[Relacja] MM 1:300 Prince of Wales

Zestawy, relacje z budowy, galerie ukończonych modeli, porady i problematyka modelarstwa szkutniczego.

Re: [Relacja] MM 1:300 Prince of Wales

Postprzez donalyah00 » poniedziałek, 12 września 2011, 19:45

Świetna sprawa z pokładem! Myslę, że odrobinę bym go przygasił jasno-szarą mgiełką - w tej chwili wygląda jakby był mokry.

Mam jeszcze uwagę do wałów i śrub - również trochę bym je przygasił. W chwili obecnej ich "świeżość" mocno kontrastuje ze "zmęczeniem" burt. Brąz w wodzie morskiej szybko pokrywał się brązowo-zielonawym nalotem tlenków. Zerknij na dowolny dzwon wykonany z brązu (w powietrzu tempo pokrywania się nalotem jest trochę mniejsze). Wały śrubowe jeżeli już w NMF, to też lekko utlenione - woda morska jest jedną z bardziej agresywnych chemicznie substancji występujących w naturze.
Pozdrawiam, Marek
--
La tête américaine.
Avatar użytkownika
donalyah00
 
Posty: 907
Dołączył(a): środa, 11 lutego 2009, 13:54
Lokalizacja: WRO

Reklama

Re: [Relacja] MM 1:300 Prince of Wales

Postprzez Marek(Thrawn) » wtorek, 13 września 2011, 09:01

Co do śrub to dzięki właśnie szukałem podpowiedzi )) Na pewno to zrobię. Zaś co tyczy się wałów to gdzieś ktoś mi napisał, że one w wodzie podczas obrotów same się oczyszczał i szlifowały więc nie wiem czy warto coś z nimi zrobić. Pokład, tutaj zobaczę może jak skończę to po lakierze dam jakiś jasny szary wash jako filtr, ale najpierw słupki relingu i dokończenie brzegów.
Pozdrawiam Marek(Thrawn)
Avatar użytkownika
Marek(Thrawn)
 
Posty: 154
Dołączył(a): sobota, 16 stycznia 2010, 10:53

Re: [Relacja] MM 1:300 Prince of Wales

Postprzez donalyah00 » wtorek, 13 września 2011, 17:33

Dzięki za sugestię z wałami śrubowymi. Nie jestem fanem pozostawiania ich w NMF, ale to, co napisałeś podsunęło mi pewien pomysł. W kolejnych modelach spróbuję bardziej nabłyszczyć i delikatnie przyciemnić wały - tak aby oddać ich zużycie podczas ciągłego ruchu obrotowego.

Przestrzenie między deskami pokładu były raczej czarne, same deski zaś bardziej wypłowiałe. Zastanów się, czy przypadkiem nie będzie wygodniej dopieścić pokład przed przyklejeniem relingów.

Aktualna fotka kawałka USS Missouri w Pearl Harbor:
Obrazek
Pozdrawiam, Marek
--
La tête américaine.
Avatar użytkownika
donalyah00
 
Posty: 907
Dołączył(a): środa, 11 lutego 2009, 13:54
Lokalizacja: WRO

Re: [Relacja] MM 1:300 Prince of Wales

Postprzez lejgo_inc » wtorek, 13 września 2011, 20:10

Ech, wyjeżdża tu taki z hamerykańskim teakiem... Prince of Wales to przecież okręt Jego Królewskiej Mości :)

Brytyjski teak w stanie mokrym:
Obrazek

...w stanie suchym (po 6-ciu latach eksploatacji):
Obrazek

i porównanie obu stanów:
Obrazek
pozdrawiam, Leszek
http://www.shelfoddity.com
[Mankind has a perfect record in aviation; we never left one up there]
Avatar użytkownika
lejgo_inc
 
Posty: 1245
Dołączył(a): wtorek, 16 grudnia 2008, 10:23
Lokalizacja: Wrocław

Re: [Relacja] MM 1:300 Prince of Wales

Postprzez Marek(Thrawn) » piątek, 7 października 2011, 16:24

Dzięki za fotki, ale nie wiem czy się przydały czy nie bo starając się dopracować nie wiem czy nie zmarnowałem pokładu.

Prace powoli do przodu. Może ktoś z Was posiada dokładniejsze rysunki katapulty zamocowanej na tych okrętach, a oznaczonej D III H.

Co do budowy to:
- zamontowałem słupki od relingu na okręcie
- ukończyłem pokład. Układanie, lakierowanie, wtarcie pigmentów, lakierowanie, Wash, lakierowanie mat.
- zrobiłem napis na burcie. Może trochę za bardzo wystaje, ale mierząc go w rzeczywistości wychodzi mi jakieś 7 cm więc może i tyle odstawał ))
- zabieram się teraz za elementy pokładu ))

Oto parę fotek:

ObrazekObrazekObrazek
Pozdrawiam Marek(Thrawn)
Avatar użytkownika
Marek(Thrawn)
 
Posty: 154
Dołączył(a): sobota, 16 stycznia 2010, 10:53

Re: [Relacja] MM 1:300 Prince of Wales

Postprzez Marek(Thrawn) » wtorek, 18 października 2011, 16:49

Wykańczam pierwszy segment nadbudówki dziobowej i mam do Was pytanie jak to wygląda. Głównie chodzi o te "klamki" bo fachowo nie wiem jak to nazwać. Drzwi też wydają mi się trochę za grube (zrobiłem z hipsu 0,5 mm) korciło mnie by zastosować tutaj elementy fototrawione, ale musiałbym najpierw je zaprojektować a potem albo samemu wytrawić albo szukać firmy, która to robi. Wracają do klamek na jednej stronie dałem je w dowolnym ułożeniu fotka 1 i czy taka wariacja jest wiarygodna czy może jak po drugiej stronie klamki ułożone ładnie na drzwiach i obok nich pozostałe dwie fotki.

To na tyle zabieram się do pracy.

oto foteczki:

ObrazekObrazekObrazek
Pozdrawiam Marek(Thrawn)
Avatar użytkownika
Marek(Thrawn)
 
Posty: 154
Dołączył(a): sobota, 16 stycznia 2010, 10:53

Re: [Relacja] MM 1:300 Prince of Wales

Postprzez donalyah00 » poniedziałek, 24 października 2011, 17:55

Świetnie wyszły Ci półokrągłe daszki nad iluminatorami - bardzo równo i foremnie. Nieco mniej podobają mi się poziome poręcze, są trochę nierówne. Może spróbuj wykonać je z rozciągniętej nad płomieniem ramki PS? Polistyren jest mniej plastyczny niż drut i nie odkształca się trwale po przypadkowym zahaczeniu.

Co do drzwi - teraz są zdecydowanie za grube. Jeżeli chcesz wykonać je z hipsu, to spróbuj zeszlifować wykonane drzwi do prawie przezroczystości. Wtedy powinny mieć właściwą grubość w skali. Co do uchwytów dookoła drzwi, wydaje mi się, że panuje tu pewna dowolność. Zerknij na współczesną fotkę USS Missouri:
Obrazek

Powodzenia w dalszych pracach.
Pozdrawiam, Marek
--
La tête américaine.
Avatar użytkownika
donalyah00
 
Posty: 907
Dołączył(a): środa, 11 lutego 2009, 13:54
Lokalizacja: WRO

Re: [Relacja] MM 1:300 Prince of Wales

Postprzez Marek(Thrawn) » wtorek, 25 października 2011, 21:11

Drzwi są za grube, ale te już takie zostaną (( Pozostałe wykonam z 0,25 mm hipsu. Co do tego "poziome poręcze" to to nie jest poręcz. Jest to jakiś kabel rozciągnięty w ten sposób, ale jaki był jego cel nie wiem (( Dzięki za zdjęcie dużo wyjaśnia i uspokaja mnie ))
Pozdrawiam Marek(Thrawn)
Avatar użytkownika
Marek(Thrawn)
 
Posty: 154
Dołączył(a): sobota, 16 stycznia 2010, 10:53

Re: [Relacja] MM 1:300 Prince of Wales

Postprzez Marek(Thrawn) » sobota, 29 października 2011, 10:46

Mała aktualizacja tematu ))
Na pierwszym zdjęciu przedstawiam dwa okręty )) Czyli mój PoW i KGV szkielet. Poprzedni kadłub niestety uległ zniszczeniu i kolega robi od nowa ((
W miarę możliwości czasowych skaczę od jednego elementu do drugiego by coś zawsze zrobić )) Teraz kotwice na warsztacie i inne elementy wyposażenia dziobu.
Mam do Was pytanie odnośnie hangaru dla wodnosamolotów, GPM ma go nie na całość nadbudówki zaś Haliński w KGV hangar daje na całej długości nadbudówki, może wie ktoś jak było faktycznie lub posiada jakieś materiały. Chciałbym zrobić je otwarte.

Oto parę fotek:

ObrazekObrazekObrazek
Pozdrawiam Marek(Thrawn)
Avatar użytkownika
Marek(Thrawn)
 
Posty: 154
Dołączył(a): sobota, 16 stycznia 2010, 10:53

Re: [Relacja] MM 1:300 Prince of Wales

Postprzez spiton » sobota, 29 października 2011, 12:00

Gdyby był to mój model , to papierem ściernym przetarł bym obszary częściej używane na pokładzie. To by trochę ożywiło jego monotonny wygląd. Bo z jednej strony wygląda na stary, a z drugiej brakuje mi na nim śladów użytkowania ,-))
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 00:21
Lokalizacja: Kościelisko

Re: [Relacja] MM 1:300 Prince of Wales

Postprzez Marek(Thrawn) » niedziela, 30 października 2011, 07:58

Fajna uwaga, tylko widzisz ja tego nie widzę ((. Może napiszesz mi bliżej gdzie takie miejsca mogą być.
Ja napisze swoje uzasadnienie.
Pokład jest taki ponieważ jest to duży pancernik ok 225m długości, wyszedł on ze stoczni po remoncie i przed zatonięciem burty były zniszczone, ale pokład był jak na marynarzy przystało szorowany. Szczerze to w/g mnie powinienem pociągnąć go na jednolity kolor ba takiego właśnie nabiera po ciągłym zetknięciu z wodą morską. Jednakże nie posiadam kolorowych zdjęć tego właśnie okrętu. Wcześniejsze posty przedstawiają inne okręty i drzewo na nich widoczne mam też masę fotek z internetu i na każdych to inaczej wygląda. Szczerze to miejsca największego uczęszczania powinny być możliwe że jeszcze ciemniejsze.
Pozdrawiam Marek(Thrawn)
Avatar użytkownika
Marek(Thrawn)
 
Posty: 154
Dołączył(a): sobota, 16 stycznia 2010, 10:53

Re: [Relacja] MM 1:300 Prince of Wales

Postprzez spiton » niedziela, 30 października 2011, 11:57

Wyciąganie struktury drewna w Twoim pokładzie demaskuje skale. Lepiej byłoby osłabić istniejącą strukturę drewna, niż ją eksponować. Stad pomysł nałożenia na istniejącą "teksturę" wypłowień, które odwróciłyby trochę uwagę, od wyeksponowanych słojów desek. Ja bym to zrobił papierem ściernym. Skoro materiał jest oryginalny to i metoda "wycierania" powinna być naturalna ,-)). A to, gdzie marynarze częściej łażą, to już można sobie samemu wyobrazić.
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 00:21
Lokalizacja: Kościelisko

Re: [Relacja] MM 1:300 Prince of Wales

Postprzez Marek(Thrawn) » wtorek, 1 listopada 2011, 20:46

Struktura wyszła fajnie. Inaczej to wygląda na zdjęciach a inaczej w rzeczywistości. Buk ma to do siebie, że nie ma właśnie wyrazistych słoi tylko takie fajne nakrapiane plamki, które fajnie mogą imitować słoje w tej skali. Na pokładzie będzie jeszcze dużo elementów, więc na pewno się to zmieni. Poczekajmy na efekt końcowy.
Pozdrawiam Marek(Thrawn)
Avatar użytkownika
Marek(Thrawn)
 
Posty: 154
Dołączył(a): sobota, 16 stycznia 2010, 10:53

Re: [Relacja] MM 1:300 Prince of Wales

Postprzez Marek(Thrawn) » niedziela, 6 listopada 2011, 17:22

Zrobiłem kotwice i hangar na wodnosamoloty - tutaj planuje parę modyfikacji.
Na pierwszej fotce kotwica przed retuszem, na kolejnej małe rdzewienia.
Oto fotki:


ObrazekObrazekObrazekObrazek
Pozdrawiam Marek(Thrawn)
Avatar użytkownika
Marek(Thrawn)
 
Posty: 154
Dołączył(a): sobota, 16 stycznia 2010, 10:53

Re: [Relacja] MM 1:300 Prince of Wales

Postprzez Marek(Thrawn) » środa, 9 listopada 2011, 21:44

Po analizie kadłuba ze zdjęciami postanowiłem go trochę przerobić. Na pierwszy ogień poszły bulaje. Podczas budowy chciałem je ponawiercać większym wiertłem, ale takowego nie posiadałem. Teraz zakupiłem odpowiednie wiertło i poprawiłem bulaje. Następny pod młotek poszedł pokład. Jego kolorystyka ciągle nie jest taka jak bym chciał (( no ale już jest lepiej jeszcze jeden szlif i tak zostanie. Mam nadzieję, że nadam mu taki lekko siwy odcień. Po paru sugestiach zerwałem także włazy i wykonałem je z cieńszego materiału. Teraz jeszcze rygle i będzie ok.
Oto fotki nowe bulaje i pokład:
ObrazekObrazek
Pozdrawiam Marek(Thrawn)
Avatar użytkownika
Marek(Thrawn)
 
Posty: 154
Dołączył(a): sobota, 16 stycznia 2010, 10:53

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Szkutnicze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości