Modelarstwo z pasją

przez **Jaho63** » niedziela, 1 stycznia 2012, 03:09

Moim też kratka jest za mocna, ale chyba to nie koniec pracy i jeszcze się to trochę wytłumi?

Reklama

przez **K.Y.Czart** » niedziela, 1 stycznia 2012, 08:25

Jaho63 napisał(a):Moim też kratka jest za mocna, ale chyba to nie koniec pracy i jeszcze się to trochę wytłumi?

Ja tam się nie znam Janusz. Ale po co wytłumiać coś, czego nie widać na zdjęciach pierwowzoru? Gdyby tych zdjęć nie było, to można by również wierzyć w instrukcję malowania producenta zestawu. Jakieś Light Green, Medium Grey czy Light Gull. Ale takie zdjęcia są powszechnie dostępne. Nawet pomijając jakąś tam historyczną wiedzę o schematach malowania RAF. Ale nie zamierzam wcale dyskutować, bo niby po co. Jest pozamiatane, a to nie mój model. W moich oczach jest tak, jak napisałem. Wyraziłem opinię jako potencjalny widz. ;o)

przez **Czarny** » niedziela, 1 stycznia 2012, 11:55

K.Y.Czart napisał(a): Ale nie zamierzam wcale dyskutować, bo niby po co. Jest pozamiatane, a to nie mój model. W moich oczach jest tak, jak napisałem. Wyraziłem opinię jako potencjalny widz.

A po co wsadzać kij w mrowisko i później robić taki unik?

Zgadzam się z tobą w 100000% że na wspaniałych czarno-białych zdjęciach widać dokładnie każdy detal i najmniejszą plamkę przebarwień a ponad wszystko dobitnie pokazują, że służąca w linii maszyna tyrana to deszczem to śniegiem, konserwowana i naprawiana dalej pozostała w super oryginalnych barwach.

Model podoba mi się nawet bardzo, czekam na dalsze postępy i gorąco kibicuje.

przez **K.Y.Czart** » niedziela, 1 stycznia 2012, 13:29

Czarny napisał(a):Zgadzam się z tobą w 100000% że na wspaniałych czarno-białych zdjęciach widać dokładnie każdy detal i najmniejszą plamkę przebarwień a ponad wszystko dobitnie pokazują, że służąca w linii maszyna tyrana to deszczem to śniegiem, konserwowana i naprawiana dalej pozostała w super oryginalnych barwach.

Ano tak. Na zdjęciach można wiele zobaczyć. Na czarnobiałych. Na kolorowych. Nawet takiego EN951.

Obrazek

Zresztą jak wyglądał EN951 widać na wielu zdjąciach. Książka jakaś jest. Tu jakaś prywatna strona z paroma archiwalnym fotkami:
http://wpiotrus.republika.pl/spit5b.htm

przez **Czarny** » niedziela, 1 stycznia 2012, 13:33

Te piękne fotki raczej przekonują mnie do tego, żeby powłokę trochę pomęczyć :lol:

przez **Slash** » niedziela, 1 stycznia 2012, 13:37

K.Y.Czart napisał(a):Zabawne kolory. Krateczka też.

i z małżonką, też zawsze tak jak ksiądz przykazał bez dodatkowych ekscesów? ;o)

Zycie jest za krótkie żeby w koło malować wszystkie Spitfajery tak samo :mrgreen:

przez **Jacek Bzunek** » niedziela, 1 stycznia 2012, 13:44

Slash napisał(a):Zycie jest za krótkie żeby w koło malować wszystkie Spitfajery tak samo

Ale 75% wszystkich wojennych Spitfirów była malowana tak samo. Dla miłośników egzotyki zostają birmańskie zielono-brązowe i zielone irlandzkie.

przez **Czarny** » niedziela, 1 stycznia 2012, 13:46

Jacek Bzunek napisał(a):
Slash napisał(a):Zycie jest za krótkie żeby w koło malować wszystkie Spitfajery tak samo

Ale 75% wszystkich wojennych Spitfirów była malowana tak samo. Dla miłośników egzotyki zostają birmańskie zielono-brązowe i zielone irlandzkie.

To zależy o której wojnie mówimy ;o)

przez **K.Y.Czart** » niedziela, 1 stycznia 2012, 13:55

Czarny napisał(a):Te piękne fotki raczej przekonują mnie do tego, żeby powłokę trochę pomęczyć

Wtedy, kiedy jest na to uzasadnienie - jak najbardziej. Popieram z całego serca.

Slash napisał(a):i z małżonką, też zawsze tak jak ksiądz przykazał bez dodatkowych ekscesów?

O takich sprawach z dziećmi nie rozmawiam. ;o)

Jacek Bzunek napisał(a):Ale 75% wszystkich wojennych Spitfirów była malowana tak samo.

I cała sztuka polega na tym, by znaleźć i wydobyć te różnice.

przez **Marek Naja** » niedziela, 1 stycznia 2012, 20:00

Pomalowałem kokardki przy pomocy masek. Strasznie upierdliwe to jest i nie wiem czy na drugi raz by mi się chciało. Dobra kalka jest też dobra. Zacząłem go też drapać ale małżonka na mnie już krzywo patrzy, że cały Nowy Rok spędzam nad samolotem, to dałem sobie spokój :mrgreen:

przez **JGucwa** » poniedziałek, 2 stycznia 2012, 13:02

To ja się przyczepię do żółtej krawędzi natarcia na skrzydłach. Ładnie, że zaznaczona, ale trochę za wąsko. Powinieneś rozszerzyć ją nieco na wierzch skrzydła.

przez **spiton** » poniedziałek, 2 stycznia 2012, 13:14

Bardzo podobają mi się zadrapania na płacie.

przez **Marek Naja** » wtorek, 3 stycznia 2012, 12:34

JGucwa napisał(a):To ja się przyczepię do żółtej krawędzi natarcia na skrzydłach. Ładnie, że zaznaczona, ale trochę za wąsko. Powinieneś rozszerzyć ją nieco na wierzch skrzydła.

Eee, nie warto. Słaby zestaw, farbki nie te, kamuflaż nie taki, a na dodatek jak go dziś chciałem łoszować, to się okazało, że zgubiłem jeden wydech, pewnie w trakcie świątecznych porządków. Model wędruje więc do krainy wiecznego być może spoczynku...