Modelarstwo z pasją

Reklama

przez **maxtor** » piątek, 21 października 2011, 14:37

Wow

Ty tylko psuć potrafisz, nie wiadomo na czym oko zawiesić.

przez **Korowiow** » sobota, 22 października 2011, 19:24

Piotrze, oczywiście jak zawsze bardzo ciekawa praca.
Tak szczerze to mi się bardzo podoba tylko, że na ostatnim zdjęciu lokomotywa wygląda jak po czołowym zderzeniu a nie po wybuchu.

przez **ewpiga** » niedziela, 23 października 2011, 22:09

Korowiow napisał(a):na ostatnim zdjęciu lokomotywa wygląda jak po czołowym zderzeniu a nie po wybuchu.

Co poradzisz..tworzysz jedno, a wychodzi zupełnie co innego ;o)

Pierwsze malowanie: pędzelki, farbki humbrol, brązowy pigment mig'a.

Obrazek

przez **spiton** » niedziela, 23 października 2011, 22:36

Szkoda Piotrek, że nie wiesz co jest w środku takiej lokomotywy, bo byś miał niezłą jazdę ,-)).
Upss, kto już na to zwrócił uwagę.. I co Piotr zrobisz rurki ??
Musztarda po obiedzie ale wrzuce na wszelki wypadek Obrazek

Na tej stronce są zdjęcia parowozu z pokazanymi bebechami !!
http://www.zamiasto.com.pl/miejsce_zdje ... rzyna.html

spiton napisał(a):Szkoda Piotrek, że nie wiesz co jest w środku takiej lokomotywy, bo byś miał niezłą jazdę ,-)).
Upss, kto już na to zwrócił uwagę.. I co Piotr zrobisz rurki ??
Musztarda po obiedzie ale wrzuce na wszelki wypadek.

Ajtam..jakbym nie mógł wiedzieć co jest w środku walczaka ? Pamiętam jeszcze ze szkoły podstawowej - dawnymi czasami na kilku lekcjach przerabiano ten temat.
Dzięki za schemat. Rurki oczywiście wykonam, nie były i nie są priorytetem w budowie, aby od tego detalu zaczynać tworzenie wraku. Skoro mowa o rurkach, to jakie są propozycje.. względem materiału z którego można było by je wykonać ?

Obrazek

----------------------------------------------------------------------------------
Obrazek

Cyna do lutowania, gotowa dziura w środku po kalafonii, łatwo spektakularnie rozpruć końcówkę i powyginać.

Aluminowe foremki do robienia ciasta (babek). Wycinasz arkusz, nawijasz na np. trzonek pędzelka - rurka gotowa.
Możesz z nią robić pózniej co chcesz. Plastikowe słomki jeszcze ale tu gorzej z deformacją.
Malowanie świetnie wychodzi.

Też radziłbym cynę ,łatwo się wygina ,końcówkę można wykonać z folii ,aby rurka miała swoją odpowiednią grubość do skali.
Albo jak się nie chcesz bawić weź rurką termokurczliwą do środka cynę ale nie do końca tak aby było widać że to rurka.
Koncepcja fajna ,malowanie też , rdza owszem ale najwięcej jej w środku kotła .

przez **ewpiga** » wtorek, 25 października 2011, 12:29

Zwinąłem kilkanaście papierowych rurek na próbę. W stronę słomek skłonię się jednak.

Obrazek

Walczak.,

Uwaga techniczna: Mocowania wiązarów do kół po prawej stronie były przesunięte o 90 stopni do przodu względem lewych, a nie o 120. Masz czas jeszcze to zmienić, nawet jeśli koła już sklejone do osi.

przez **ewpiga** » wtorek, 25 października 2011, 14:56

Koła jeszcze nie sklejone do osi..zastanawiam się czy w ogóle coś robić po lewej stronie. Wrak będzie mocno przechylony na tym właśnie boku, nieco też zakopany w piasku, więc mało co będzie tam widać.
Mimo to dziękuję za podpowiedź..sądziłem, że 120 jest jak najbardziej poprawnie.

A ja się spytam grzecznie - dlaczego wirtualna modelarnia wrakowa jest niedostępna dla oglądających?

przez **ewpiga** » środa, 26 października 2011, 08:21

rollingstones napisał(a):A ja się spytam grzecznie - dlaczego wirtualna modelarnia wrakowa jest niedostępna dla oglądających?

Przerwa techniczna...zdaje się już można oglądać.

Szary kolor cienką warstwą.., aby wszystkie wcześniej nakładane zacieki mogły prześwitywać poprzez rzadką farbę- tzw. tonowanie koloryzacji o charakterze depozytowym.

Obrazek