Modelarstwo z pasją

Jajacek napisał(a):
MesserDesign napisał(a):Jak mógłbyś coś więcej o tych cążkach - obu - czemu akurat te, jak ma się jakość co ceny, czy mają bardzo twardą sprężynę, itd
Pozdrawiam
MesserDesign

Również przyłączam się do prośby. Gdzie je kupiłeś, ile kosztowały i dlaczego tak drogo

Cążki kupiłem w ww-model

http://www.ww-model.pl/index.php?p6329, ... zki-boczne
http://www.ww-model.pl/index.php?p5093, ... trawionych

Te do ramek/tworzywa w zasadzie niczym nie różnią się od takich podobnych, "precyzyjnych'' kupowanych w sklepach dla elektroników. Natomiast te do blaszek są bardzo wąskie (precyzyjne) oraz, tak jak napisał Maciej, dokładnie i ''czysto'' tną blaszki. Kupiłem je też dlatego, ponieważ czasem muszę wyciąć jakiś mały element z blachy mosiężnej, a wtedy nie zawsze nożyczki dają radę.

Reklama

Wielkie dzięki za obszerną odpowiedz i linki ;o)

Pozdrawiam
MesserDesign

przez **Mr. Headshok** » wtorek, 22 listopada 2011, 12:56

MB 190E 2.0, skala 1:1, wypraski z 1990 roku, ilość części - duuuużo ;o)

A tak naprawdę, to kupiłem se takiego ''klasyka'' do codziennego użytku.
Obrazek

przez **zmorka** » wtorek, 22 listopada 2011, 13:05

Fajny zakup, z daleka wygląda całkiem dobrze, gratuluje klasyka

przez **Kazik** » wtorek, 22 listopada 2011, 13:05

Benzyna? ile toto pali?
No i pochwal się ile się ceni takie cudo?

Mr. Headshok napisał(a):kupiłem se takiego ''klasyka'' do codziennego użytku.

A od święta?

Te ślady na asfalcie to po próbowaniu tego klasyka? :mrgreen:

przez **Mr. Headshok** » wtorek, 22 listopada 2011, 13:21

zmorka napisał(a): (...) z daleka wygląda całkiem dobrze (...)

Z bliska też. Udało mi się dobrze kupić - jest naprawdę w idealnym stanie!

Kazik napisał(a):Benzyna? ile toto pali?
No i pochwal się ile się ceni takie cudo?

Benzyna ofkors ;o)

Potrafi spalić ponoć 10-15L. Za krótko go mam, żeby móc się dokładnie wypowiedzieć.
Przyznam się, że od jakiegoś czasu szukałem tego modelu. Na naprawdę ładnie utrzymany (czyt. idealny) egzemplarz trzeba przeznaczyć ok. 10 tyś. i taki miałem budżet. A udało się kupić za połowę tej ceny!!!
Jedyna rzecz, którą zamierzam na wiosnę zrobić, to odświeżenie lakieru w jakimś profesjonalnym warsztacie.

Kazik napisał(a):Te ślady na asfalcie to po próbowaniu tego klasyka?

Coś Ty, nie miałbym serca...

przez **Kazik** » wtorek, 22 listopada 2011, 13:36

Mr. Headshok napisał(a):Potrafi spalić ponoć 10-15L

To jak do jeżdżenia na co dzień to trochę nie ekonomicznie. Chyba że nie jeździsz po mieście w korkach.

Właśnie sobie trochę pooglądałem na allegro i otomoto.
Jest tego dosyć sporo. Najbardziej podobają mi się diesle - przebieg: 420 000km.
Znaczy że żywotne są ;o)

Całkiem fajne egzemplarze bywają.
Może w przyszłym roku też bym się rozejrzał za czymś podobnym do turlania do roboty. Tyle że na ON.

przez **draz** » wtorek, 22 listopada 2011, 14:13

Merce z tamtego okresu mają to do siebie, że po zrobieniu 200 000km nadal mogą wyglądać jak nowe, jeśli są odpowiednio traktowane. A ten przeżyje niejedno nowe auto. Gratuluję zakupu.

przez **Fred-k2** » wtorek, 22 listopada 2011, 18:34

Merca wydziałem na żywo, wygląda jakby ledwo opuścił fabrykę. Tomek trafił z zakupem jak w totka, tylko mu pozazdrościć ;o)

przez **Seweryn** » wtorek, 22 listopada 2011, 19:27

Zacna trwała fura, skrzynia pewnie niestety manual ;) Tylny napęd to jest to co lubię.

przez **TomekWnęk** » wtorek, 22 listopada 2011, 20:45

Fajniutkie autko, też myślałem o takim przez chwile. Właśnie 190 albo W124T.

przez **Mr. Headshok** » wtorek, 22 listopada 2011, 22:06

Seweryn napisał(a): (...) skrzynia pewnie niestety manual (...)

No jacha!!! I to ''czwórka" :lol:

przez **portalus** » wtorek, 22 listopada 2011, 22:51

Gratuluję, klasyczna ponadczasowa linia.

Kazik napisał(a):
Mr. Headshok napisał(a):Potrafi spalić ponoć 10-15L

To jak do jeżdżenia na co dzień to trochę nie ekonomicznie. Chyba że nie jeździsz po mieście w korkach.

2.0 benzyna to swoje spalić musi.

przez **Seweryn** » wtorek, 22 listopada 2011, 22:58

Mr. Headshok napisał(a):
Seweryn napisał(a): (...) skrzynia pewnie niestety manual (...)

No jacha!!! I to ''czwórka"

Ja tam wolę aftomat.

przez **MesserDesign** » środa, 23 listopada 2011, 17:52

Dziś doszła jedna z ostatnich paczek w tym roku.
Nissan Skyline R32 Tamiya i Honda Integra Type R Fujimi.
Dodatków dziś w Nomi dorwałem tulejki samozaciskowe w trzech rozmiarach ( 0,75; 1,5; 2,5mm średnicy ) - idealne na tubki do gaźników.
Obrazek