słabiej dostępne. I najlepiej je rozcieńczać żółtym Tamiya.

[Macio4ever]

Emalie - X20 (niebieski korek), Akryle - X20A biały korek, TS-y, szpachle, podkłady - Lacquer Thinner (żółty korek), piszę na wszelki wypadek, bo to są dedykowane rozcieńczalniki. Sprawdzone i działają - akryle + Żółty Gunze, + Lacquer Thinner
X-18 + Żółty Gunze i masz najlepszy czarny półmat moim zdaniem.

[Kazik]

Emalie - X20 (niebieski korek)...

A nie żółty?
http://www.mojehobby.pl/Tamiya-Tamiya-l ... 11174.html

[Macio4ever]

Emalie - X20 (niebieski korek)...

A nie żółty?
http://www.mojehobby.pl/Tamiya-Tamiya-l ... 11174.html

A co jest Waćpan napisane na etykiecie? Lacquer.

Powinno być: Enamel

http://www.tamiyatoys.com/shop.html?pro ... ge-ask.tpl

[Kazik]

Nie no ok.
Widać tam w opisie wprowadzają w błąd.
Rozcieńczałem nim emalie i nawet działało

[darkies]

Uwaga, kontynuacja OT o farbach.
Mi się udało raz rozcieńczyć emalię Revella zmywaczem do farb akrylowych WAMODu w proporcji 1:1 (jak byłem młody, głupi i na dodatek nowicjuszem), ale zawaliście się malowało tą mieszanką przy użyciu pędzla (początki mojego modelarstwa) i nawet smug niewiele zostawiało.
Koniec OT.

Jeszcze co do metalizerów Tamiyi (akryle). X10, X31, X32 XF16 i XF56 przy nakładaniu z aero wyglądają naprawdę nieźle, X12 nie próbowałem malować aerografem, ale też ma dość grube ziarno, podobne do X11 i niekoniecznie musi wyglądać dobrze po malowaniu, a X11 to już porażka jak na Tamiyowe akryle, zupełnie niepodobna do reszty farb panów z Kraju Kwitnącej Wiśni.

[powerpablo]

Kolejna mała aktualizacja....

Na tym etapie przeszlifowałem miejsca, które uprzednio po szpachlowałem szpachlą dwuskładnikową, oraz zmatowiłem całe elementy. Teraz te elementy są przygotowane pod podkład, który po położeniu może uwydatnić miejsca do poprawki.







Zrobiłem również otworki w tarczach hamulcowych by poprawić wygląd. Do tego celu posłużyło mi wiertło 0,5 mm i mini szlifierka. Z lewej oryginał z prawej z otworkami




c.d.n.

pozdrawiam
Paweł