P-40 N Academy 1/72 "Urbanowicza"

Właśnie skończyłeś model, chciałbyś go zaprezentować - poddaj go tutaj surowej krytyce Użytkowników.

Re: P-40 N Academy 1/72 "Urbanowicza"

Postprzez erkamo » sobota, 31 grudnia 2011, 19:37

Dla mnie ten modelik jest bardzo dobry. Ba, przemawia do mnie nawet bardziej niż niejedna, aerografowana 48-ka z obsesyjnym i już wręcz obligatoryjnym pre- i postshadingiem.
Pewnie, że do niektórych plamek możnaby się doczepić. Kolorystyka drugowojennych samolotów to coś dla wybitnych speców, tym bardziej że większość zdjęć z tamtego okresu jest czarno-biała lub co najwyżej w kiepskich kolorach. Czy rury wydechowe nie mogą być zrudziałe? Tego to autentycznie nie jestem w stanie ocenić (mój kierunek to raczej rury, eee...tzn. odrzutowce). Kiedy jednak patrzę na zrudziało-czarno-i co tam jeszcze rury odprowadzające spaliny w niektórych samochodach to...? Ale o.k. nie znam się i jedynie gdybam.
Nie robisz zbliżeń spiton i kto wie, może to i dobrze. 72-ki często tracą "na wartości" po takiej prezentacji.
Po tym co pokazujesz awansujesz w moich oczach na niekoronowanego króla królewskiej skali :mrgreen:
Być może z aerografem będzie jeszcze lepiej i wtedy dokonam koronacji :lol:
Pozdrawiam

erkamo.

"...Protest Chin przyczyną rozwiązania ONZ, zadłużenie USA..., sprzedaż Alaski dla..." - Juliusz Machulski - wizjoner czy fantasta?
erkamo
 
Posty: 690
Dołączył(a): niedziela, 2 marca 2008, 22:56

Reklama

modele polskich samolotów

Re: P-40 N Academy 1/72 "Urbanowicza"

Postprzez merlin_PL » sobota, 31 grudnia 2011, 20:21

Sebastianie. Z tego co napiszę wyjdzie kompilacja z tego co napisali inni , ale trudno.

1. Jak najbardziej podążaj swoją drogą. Widać ,że za sprawą twoich pomysłów skala 1/72 dostała życia . jestem jak najbardziej na TAK. Także w kwestii technik brudzenia itp. Model mi się podoba.

2. Myślę , że przesiadka na 1/48 by pomogła . Zwyczajnie większa powierzchnia do wyżycia. Poza tym coraz starszy się robisz trzeba większe gabarytowo modele robić. Ale bez aero się nie obędzie.

3. Kwestia zgodności historycznej. Pisząc , że jest to samolot o który przynajmniej " się otarł " Urbanowicz umiejscawiasz samolot w określonym miejscu i czasie . Do tego nadajesz konkretny numer. Gdybyś napisał "P - 40 gdzieś na Dalekim Wschodzie około 1943 roku. Obrona kamo byłaby łatwiejsza. Niestety Pik pokazał zdjęcie , które pokazuje ten konkretny egzemplarz i widać przynajmniej dość swobodne podejście do kwestii kamo . Zaopatrzyłeś model w tzw kamuflaż " splotches" ( to te plamy na krawędziach natarcia i spływu płata i stateczników - nie są to obszary zużytej farby , ale farba innego koloru ) , który niestety zdjęcie ( choćby te pokazane przez PIK - a ) nie za bardzo potwierdzają. A nawet bardziej wykluczają niż potwierdzają, Na pocieszenie napiszę ci ,że takie kamo na tym teatrze działań, a nawet w tej jednostce mogło występować. Co do dobranych kolorów to dla mnie ( i tylko dla mnie ) bym je odwrócił . podstawowy bardziej w Olive Drab a ten uzupełniający bardziej w Medium Green.

Ale jak napisałem wcześniej wielki plus dodatni za podążanie własną droga i wykonanie i tzw plus ujemny za dość swawolne podejście do zgodności historycznej. :) :)

Do Bytomia jak najbardziej wziąść :)
Robią się różne rzeczy
merlin_PL
 
Posty: 890
Dołączył(a): poniedziałek, 20 lipca 2009, 21:34
Lokalizacja: Konstantynów Łódzki

Re: P-40 N Academy 1/72 "Urbanowicza"

Postprzez jasio-g » niedziela, 1 stycznia 2012, 02:24

A dlaczego nie jest różowy? Bo mnie modelarstwo kojarzy się z odzwierciedlaniem istniejącej (kiedyś, ale nie koniecznie) rzeczywistości. A tu zdjęcie oryginału sobie, model sobie. Gdyby to był ten ufajdany egzemplarz ze zdjęcia "spitona" to bym chwalił, a tak - w/g moich standardów historyczna lipa. :oops:
Avatar użytkownika
jasio-g
 
Posty: 316
Dołączył(a): sobota, 23 sierpnia 2008, 20:29
Lokalizacja: Kraków

Re: P-40 N Academy 1/72 "Urbanowicza"

Postprzez Mariusz Jarzyna ze Szczec » niedziela, 1 stycznia 2012, 15:51

Nie robisz modeli klatek schodowych tylko jak napisałeś konkretnego samolotu. To wygląda nadal na kawał plastiku. Czy w.g Ciebie prawdziwy samolot z mniejszą ilością otarć, przebarwień i zabrudzeń eksploatacyjnych wygląda jak nie samolot? Ty popitoliłeś więc ja też miałem prawo. Takie deklaracje swojego indywidualizmu nie robią już wrażenia bo za wielu tu takich było - wychodzi śmiesznie pompatycznie.
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=6E2hYDIFDIU[/youtube]
Avatar użytkownika
Mariusz Jarzyna ze Szczec

100-lecie Niepodległości
 
Posty: 3233
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 16:29

Re: P-40 N Academy 1/72 "Urbanowicza"

Postprzez Daniel iceman Gronowski » niedziela, 1 stycznia 2012, 16:03

Mnie się nie podoba to co zaprezentowałeś. Zadbałeś o detal, a zapomniałeś o grubaśnej rurce Pitota. Brudzenie jak zauważył jasio-g wyssane z palca. Przyjrzałem się temu zdjęciu, którym się podpierasz. Jak dla mnie to farba na skrzydłach jest zdarta, jakby zeszlifowana i nie są to żadne brązowawe plamy jak Ty to przedstawiłeś na swoim Warhawku, a pozostałości po kamuflażu . Nie wnikam już w technikę jaką je uzyskałeś, bo wygląda mi to na plakatówkę nakładaną pędzlem. Dodatkowo linia podziału między sterem kierunku i kadłubem zawalona brązowym washem, wygląda jak obrzucona błotem, a te czarne podcieki za kołpakiem to ma być olej?

Idziesz chyba ostatnio w ilość, a nie w jakość. Byle coś wrzucić, byle zaistnieć w galerii. Jak dla mnie, nie tędy droga.

Pozdrawiam
Avatar użytkownika
Daniel iceman Gronowski

BoB 1 miejsce
 
Posty: 1347
Dołączył(a): poniedziałek, 1 października 2007, 09:23
Lokalizacja: Inowrocław

Re: P-40 N Academy 1/72 "Urbanowicza"

Postprzez Slash » niedziela, 1 stycznia 2012, 16:12

W kółko to samo. Zacznijcie jeszcze pisać, że modelarstwo uczy historii.... ;o)
Trochę zaczynacie Panowie cisnąć już, byle wrzutka. Wiemy od dawna, że gusty gustom, a style stylom nie równe. Żeby było śmieszniej one permanentnie się zmieniają. Myślę, że jeszcze wiele for musiało by powstać aby sformułować def. idealnego modelu czy tam idei przyjemności. Czy co kto tam woli :mrgreen:

Dla mnie modele Spitona są jednymi z tych, które się po prostu lubi albo nie ogląda. Podobnie jak plastelina Ewpigii.
Avatar użytkownika
Slash
 
Posty: 3046
Dołączył(a): środa, 28 maja 2008, 16:50

Re: P-40 N Academy 1/72 "Urbanowicza"

Postprzez spiton » niedziela, 1 stycznia 2012, 17:25

Slash napisał(a):

Dla mnie modele Spitona są jednymi z tych, które się po prostu lubi albo nie ogląda. Podobnie jak plastelina Ewpigii.


Porównanie z Piotrem to komplement na jaki nie zasłużyłem. Ale może kiedyś..

"Deklaracje indywidualizmu" nie miały być pompatyczne. Tylko miały pokazywać, że nie wszyscy lubią chadzać wytyczonymi ścieżkami.
Zastanawiam się czemu w dioramach, czy pancerce atmosfera jest znacznie lepsza niż w "modelarni samolotowej" ?
Trochę sie domyślam czemu ,-)).
Dziękuję wszystkim, którzy napisali komentarz. Wystawianie modeli w galerii to bardzo przyjemne wydłużanie momentu zakończenia budowy modelu. Kiedyś model po prostu lądował na półce, a teraz trzeba mu zrobić foty, galerie, słowem można się nim trochę dłużej nacieszyć.
Pozdrawiam i życzę wszystkim pomyślności w Nowym Roku.
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 00:21
Lokalizacja: Kościelisko

Re: P-40 N Academy 1/72 "Urbanowicza"

Postprzez Marek Naja » niedziela, 1 stycznia 2012, 17:55

Bardzo fajna robota. Jak ty tu robisz pędzlem? Może to i nadal tylko kawałek plastiku ale klimat ma bynajmniej nie plastikowy.
vel Baldigozz
Avatar użytkownika
Marek Naja

rpm3
 
Posty: 872
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 12:40

Re: P-40 N Academy 1/72 "Urbanowicza"

Postprzez Mariusz Jarzyna ze Szczec » niedziela, 1 stycznia 2012, 18:32

spiton napisał(a):Zastanawiam się czemu w dioramach, czy pancerce atmosfera jest znacznie lepsza niż w "modelarni samolotowej" ?
Trochę sie domyślam czemu ,-)).

Już to jeden mózg ustalił - to z zazdrości :mrgreen:
Avatar użytkownika
Mariusz Jarzyna ze Szczec

100-lecie Niepodległości
 
Posty: 3233
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 16:29

Re: P-40 N Academy 1/72 "Urbanowicza"

Postprzez Tofik » niedziela, 1 stycznia 2012, 18:34

Zastanawiam się czemu w dioramach, czy pancerce atmosfera jest znacznie lepsza niż w "modelarni samolotowej" ?


Odnośnie śladów eksploatacji to taki czołg czy to z frontu zachodniego ,wschodniego czy poligonu w Orzyszu jest ufajdany mniej więcej tak samo. :mrgreen: Z samolotami jest nieco bardziej skomplikowana sprawa i niektórzy popadają ze skrajności w skrajność . ;o)

A co do zgodności historycznej to trochę dziwne jest że jeśli dysponujesz zdjęciem danego egzemplarza, wykorzystujesz zdjęcie innego. Gdyby nie było dostępu do fotki samolot nr 188. To nie było by w tym nic dziwnego że wykorzystuje się dokumentacje innych maszyn tego typu z tego samego bądź zbliżonego rejonu działania. Ale tak to trochę dla nie dziwne :)
Jak słodko zostać świrem. Choć przez chwilę Choć przez chwilę łoOłoOoŁ
Tofik
 
Posty: 407
Dołączył(a): wtorek, 8 grudnia 2009, 20:22

Re: P-40 N Academy 1/72 "Urbanowicza"

Postprzez K.Y.Czart » niedziela, 1 stycznia 2012, 19:40

Tofik napisał(a):Odnośnie śladów eksploatacji to taki czołg czy to z frontu zachodniego ,wschodniego czy poligonu w Orzyszu jest ufajdany mniej więcej tak samo.


Skoro już takie OT padło... Się nie znam na heavy metalu, ale tam też chyba jakieś zasady obowiązują i pełnej dowolności przecież nie ma. Mylę się? Raczej nie wyobrażam sobie ciepłego przyjęcia winietki czołgu Tygrys w scenerii wietnamskich mokradeł, pokrytego piaskiem libijskiej pustyni. Więc modelarze pancerni też mają jakieś konkretne kryteria oceny realności i je stosują. Tak? Wyobrażam sobie również, że są jacyś modelarze lotniczy, którzy próbując robić czołg, nie stosują na nim śladów eksploatacji właściwych samolotom, bo byliby.... hmm, nie zrozumiani? ;o) Skąd więc w niektórych przypadkach odwrotnych taki upór, by np. próbować "czołgowego błota" na "królach nieba"? Czy innych technik właściwych tej części modelarstwa. :lol:

Ale to nie dotyczy "czterdziestki" Sebastiana, bo tu jest raczej to:

Tofik napisał(a):A co do zgodności historycznej to trochę dziwne jest że jeśli dysponujesz zdjęciem danego egzemplarza, wykorzystujesz zdjęcie innego. Gdyby nie było dostępu do fotki samolot nr 188. To nie było by w tym nic dziwnego że wykorzystuje się dokumentacje innych maszyn tego typu z tego samego bądź zbliżonego rejonu działania.


I jak napisałem wcześniej, odpowiedź na to pytanie jest we wstępie do galerii ;o)
Avatar użytkownika
K.Y.Czart
 
Posty: 2172
Dołączył(a): środa, 2 grudnia 2009, 22:04

Re: P-40 N Academy 1/72 "Urbanowicza"

Postprzez spiton » niedziela, 1 stycznia 2012, 19:55

Kochani.
Gdybym miał ochotę zrobić inwentaryzacje danego egzemplarza,konkretnego dnia, bo miałbym do dyspozycji sesję zdjęciową tego właśnie egzemplarza i uznał bym, że jest na tyle interesujący, żeby zrobić jego model, to tak bym zrobił.
I bym to wyraźnie napisał. I wtedy argumenty, że na zdjęciu wygląda inaczej miałyby sens.
Tylko, że miałem inny cel :
Chciałem sobie zrobić modelik P-40 N.
Na początku miał być srebrny, ale nie bardzo miałem go czym pomalować i zbyt dużo w takiej opcji było niewiadomych ( jak siądą kalki na "srebrnym", jak zrobić wasz, skąd wsiąść kalki itp)
W pewnym momencie znalazłem starą kalkę Fujimi z cyferkami do czołgów w 1/76. I była tam "8" i "1". Skojarzyłem to z malowaniem przypisywanym "Urbanowiczowi". Pomyślałem sobie, że tyle się Urbanowicza i o Urbanowiczu naczytałem , że przyjemnie mieć taki samolot "symbol", bo dobrze wiedziałem , ze na nim raczej nie latał. Ale poprzez obecność P-40 N z "188" w literaturze, stał się tak oznaczony samolot "maszyną Urbanowicza". Taka ilustracja pewnego mitu.
Poza tym z modelarskiego punktu widzenia miałem w planie zrobić w tym modelu kilka rzeczy :
1. Fototrawione klapy.
2. Porozwiercać dziury w perforowanej blaszce za kołpakiem.
3. Jakoś przerobić kabinkę, by nie wyglądała karykaturalnie.
4.Waloryzować kokpit
5.Poeksperymentować z malowaniem

Taki miałem plan. I go zrealizowałem. Przy okazji prowadzenia warsztatu poszerzyłem swoją wiedzę o P-40.
Dostałem od kolegów fajne foty-których nie znałem, pościągałem z netu kupę fajnych materiałów o tym samolocie.

Skleiłem P-40 !! Piękny rasowy samolot !
I nie zajęło mi to zbyt wiele czasu ,-))Mogę sklejać następny i cieszyć się przygodą modelarską z kolejną konstrukcją.
Było fajnie.

PS. Gdyby "Lord Valdemort" polskiego modelarstwa sklejał czołgi ,to w pancerce też by była walka na noże ,-))
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 00:21
Lokalizacja: Kościelisko

Re: P-40 N Academy 1/72 "Urbanowicza"

Postprzez K.Y.Czart » niedziela, 1 stycznia 2012, 20:07

spiton napisał(a):Kochani (...) Było fajnie.


I trzeba było walnąć to całe (podkreślam - całe. Nie umieszczałem w cytatcie, bo jest obszerne) wyjaśnienie na początku galerii i nie byłoby nieporozumień. ;o)

Nawiasem mówiąc - na tym zdjęciu przewracającej się "czterdziestki", wygląd plam przed pokrywani luków amunicyjnych, obwódka wokół nich i zupełny ich brak na pokrywach, sugeruje że powstały zapewne w związku z obsługą przezbrajającą samoloty. W Twoim modelu, wygląd tych plam nie sugeruje tak wyraźnego pochodzenia.

spiton napisał(a):PS. Gdyby "Lord Valdemort" polskiego modelarstwa sklejał czołgi ,to w pancerce też by była walka na noże ,-))


Kogo masz na myśli? To jednak jest tam zupełna anarchia? Nie wierzę. :lol:
Avatar użytkownika
K.Y.Czart
 
Posty: 2172
Dołączył(a): środa, 2 grudnia 2009, 22:04

Re: P-40 N Academy 1/72 "Urbanowicza"

Postprzez Tofik » niedziela, 1 stycznia 2012, 20:25

K.Y.Czart pewnie nie dokona mię zrozumiałeś . być możne ja nie do końca jasno się wypowiedziałem :mrgreen: Chodziło mi o to że warunki użytkowania "czołga" niezależnie od konfliktu czy geograficznego umieszczenia frontu są bardzo zbliżone chociaż oczywiście nie takie same, niemniej zblizone. Z lotnictwem jest nieco bardziej skomplikowana sprawa. Inaczej wygląda samolot użytkowany w cieplutkiej bazie w Anglii, inaczej na lotniskowcu a inaczej na polowym lotnisku na Guadalcanal.

A wracając do modelu to gdybyś zostawił model na tym etapie, było by bardziej merytorycznie.
Obrazek

Zrobiłeś jak zrobiłeś masz do tego prawo. paragrafów na to nie ma :mrgreen: Poćwiczyłeś poeksperymentowałeś. z tego co mówisz fajnie się bawiłeś a model cieszy twoje oko i to jest najważniejsze :)
Jak słodko zostać świrem. Choć przez chwilę Choć przez chwilę łoOłoOoŁ
Tofik
 
Posty: 407
Dołączył(a): wtorek, 8 grudnia 2009, 20:22

Re: P-40 N Academy 1/72 "Urbanowicza"

Postprzez mate64 » niedziela, 1 stycznia 2012, 20:55

A mnie się podoba i to bardzo. I brawo dla spitona właśnie za takie podejście do swego hobby. Mam podobne - kleje bo sprawia mi to radość, kleje to co mi się podoba. :mrgreen: :mrgreen:

Jedyne co mi sie nie podoba to te grudy na kołpaku przy łączeniu białego i zielonego ;o)
mate64
 
Posty: 128
Dołączył(a): środa, 25 marca 2009, 22:18
Lokalizacja: eu

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Lotnictwo - galeria ukończonych modeli

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości