Porsche 962C (Le Mans '90) - Tamiya 1:24 - OPEN

Budujesz model, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

Re: Porsche 962C (Le Mans '90) - Tamiya 1:24 - OPEN

Postprzez Seweryn » poniedziałek, 7 listopada 2011, 08:55

Tutaj jest trochę ciekawych informacji:
http://robdebie.home.xs4all.nl/models/962.htm
takich kalek właśnie szukam.
Seweryn
Avatar użytkownika
Seweryn
 
Posty: 2123
Dołączył(a): czwartek, 20 września 2007, 19:05
Lokalizacja: Ustroń

Reklama

modele polskich samolotów

Re: Porsche 962C (Le Mans '90) - Tamiya 1:24 - OPEN

Postprzez levee » niedziela, 13 listopada 2011, 00:41

Kazik napisał(a):To ciekawe z usytuowaniem tej rury wydechowej. To dość istotny szczegół i chyba przez przypadek tego tak nie zrobili.

Mam podejrzenia co do tego uproszczenia - ten model powstał na bazie wcześniej opracowanego przez Tamiyę Porsche 962C w malowaniu Shella z LM'87-89. W oryginale tamten wóz miał starszy układ wyprowadzenia rur wydechowych -i dokładnie taki zastosowała Tamiya. Wydając model w malowaniu Repsola zmienili tylko ramkę z częściami wnętrza/zawieszenia - a i to w niewielkim stopniu (głównie felgi). Karoserii już się nie opłacało zmieniać -w końcu to, zdaje się, model niskobudżetowy, którym Tamiya pokazała, że umie bezpośrednio konkurować z Fujimi :mrgreen: (przynajmniej wtedy, czyli na początku lat 90)

W tygodniu czasu było mało na wesołe dłubanie, ale coś tam udało mi się wykonać.

Pasy:
Obrazek
Tasiemki o szerokościach 2mm i 3mm z Hobby Design, blaszki z dedykowanego do 962C zestawu również tego producenta, kalka-logo Sabelt- wycięta z "kalkomaniowej imitacji" całych pasów z zestawu oryginalnego i podlana delikatnie MicroSolem, żeby ładnie siadła na fakturze tasiemki.
Wyzwaniem będzie w miarę naturalne ułożenie pasów -ta chińska tasiemka jest dość sztywna.

Początek prac nad kokpitem:
Obrazek
Odcięta gaśnica, z której usunąłem dwa zgrubienia mające odwzorowywać metalowe obejmy mocujące ją do podłogi. Z powodów zapewne technologicznych Tamiya odlewając gaśnicę razem z kokpitem musiała pozbyć się w tym miejscu fragmentu podłogi -uzupełniłem ją kawałkiem płytki polistyrenowej.
Burty kokpitu zostały pozbawione nitów i na ich miejsce powędrowały fototrawione blaszki, które zdecydowanie mają ładniejsze nity.
Środkowy dźwigar również wymieniony na fototrawiony.

Na koniec poglądowe zdjęcie przeróbki podziału blach na bokach karoserii -czyli tego, co zajęło mi najwięcej czasu:
Obrazek
Na zdjęciu stan po położeniu trzeciej warstwy szpachli światłoutwardzalnej Tamiyi.
Pierwszy raz stosuję ten specyfik. Jak otworzyłem tubkę i wydobyłem trochę tej substancji, to od razu skojarzyła mi się z "tygrysią maścią" - onegdaj popularnym w naszym kraju produktem bratniego demokratycznego narodu wietnamskiego :lol: Podobna konsystencja, terpentynowy zapach, nawet żółto-pomarańczowa barwa!
Po utwardzeniu w promieniach zwykłej świetlówki (a najlepiej z tym radzi sobie świetlówka liniowa o chłodnej barwie, świetlówki kompaktowe o podobnej mocy jakoś gorzej się sprawowały) szpachla wygląda jak rozlany i zastygnięty wosk i jest trochę lepiąca. Czy to aby nie oznacza jeszcze niezakończonego procesu utwardzania?
Jeśli ktoś używa tej szpachlówki z powodzeniem i bez problemów, to proszę o wskazówki.
levee
 
Posty: 313
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 11:07

Re: Porsche 962C (Le Mans '90) - Tamiya 1:24 - OPEN

Postprzez Fred-k2 » niedziela, 13 listopada 2011, 01:23

Wnętrze z tymi blaszkami będzie wyglądało super, zaczyna mi się podobać.
pozdrawiam Fryderyk, modelarz ambitny lecz leniwy
ObrazekObrazekObrazek
Avatar użytkownika
Fred-k2
 
Posty: 1488
Dołączył(a): środa, 20 maja 2009, 21:17
Lokalizacja: Poznań

Re: Porsche 962C (Le Mans '90) - Tamiya 1:24 - OPEN

Postprzez portalus » niedziela, 13 listopada 2011, 10:40

Bardzo mi się podobają te pasy.
Odnośnie szpachli UV to mam tak samo, po zastygnięciu zostaje na powierzchni taka tłustawa maź. Po wyciśnięciu z tubki są jakby 2 frakcje - jedna jak miód a druga kaszkowata. Mieszam je na boku i dopiero tym szpachluje. Utwardzam na oknie.
Tą maź to można łatwo usunąć rozpuszczalnikiem Tamiya. Co jest jeszcze charakterystyczne to to, że podczas obróbki mechanicznej śmierdzi jak u dentysty.
Avatar użytkownika
portalus
 
Posty: 2963
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 17:52
Lokalizacja: Swarzędz

Re: Porsche 962C (Le Mans '90) - Tamiya 1:24 - OPEN

Postprzez Kazik » niedziela, 13 listopada 2011, 10:45

Fred-k2 napisał(a):Wnętrze z tymi blaszkami będzie wyglądało super

Dokładnie.
levee napisał(a): szpachla wygląda jak rozlany i zastygnięty wosk i jest trochę lepiąca. Czy to aby nie oznacza jeszcze niezakończonego procesu utwardzania?

Nie wiem czy to nie zakończony proces utwardzania ale nie raz też miałem i to po raczej długim naświetlaniu świetlówką. W każdym razie to nic nie szkodzi bo po rozpoczęciu szlifowania ta lepiąca warstwa szybko się usuwa i pod spodem jest już stwardniała szpachlówka.
Obrazek
Pozdrawiam
Marek
Avatar użytkownika
Kazik
 
Posty: 3566
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 12:05
Lokalizacja: Warszawa

Re: Porsche 962C (Le Mans '90) - Tamiya 1:24 - OPEN

Postprzez Macio4ever » niedziela, 13 listopada 2011, 12:59

Pasy możesz złapać na CA albo jakiś wikolopodobny klej - mała kropla pod spód, przytrzymujesz wykałaczką i pasy ułożone. W takiej pozycji jak na zdjęciu, to byłyby raczej przy braku ciążenia ;o). Blaszki rzeczywiście zapowiadają się zacnie.
First Man Than Machine
Avatar użytkownika
Macio4ever
 
Posty: 3728
Dołączył(a): poniedziałek, 1 października 2007, 20:59
Lokalizacja: Warszawa

Re: Porsche 962C (Le Mans '90) - Tamiya 1:24 - OPEN

Postprzez WestBikers » niedziela, 13 listopada 2011, 16:01

Niezła robota, pasy wyszły świetnie - ja w swoim F60 "przyłapałem" je do fotela na CA, dzięki temu wyglądają naturalniej. Kabina również wygląda świetnie - zapowiada się na to, że ukręcisz naprawdę niezłego bata z niezłego gów... :P

Sorry za wyrażenie ;o)
Avatar użytkownika
WestBikers
 
Posty: 528
Dołączył(a): niedziela, 9 marca 2008, 21:35
Lokalizacja: Środa Wlkp.

Re: Porsche 962C (Le Mans '90) - Tamiya 1:24 - OPEN

Postprzez levee » piątek, 18 listopada 2011, 01:34

Dzięki za podwpowiedzi co do używania światłoutwardzalnej szpachli Tamiyi.
Małe uaktualnienie:
Nowy podział paneli bocznych już wytrasowany -teraz czas na pogłębienie pozostałych linii.
Rury wydechowe zrobione z rurek mosiężnych dodatkowo wyfrezowanych, by ścianki "trzymały skalę".
Obrazek
Niestety rury będą jeszcze przerabiane. Znalazłem w sieci kilka zdjęć pokazujących dokładnie ten element -na wszystkich rury wychodzą pod kątem ~20 stopni i są ścięte równolegle do panelu bocznego -jak poniżej. Będzie dużo trudniej wyfrezować nadmiar ze ścianek.
Obrazek
zdjęcie z albumu 962 na flickr.com

Z kawałka czerwonej przezroczystej ramki "wytoczyłem" zamiennik do imitacji tylnego światła deszczowego (czy stopu?)
Samoróbkami chcę zastąpić również pozostałe tylne światła -mają prosty kształt, nie powinno być problemu.
Obrazek

Wymieniłem też sprężyny w amortyzatorach. Nie będzie to w ogóle widoczne (no może przedni po zdjęciu koła), ale praktyka czyni mistrza, więc warto poćwiczyć :) (z tym że w moim przypadku jeszcze daleka droga). Poniżej porównanie do elementu oryginalnego.
Obrazek
levee
 
Posty: 313
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 11:07

Re: Porsche 962C (Le Mans '90) - Tamiya 1:24 - OPEN

Postprzez Kazik » piątek, 18 listopada 2011, 07:42

Bardzo mi się podobają Twoje postępy w pracach. Fotki też super.
levee napisał(a):na wszystkich rury wychodzą pod kątem ~20 stopni i są ścięte równolegle do panelu bocznego -jak poniżej. Będzie dużo trudniej wyfrezować nadmiar ze ścianek.

Może wyfrezuj ścianki w pierwszej kolejności. Spróbuj to zrobić trochę głębiej a potem dopiero przytnij pod odpowiednim kątem.
Obrazek
Pozdrawiam
Marek
Avatar użytkownika
Kazik
 
Posty: 3566
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 12:05
Lokalizacja: Warszawa

Re: Porsche 962C (Le Mans '90) - Tamiya 1:24 - OPEN

Postprzez Macio4ever » piątek, 18 listopada 2011, 08:55

Ładne zdjęcia i drobiazgodwe podejście do sprawy - podoba mi się. Z rurami to bym najpierw obsadził je na sztywno w kawałku tworzywa i ładnie dociął pod kątem na odpowiednią długość. Kształt do wycięcia nie jest zbyt łatwy, to prawda.
First Man Than Machine
Avatar użytkownika
Macio4ever
 
Posty: 3728
Dołączył(a): poniedziałek, 1 października 2007, 20:59
Lokalizacja: Warszawa

Re: Porsche 962C (Le Mans '90) - Tamiya 1:24 - OPEN

Postprzez Mr. Headshok » piątek, 18 listopada 2011, 12:10

Super robota, doskonałe fotki - podoba mi się.
Światełko wyszło po mistrzowsku!!!
Pozdrawiam,
Tomasz Koebsch
Avatar użytkownika
Mr. Headshok
 
Posty: 1335
Dołączył(a): wtorek, 30 października 2007, 19:04
Lokalizacja: Poznań

Re: Porsche 962C (Le Mans '90) - Tamiya 1:24 - OPEN

Postprzez Fred-k2 » niedziela, 20 listopada 2011, 01:26

Zgadzam się z przedmówcami, świetna robota, świetne fotki, świetne podejście do tematu ;o)
pozdrawiam Fryderyk, modelarz ambitny lecz leniwy
ObrazekObrazekObrazek
Avatar użytkownika
Fred-k2
 
Posty: 1488
Dołączył(a): środa, 20 maja 2009, 21:17
Lokalizacja: Poznań

Re: Porsche 962C (Le Mans '90) - Tamiya 1:24 - OPEN

Postprzez portalus » niedziela, 20 listopada 2011, 17:26

Avatar użytkownika
portalus
 
Posty: 2963
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 17:52
Lokalizacja: Swarzędz

Re: Porsche 962C (Le Mans '90) - Tamiya 1:24 - OPEN

Postprzez Kazik » niedziela, 20 listopada 2011, 17:40

Ale na tylny sprężynach się nie wzoruj :)
Obrazek
Pozdrawiam
Marek
Avatar użytkownika
Kazik
 
Posty: 3566
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 12:05
Lokalizacja: Warszawa

Poprzednia strona

Powrót do Pojazdy cywilne - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości