
Macio4ever napisał(a):Jak już zmyjesz farbe, to przeszlifuj delikatnie tarcze, bo masz zadziory na krawędziach wierconych otworów.
To nie były zadziory Maćku, tylko farba. Po kąpieli w zmywaczu okazało się, że tarcze były dobrze przeszlifowane. Po Alcladzie znowu się pojawiły, co prawda trochę mniejsze, bo starałem się psikać mniejszym strumieniem farby, na niższym ciśnieniu i z większej odległości.

Przypuszczam, że przy psikaniu w te malutkie dziurki po przejściu strumienia rozpylonej farby na drugą stronę tarczy, tworzą się mini-turbulencje i farba zbiera się na brzegach otworów.













