Ferrari 458 Italia [Fujimi + FG Model] OPEN

[Kazik]

Normalnie w paluchach.

...a później znowu polerka?

A po co, wystarczy przetrzeć szmatką i tyle.
Rzecz jasna jak biorę taką wypolerowaną karoserię w łapy to wcześniej łapy myję

[klajus]

Normalnie w paluchach.

...a później znowu polerka?

A po co, wystarczy przetrzeć szmatką i tyle.
Rzecz jasna jak biorę taką wypolerowaną karoserię w łapy to wcześniej łapy myję

Dzięki bardzo za wyjaśnienie dręczącej mnie kwestii!

[Emilssi]

Ja osobiscie wole trzymac wypolerowane modele w rekawiczkach (dla mentalnego spokoju )



W koncu lepiej dmuchac na zimne prawda

[Emilssi]

Pięknie to wygląda. Wosk sonax jest twardy, czy takie mleczko?

Twardy

[TomekWnęk]

Twardy

Dziękuję. Sam szukam i eksperymentuję z woskami, aż się żona dopytywała po co mi kolejne, bo przy zakupach marketowych wrzucam kolejny do koszyka.
A na tą polerkę/karoserię to się napatrzeć nie mogę.

[Kazik]

Taki wypolerowany lakierek to nic innego jak tylko informacja na temat cierpliwości modelarza

[Emilssi]

Taki wypolerowany lakierek to nic innego jak tylko informacja na temat cierpliwości modelarza

To się jakgdyby zgadza Kazik jak już wcześniej wspomniałem sama maska zajęła ok 7 godzin. Z reguly polerka zajmuje mi jakiś tydzień; noszę model i niezbędne przybory ze sobą i 'wecuje' gdzie i kiedy się tylko da - w metrze, autobusie, przed praca, po pracy, w przerwach itd. Aż mi ręka odpada ale mam nadzieje ze końcowy efekt będzie tego wart

[Mr. Headshok]

(...) 'wecuje' gdzie i kiedy się tylko da - w metrze, autobusie (...)

Uważaj tylko, żeby Cię nikt nie szturchnął w godzinach szczytu

Lakierek klasa!

[Mr_Benz]

Pięknie to wygląda, istne cacko. Czekamy na cały model.
Tak wiem - to bardzo czasochłonne. Aha.... ja na krawędziach naklejam sobie cienki pasek taśmy maskującej.
To trochę zabezpiecza przed przetarciami do podkładu w newralgicznych punktach (czyli na krawędziach).