przez wapel » czwartek, 22 grudnia 2011, 16:19
Dzięki chłopaki.
micmal napisał(a):Poproszę o komentarz do drzewka: co i jak
Michale, szkielet drzewa jak i konary zrobiłem z drutu - takiego do kręcenia zbrojenia i cieńszego miedzianego. Na to glina samoutwardzalna, potem szpachlówka Wamodu jako kora. Na gałązki pakuły hydrauliczne (widać je na od spodu - będę je jeszcze obcinał, żeby nie wyglądały jak gniazda), a na to siateczka Fallera (a'la Heki mikroflor). Kora to mocno rozcieńczane terpentyną farby olejne - burt umber, raw umber i burnt sienna.
Co do bagna to zakupiłem sobie coś takiego

- to chyba tańszy Still Water. Jeszcze nie wiem jak tego używać, więc muszę poeksperymentować
Teraz zajmuję się drogą. Co mnie niepokoi to to, że po wyschnięciu farb kolory idą w kierunku niebieskiego, a używałem tylko mieszanki Vallejo czarnego i białego w różnych proporcjach. Nie wiem czy tak będzie dobrze, ale dam jeszcze wash'a z czarnej olejnej potem sidolux. Na końcu zrobię kałuże. Chcę uzyskać efekt błota, ze stojącą wodą. Może ktoś doradzi czy tak będzie ok.



Gładko tak, lekko tak toczy się w dal,
Jak gdyby to była piłeczka, nie stal,
Nie ciężka maszyna zziajana, zdyszana,
Lecz fraszka, igraszka, zabawka blaszana.
pozdrawiam, Paweł