Supermarine Spitfire Mk.I/II | Tamiya 1/72 |

Budujesz model, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

Re: Supermarine Spitfire Mk.I/II | Tamiya 1/72 |

Postprzez Grzegorz2107 » środa, 7 grudnia 2011, 11:45

klajus napisał(a):
subgrafik napisał(a):
pitotka to gdzieś w akcji zaginęła


hmm.. pomimo umiejetnosci korzystania z google
konkretnie nie rozkminilem tego co to ta pitotka wlasciwie jest
- bo znalazle tylko wymienione to z nazwy w ciagu z jakimis innymi elementami,
stawiam na jakies lusterko wsteczne?



Chyba chodzi o rurkę Pitota?

A Spitfire elegancki nie ma co.


Model powinien mieć pod lewym skrzydłem rurkę Pitot'a.
To w kształcie litery "L" co widać na zdjeciu przeze mnie wklejonym.
Avatar użytkownika
Grzegorz2107
 
Posty: 3305
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 16:19

Reklama

modele polskich samolotów

Re: Supermarine Spitfire Mk.I/II | Tamiya 1/72 |

Postprzez subgrafik » środa, 7 grudnia 2011, 11:57

Dzieki! :)
A po dwoch ulamaniach stwierdzilem,
ze dokleje jak skoncze z ekspresyjnym traktowaniem
powierzchni skrzydel :)

p
You need nothing to be happy. You need something to be sad.
~ Mooji.
Avatar użytkownika
subgrafik
 
Posty: 1788
Dołączył(a): środa, 12 grudnia 2007, 15:46
Lokalizacja: Wolne Miasto Wroclaw

Re: Supermarine Spitfire Mk.I/II | Tamiya 1/72 |

Postprzez Jaro_Su » środa, 7 grudnia 2011, 12:32

Fakt, łamanie wystających rurek pitota doprowadziło mnie do dwu skrajnych aktów rozpaczy: albo wklejam je sprężyste z ciągniętych rurek do wacików od uszu, albo "pancerne" z cienkich igieł metalowych....

Ta "spitfierowa" pitotka to najbardziej upierdliwy sposób mocowania.... już mniej uszkodziłem anten radarów nocnych niż tych pitotek i to dbając przecież o modele.....


:lol:
Avatar użytkownika
Jaro_Su
 
Posty: 333
Dołączył(a): czwartek, 5 sierpnia 2010, 07:51

Re: Supermarine Spitfire Mk.I/II | Tamiya 1/72 |

Postprzez subgrafik » środa, 7 grudnia 2011, 12:44

Mi sie wydaje ze w kazdym modelu jest taki element ... ktory o ile raz odpadnie lub sie odlamie
to juz leci ... tak do konca

P
You need nothing to be happy. You need something to be sad.
~ Mooji.
Avatar użytkownika
subgrafik
 
Posty: 1788
Dołączył(a): środa, 12 grudnia 2007, 15:46
Lokalizacja: Wolne Miasto Wroclaw

Re: Supermarine Spitfire Mk.I/II | Tamiya 1/72 |

Postprzez spiton » środa, 7 grudnia 2011, 12:50

Dla mnie bomba. Pięknie pomalowany i piękna podstawka.
Bardzo wysmakowane ślady eksploatacji.
Kapitalny debiut. Zawsze z dużym zainteresowaniem oglądam samoloty robione przez "pancerniaków". Bo zawsze wnoszą oni dużo świeżej krwi i dobrego warsztatu malarskiego.
I okazuje się, że to całe wnikanie w niewidoczne pierdółki to naprawdę jest fetysz ,-)). Sam się muszę tej maniery oduczyć ,-)). Tutaj, żadnych blach i dźwigienek, a model piękny. Podstawek mistrzowski. Nie widuje się takich podstawków w winietkach lotniczych. Tradycyjne podstawki pod samoloty to w porównaniu z tym co zrobiłeś naprawdę tandeta ,-)).
Ostatnio edytowano środa, 7 grudnia 2011, 12:56 przez spiton, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 00:21
Lokalizacja: Kościelisko

Re: Supermarine Spitfire Mk.I/II | Tamiya 1/72 |

Postprzez subgrafik » środa, 7 grudnia 2011, 12:55

Dzieki spiton

To chyba pierwszy Twój samolot, jaki było mi dane oglądać


bo to jest moj pierwszy samolot :) heheh

P
You need nothing to be happy. You need something to be sad.
~ Mooji.
Avatar użytkownika
subgrafik
 
Posty: 1788
Dołączył(a): środa, 12 grudnia 2007, 15:46
Lokalizacja: Wolne Miasto Wroclaw

Re: Supermarine Spitfire Mk.I/II | Tamiya 1/72 |

Postprzez Jaro_Su » środa, 7 grudnia 2011, 13:04

Aczkolwiek przybrudzenie nieco za mocne, samoloty były czasami myte (patrz mój Awatar)i nie pokrywały się tak całe jakimiś oleistymi oparami. (no chyba, że jakiś pożar zbiorników paliwa w pobliżu, albo loty nad płonąca rafinerią i to nisko).

Co do pancerki - stopień zużycia maszyn i efekty mogę sobie obserwować codziennie u mnie w pracy - maszynek różnych i nowych i takich "łatanych drutem i gumą do żucia" wiele (byle jeździła i pracowała)... Jaki to kontrast kiedy jadę w podróż i oglądam to co się dzieje na lotniskach. nawet takie sfatygowane i widać nie pierwszej młodości samoloty nie mają tego co chętnie ładujemy na modele... ale cóż sam to robię.....

Z drugiej strony czasem miło na coś takiego popatrzeć. Realizm swoją drogą a ciekawa faktura - swoją......
Avatar użytkownika
Jaro_Su
 
Posty: 333
Dołączył(a): czwartek, 5 sierpnia 2010, 07:51

Re: Supermarine Spitfire Mk.I/II | Tamiya 1/72 |

Postprzez subgrafik » środa, 7 grudnia 2011, 13:28

Dzieki - zobaczymy jak skoncze moze sie stonuje,
bo mi sie wydaje ze to podstawka tez swoje w odbiorze samolociku robi :)

P
You need nothing to be happy. You need something to be sad.
~ Mooji.
Avatar użytkownika
subgrafik
 
Posty: 1788
Dołączył(a): środa, 12 grudnia 2007, 15:46
Lokalizacja: Wolne Miasto Wroclaw

Re: Supermarine Spitfire Mk.I/II | Tamiya 1/72 |

Postprzez Grzegorz2107 » środa, 7 grudnia 2011, 15:16

spiton napisał(a): Podstawek mistrzowski. Nie widuje się takich podstawków w winietkach lotniczych. Tradycyjne podstawki pod samoloty to w porównaniu z tym co zrobiłeś naprawdę tandeta ,-)).

Bo i tradycyjne lotnisko, to w większości przypadków w miarę równa murawa, albo jeszcze nudniejszy beton.
Avatar użytkownika
Grzegorz2107
 
Posty: 3305
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 16:19

Re: Supermarine Spitfire Mk.I/II | Tamiya 1/72 |

Postprzez subgrafik » środa, 7 grudnia 2011, 15:28

w większości przypadków w miarę równa murawa, albo jeszcze nudniejszy beton.


No ale jak by nie bylo takie powierzchnie tez da sie przedstawic ciekawie
przy Blitzu z ICM zrobie wlasnie taka nudna murawe by nudna nie byla :)
You need nothing to be happy. You need something to be sad.
~ Mooji.
Avatar użytkownika
subgrafik
 
Posty: 1788
Dołączył(a): środa, 12 grudnia 2007, 15:46
Lokalizacja: Wolne Miasto Wroclaw

Re: Supermarine Spitfire Mk.I/II | Tamiya 1/72 |

Postprzez spiton » środa, 7 grudnia 2011, 15:43

Grzegorz2107 napisał(a): to w większości przypadków w miarę równa murawa, albo jeszcze nudniejszy beton.

Dla mnie równa trawka i beton to bardzo trudne do przedstawienia powierzchnie. Pancerniacy maja niesamowite doświadczenie w malowaniu i tworzeniu zieleni, o którym "lotnikom" często się nie śniło. Oni wklejają, każde źdźbło trawy osobno itp. A nie mata. Beton, jaki widuje w winietkach lotniczych, to też jest beton z przymrużeniem oka. Bo najczęściej przypomina wszystko, tylko nie beton ,-)) Dobry beton to prawdziwe wyzwanie.
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 00:21
Lokalizacja: Kościelisko

Re: Supermarine Spitfire Mk.I/II | Tamiya 1/72 |

Postprzez Jaho63 » środa, 7 grudnia 2011, 15:51

spiton napisał(a):I okazuje się, że to całe wnikanie w niewidoczne pierdółki to naprawdę jest fetysz ,-))

:) Rozwiń proszę stwierdzenie "okazuje się".
spiton napisał(a):Sam się muszę tej maniery oduczyć

Sebek przesadzasz.
spiton napisał(a):Dla mnie równa trawka i beton to bardzo trudne do przedstawienia powierzchnie.

Czyli trudne, a nie nudne? :lol:
Można już połączyć nPWM ze SF. Wcale nie ma wielkiej różnicy!
Avatar użytkownika
Jaho63
 
Posty: 6217
Dołączył(a): niedziela, 22 marca 2009, 00:39

Re: Supermarine Spitfire Mk.I/II | Tamiya 1/72 |

Postprzez Grzegorz2107 » środa, 7 grudnia 2011, 15:55

spiton napisał(a): Oni wklejają, każde źdźbło trawy osobno itp. .
[/quote]

Spitonie, trochę tę trawę przesadzasz. :mrgreen:
Avatar użytkownika
Grzegorz2107
 
Posty: 3305
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 16:19

Re: Supermarine Spitfire Mk.I/II | Tamiya 1/72 |

Postprzez subgrafik » środa, 7 grudnia 2011, 15:58

Spitonie, trochę tę trawę przesadzasz. :mrgreen:


Obawiam sie (doswiadczalnie stwierdzajac w praktyce) ze wklejanie wlasnie
jak najmniejszych elementow oddzielnie (w tym przypadku zdzbel)
daje najlepsze rezultaty...
You need nothing to be happy. You need something to be sad.
~ Mooji.
Avatar użytkownika
subgrafik
 
Posty: 1788
Dołączył(a): środa, 12 grudnia 2007, 15:46
Lokalizacja: Wolne Miasto Wroclaw

Re: Supermarine Spitfire Mk.I/II | Tamiya 1/72 |

Postprzez K.Y.Czart » środa, 7 grudnia 2011, 16:23

Czyli jak Panowie? Główny obiekt winietki - samolot na przykład, powiniem być zrobiony "blokowo"? Bez wnętrza, detali etc. Byle w miarę ładnie pomalowany i z grubsza poprawny. Ale za to podstawka ze wszystkim szykanami? Każda trawka osobno, prawdziwa ziemia/beton, woda itd.? No muszę to przemyśleć ;o) :lol:
Avatar użytkownika
K.Y.Czart
 
Posty: 2172
Dołączył(a): środa, 2 grudnia 2009, 22:04

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Lotnictwo - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 16 gości