T-55 z Dżalalabadu ( 1:72, składak )

Budujesz modele w 'małej' skali, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

Moderator: xenomorph

T-55 z Dżalalabadu ( 1:72, składak )

Postprzez Modelarz » poniedziałek, 1 listopada 2010, 17:54

Wracam do dłubania. Zanim skończę F-84 muszę coś sfinalizować (wreszcie!) w tej przeklętej siedem-dwójce.
A zatem...
Dawno, dawno temu na stronie http://www.ddrafg.com/heavyweapons.htm znalazłem to zdjęcie:

Obrazek

Fotka przedstawia T-55 - gdzieś natknąłem się na informację, że to model z 1970, robiony głównie na eksport. Charakteryzuje się przede wszystkim gąsienicami RMSh oraz wieżyczką ładowniczego taką jak w T-62.

Składniki:
T-55/54 Trumpetera + wieża od ModellTrans + gąsienice Revell + jakieś tam resztki z poprzednich zmagań.

Na razie wygląda to tak (i się rozwija):
Obrazek
Obrazek

Z wieży zniknęły już nieudane uszka, które zastąpiłem nowymi zrobionymi z cieńszego drutu i nie ma już noktowizora, który wraz z podstawką wyglądał jednak zbyt topornie. Właz ładowniczego wykonałem od nowa z połączenia elementu od Trumpka z klapą wyskrobaną z tego co zaproponował ModellTrans. Wkm to też składak - siłowniki (proszę mnie poprawić jeśli to się inaczej nazywa) są z JS-3 Trumpka, gdzie jest zainstalowana wcześniejsza wersja DShK ale o wiele dokładniej odwzorowana (z kilku elementów).

Jutro c.d.n.
"Przeklęte części, czyż nigdy nie wyzwolę się z was, o, co za bogactwo części i co za bogactwo mąk!" W.Gombrowicz, "Ferdydurke"
Avatar użytkownika
Modelarz
 
Posty: 991
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 21:20
Lokalizacja: Toruń

Reklama

modele polskich samolotów

Re: T-55 z Dżalalabadu ( 1:72, składak )

Postprzez mnowogro » poniedziałek, 1 listopada 2010, 18:22

Czysto, klarownie i przejrzyście - aż się chce czekać na resztę relacji :)
mnowogro
 
Posty: 752
Dołączył(a): piątek, 3 października 2008, 19:48

Re: T-55 z Dżalalabadu ( 1:72, składak )

Postprzez Michal » poniedziałek, 1 listopada 2010, 19:26

Się patrzy! Ciekawi mnie jak ci wyjdą gąsienice - ukształtowanie typowego dla T-55 zwisu proste nie będzie.
Avatar użytkownika
Michal
 
Posty: 893
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 16:51
Lokalizacja: Kraków

Re: T-55 z Dżalalabadu ( 1:72, składak )

Postprzez Jorge Thorvaldsson » poniedziałek, 1 listopada 2010, 23:25

Karabin maszynowy na wieży to 14.5mm KPWT wyciągnięty najprawdopodobniej z jakiegoś BRDM-a. Jego mocowanie jest trochę 'kosmiczne', więc przydałoby Ci się jakieś bardziej szczegółowe zdjęcie wieży.
Jorge Thorvaldsson
 
Posty: 147
Dołączył(a): czwartek, 6 sierpnia 2009, 08:54

Re: T-55 z Dżalalabadu ( 1:72, składak )

Postprzez Modelarz » wtorek, 2 listopada 2010, 09:14

Z noktowizora zrezygnowałem – będzie sama podstawka (o ile uda mi się ją wykonać z odpowiednio cienkiego materiału). Brakuje też tylnego reflektorka oraz trzymadełka na wkm, nie wiem jeszcze jak je zrobić żeby nie miało skłonności do odrywania się. Kadłub także szczęśliwie przechodzi przez następne etapy budowy.

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Trysnąłem podkładem żeby sprawdzić czy CA mi się nigdzie nie przelał. Ogumienie kół ma już pozostać w tym kolorze... ale dlaczego matowy Schwarzgrau Gunze (H) się świeci?
A gąsienice, Michale, jakoś powyginam. Od biedy najdłuższe odcinki będzie można pociąć na krótsze kawałki.

Jorge Thorvaldsson, prawda !
Muszę więc już teraz zdradzić coś więcej na temat planowanego malowania. Mój czołg będzie oczywiście w kamuflażu zielono-czarno-seledynowym (?), taki jak nr 909 i 908 z fotki. Zdjęcie przedstawia wozy składowane gdzieś w okolicach Dżalalabadu a ja chcę przywrócić je do stanu wcześniejszego czyli bez tych zamaszystych białych gryzmołów i malowanych od szablonu napisów JAL-xxx (numer).
Dodatkowo wymyśliłem, że mój tank będzie miał numer 907 i nie będzie miał przednich błotników. Muszę pozwolić sobie na odrobinę swobody bo mam do zrobienia tylko jeden czołg - gdybym chciał robić konkretne egzemplarze to na 10 T-55 by się nie skończyło :D Co prawda miałem wcześniej nawet jeszcze większą kolekcję w robocie ale w tej skali nie czuję się jednak aż tak wesoło jak bym chciał :-/
"Przeklęte części, czyż nigdy nie wyzwolę się z was, o, co za bogactwo części i co za bogactwo mąk!" W.Gombrowicz, "Ferdydurke"
Avatar użytkownika
Modelarz
 
Posty: 991
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 21:20
Lokalizacja: Toruń

Re: T-55 z Dżalalabadu ( 1:72, składak )

Postprzez skala72 » poniedziałek, 7 listopada 2011, 16:32

I coś stanęło (znam z autopsji). Będzie cd...?
Pozdrawiam,
Adam Chodorowski
======
Tank Models
======
Avatar użytkownika
skala72
 
Posty: 499
Dołączył(a): środa, 26 sierpnia 2009, 09:47
Lokalizacja: Warszawa

Re: T-55 z Dżalalabadu ( 1:72, składak )

Postprzez Modelarz » poniedziałek, 7 listopada 2011, 17:24

Stanęło, a raczej umarło. Umarła moja miłość do tej skali. Nie potrafię uzyskać zadowalającego mnie rezultatu, zabrakło cierpliwości, frajdy i dystansu. Z mojego punktu widzenia 1:72 to niewdzięczna skala, przerost pracy nad efektem.
"Przeklęte części, czyż nigdy nie wyzwolę się z was, o, co za bogactwo części i co za bogactwo mąk!" W.Gombrowicz, "Ferdydurke"
Avatar użytkownika
Modelarz
 
Posty: 991
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 21:20
Lokalizacja: Toruń

Re: T-55 z Dżalalabadu ( 1:72, składak )

Postprzez skala72 » poniedziałek, 7 listopada 2011, 17:30

To nie dobrze, a co do skali to jest ona Ok (very nice!!), ale ... jak ktoś siedziała w 35-ce to masakra.
Pozdrawiam,
Adam Chodorowski
======
Tank Models
======
Avatar użytkownika
skala72
 
Posty: 499
Dołączył(a): środa, 26 sierpnia 2009, 09:47
Lokalizacja: Warszawa

Re: T-55 z Dżalalabadu ( 1:72, składak )

Postprzez matejson » poniedziałek, 7 listopada 2011, 21:09

Modelarz napisał(a):Z mojego punktu widzenia 1:72 to niewdzięczna skala


Niestety...

szkoda, że odpuściłeś. :-|
Mateusz Mathea
http://matejson.blogspot.com
"Wyobraźnia bez wiedzy może stworzyć rzeczy piękne.
Wiedza bez wyobraźni najwyżej doskonałe." A.E.
Avatar użytkownika
matejson
 
Posty: 2312
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 15:34
Lokalizacja: Gdynia

Re: T-55 z Dżalalabadu ( 1:72, składak )

Postprzez Tomek Hejmo » poniedziałek, 7 listopada 2011, 22:12

No kiszka. Dużo zostało do finiszu?
Avatar użytkownika
Tomek Hejmo
 
Posty: 2067
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 19:00

Re: T-55 z Dżalalabadu ( 1:72, składak )

Postprzez skala72 » poniedziałek, 7 listopada 2011, 22:31

powiem szczerze, że szkoda że model nie został ukończony, naprawdę nie wiele zostało i namawiałbym do ukończenia pracy nad nim.
Pozdrawiam,
Adam Chodorowski
======
Tank Models
======
Avatar użytkownika
skala72
 
Posty: 499
Dołączył(a): środa, 26 sierpnia 2009, 09:47
Lokalizacja: Warszawa

Re: T-55 z Dżalalabadu ( 1:72, składak )

Postprzez Modelarz » poniedziałek, 7 listopada 2011, 22:59

Tomek Hejmo napisał(a):No kiszka. Dużo zostało do finiszu?

Sporo drobnicy. Pamiętam, że druciane uszka na wieży wymieniłem na delikatniejsze i błotniki były gotowe do zamontowania.
skala72 napisał(a):i namawiałbym do ukończenia pracy nad nim

:-/
matejson napisał(a):szkoda, że odpuściłeś

Dobrze, że odpuściłem - "hobby", które nie sprawia frajdy... sami rozumiecie.
Chociaż właściwie nie odpuściłem - kompletuję części do sześciu T-55 w 1:35 :mrgreen: A teraz dla treningu i radochy dłubię trochę w 1:48, niebawem kolejna galeria :->
"Przeklęte części, czyż nigdy nie wyzwolę się z was, o, co za bogactwo części i co za bogactwo mąk!" W.Gombrowicz, "Ferdydurke"
Avatar użytkownika
Modelarz
 
Posty: 991
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 21:20
Lokalizacja: Toruń


Powrót do Pojazdy wojskowe w skali 1:72 i mniejsze - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości