Me 163 Komet Revell 1/48

[hacz]

Dobrnąłem do końca z ''mesiem''. Z efektu końcowego nie końca jestem zadowolony, miejscami wyszło srebrzenie kalek, owiewka tak jak teraz patrzę na zdjęcia też jakaś toporna oraz inne takie tam. Link do warsztatu viewtopic.php?f=12&t=13902&start=0 . Koniec gatki idę rozdłubać coś nowego , a bym zapomniał można komentować .

[Dawid.]

Bardzo mi się podoba!
Jedna kwestia. Ja bym trochę poobijał wózek startowy. Po starcie Me 163 owe wózki odrzucał. W momencie kiedy gdzieś tam bezwładnie się toczyły, myślę, że zdarzało im się trochę poobijać

[Mariusz Jarzyna ze Szczec]

Marudzisz. Chciałbym mieć tak wykonanego w swojej kolekcji. BSP. Na ostatnim zdjęciu to niebezpiecznie podchodzi do lądowania bo podwozie mu się nie wypięło

[dewertus]

Marudzisz. Chciałbym mieć tak wykonanego w swojej kolekcji.

Dokładnie tak. Ciapki bardzo fajne - to przez brak umiejętności ich malowania stale szukam malowań "baz ciapkowych" dla Niemiaszków i Finów

[spiton]

Czyścioch, ale estetyczny. Ślicznie wyszły plamki na grzbiecie. Fajne foty. Zwłaszcza ta :

[Aleksander]

Mnie się też malowanie bardzo podoba - te plamki bez odkurzu - sam bym tak chciał umieć! Rzeczywiście - na zdjęciu raczej powinien startowć niż lądować, ale to tylko model i fotka. Całość BSP.

[hacz]

Na ostatnim zdjęciu to niebezpiecznie podchodzi do lądowania bo podwozie mu się nie wypięło

na zdjęciu raczej powinien startowć niż lądować, ale to tylko model i fotka

Fakt przecież z wózkiem nie latał, ale nie mam odpowiedniego pleneru na starty .

Mnie się też malowanie bardzo podoba - te plamki bez odkurzu - sam bym tak chciał umieć!

Kiedyś tak nie umiałem ta wiedza kosztowała mnie 500zł i ciągle się uczę.

A wczoraj z rozpędu zapomniałem dodać że "moja pisanka" stanęła na półce obok swojego kolegi:

[posejdon]

Świetnie wyszedł. Cętki pierwsza klasa. Widzę, że element z tylnymi szybkami nawet pasował u Ciebie. U mnie był jakieś 1,5 milimetra za krótki i 1 mm za szeroki. Szpachli poszło na to co niemiara ale dzięki temu szybki mam cieńsze. Dobrze sobie poradziłeś jeżeli u Ciebie też tak było. A te cycki z prawej części owiewki to trzeba było obciąć bo one służą do zamocowania jej w pozycji otwartej