Ferrari Enzo - TAMIYA - 1:24 - STANDARD

Budujesz model, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

Re: Ferrari Enzo - TAMIYA - 1:24 - STANDARD

Postprzez Kazik » środa, 18 stycznia 2012, 07:41

Zgadzam się z Panami powyżej wyszło to słabo żeby nie powiedzieć że lipa.
Zdjęcie które pokazał Portalus mówi wszystko.
Nie obraź się ale mam wrażenie że przy swoich budowach w ogóle nie posiłkujesz się jakąkolwiek dokumentacją referencyjną. Ja jak mam wątpliwość jak coś wygląda to nie zgaduję lub wymyślam tylko wchodzę w google i szukam.
Ostatnio edytowano środa, 18 stycznia 2012, 07:44 przez Kazik, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek
Pozdrawiam
Marek
Avatar użytkownika
Kazik
 
Posty: 3566
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 12:05
Lokalizacja: Warszawa

Reklama

Re: Ferrari Enzo - TAMIYA - 1:24 - STANDARD

Postprzez DarkWing » środa, 18 stycznia 2012, 07:43

No cóż... faktycznie, przegiąłem.... :oops:
Mówiąc o uszczelce, użyłem tego słowa bo nie mogłem znaleźć innego na określenie tego malowania szyby w miejscu wklejenia. Wychodzi na to, że to co zrobiłem ułatwiło mi tylko wklejenie szyby :evil: .
Ale jest szansa na uratowanie ... wizerunku auta :mrgreen: .
Spróbuję ten czarny pas zaciągnąć lakierem bezbarwnym - będzie połysk... :-/ może lepsze to niż tak jak jest, bo szyby już raczej nie wyciągnę...
Pozdrawiam
Sławek (DarkWing)
Avatar użytkownika
DarkWing

100-lecie Niepodległości
 
Posty: 757
Dołączył(a): niedziela, 2 października 2011, 14:39
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Re: Ferrari Enzo - TAMIYA - 1:24 - STANDARD

Postprzez cayman » środa, 18 stycznia 2012, 09:26

Fred-k2 napisał(a):Zgodzę się z przedmówcą. To co malowałeś to nie do końca uszczelki w czystej postaci, zobacz sobie w samochodzie u siebie, na szybie od środka jest taki nadruk (nie wiem z czego to) który jest głównie w miejscu klejenia szyby z kastą. Uszczelki to masz wokół szyby, wąziutkie, oddzielające szybę od kasty.


Tu również zgodzę się z Kolegami .Szyba powinna być osłonięta od wewnętrznej strony maskingiem i fuknięta X 18 co od zewnętrznej strony daje efekt taki jak występuje we wszystkich współczesnych autach.To oczywiście nie ma nic wspólnego z uszczelką.
Pozdrawiam Piotrek

A kto nie ryzykuje ten nie pije szampana.
cayman

Carbon Master
 
Posty: 820
Dołączył(a): czwartek, 20 października 2011, 01:30

Re: Ferrari Enzo - TAMIYA - 1:24 - STANDARD

Postprzez Macio4ever » środa, 18 stycznia 2012, 09:36

Szkoda, szkoda - tym bardziej, że wklejona. Od siebie dodam, na przyszłość, że lepiej jest malować czarnym matem, bo lepiej kryje niż X-18, a od zewnątrz nie ma to znaczenia, bo szyba i tak ma własny połysk. Przed zdjęciem maski warto polecieć po macie bezbarwnym - jak będziesz od wewnątrz czyścił szybkę, to mat nie będzie haczył o ściereczkę.

Malując lakierem uszczelki masz znikome sznase na uszkodzenie przy montażu - przynajmniej mi się to nigdy nie zdarzyło.

Co do Sido - raczej widzę wady niż zalety tego specyfiku w porównaniu do dedykowanych lakierów modelarskich. W przypadku cywili sam błysk jest pochodną równej powierzchni, a aby taką uzyskać niejednokrotnie trzeba polerować. W tym leppiej sprawdzają się lakiery, które są twarde po wyschnięciu.
First Man Than Machine
Avatar użytkownika
Macio4ever
 
Posty: 3728
Dołączył(a): poniedziałek, 1 października 2007, 20:59
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ferrari Enzo - TAMIYA - 1:24 - STANDARD

Postprzez DarkWing » środa, 18 stycznia 2012, 09:39

no wiem.. wiem... :oops: :oops: :oops:
Proszę już nie dołujcie mnie bardziej.... :?
Teraz sam nie wiem skąd ta zaćma na umyśle :roll: , przecież to logiczne, że malonanie jest od środka szyby a więc na zewnątrz jest szyba...
wrrr... zły jestem na siebie, że aż... ale cóż - stało się. Będę malował lakierem olejnym.... troszkę sie zaszkli... :roll:
Pozdrawiam
Sławek (DarkWing)
Avatar użytkownika
DarkWing

100-lecie Niepodległości
 
Posty: 757
Dołączył(a): niedziela, 2 października 2011, 14:39
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Re: Ferrari Enzo - TAMIYA - 1:24 - STANDARD

Postprzez Macio4ever » środa, 18 stycznia 2012, 09:47

Nie łam się, nie łam. Może zrób próbę na boku i wypoleruj X-18 woskiem. Czuje, że jak położysz na to olej, to może być hmm nie lepiej.
First Man Than Machine
Avatar użytkownika
Macio4ever
 
Posty: 3728
Dołączył(a): poniedziałek, 1 października 2007, 20:59
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ferrari Enzo - TAMIYA - 1:24 - STANDARD

Postprzez portalus » środa, 18 stycznia 2012, 10:38

Zostaw to tak jak jest bo przedobrzysz i się skończy źle.
Na przyszłość proponuję:
- poszukać w sieci zdjęć tego do czego zmierzasz
- robić tak jak w instrukcji
- jeśli uważasz, że jest tam błąd lub nie wiesz jak to zrobić to pytaj
Te wyczernienie od wewnątrz spotykane chyba dzisiaj w każdym aucie to miejsce montażu szyby do nadwozia czyli klejenia. Szyby takie jeśli mają uszczelkę to najczęściej tylko taką małą subtelną wokół rameczkę.
Oszklenie najbezpieczniej się wkleja na wikol lub coś podobnego ewentualnie bezbarwne żywice – nie reaguje z tworzywem i farbami – było o tym w relacjach warsztatowych.

Teraz odnośnie sido lub substancji podobnych, jeśli były by lekiem na całe zło to byśmy je pewnie powszechnie już tutaj stosowali. Jesteś jednak prekursorem nowego trendu i oby to nie była ślepa uliczka. Jestem ciekawy jak to się poleruje?

Niby lecisz model wg instrukcji, jest to już któryś z kolei ale wprowadzasz modyfikacje, które stoją w opozycji z rzeczywistością – np. pokrywa zaworów – tego już zupełnie nie rozumiem.
Opuść też sekcję sprinterską – akord w modelarstwie nie sprawdza się.
Lepiej systematycznie niż na Hurra!!!. Jak nie mam weny lub mi się po prostu nie chce to nie sklejam – w zeszły tygodniu nawet nie wszedłem do modelarni, za to wczoraj jak mnie wzięło to od 21 siedziałem do 23.30

Kończąc to rozumiem, że elementy karoserii malujesz ze spraya bezpośrednio na plastik bo to daje efekt najbliższy oryginału (porównywałeś z oryginałem, że tak piszesz). Jeśli każdy panel malujesz oddzielnie to obyś później nie był zaskoczony, że masz model w kratkę, co część to inny odcień.

Przepraszam za powyższe wynurzenia ale tak mnie naszło.
Czekam na kolejne aktualizacje.
Avatar użytkownika
portalus
 
Posty: 2963
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 17:52
Lokalizacja: Swarzędz

Re: Ferrari Enzo - TAMIYA - 1:24 - STANDARD

Postprzez MesserDesign » środa, 18 stycznia 2012, 11:07

portalus sidolux da się polerować, ale nie umywa się on do lakieru samochodowego. Raz że jest bardzo miękki, dwa, że nie daje takiej powierzchni po polerowaniu jak lakiery chemoutwardzalne, trzy - niezwykle łatwo się przetrzeć.
Sidolux nadaje się jako warstwa ochronna pod maskowanie czy pod kalkomanie, ale jako lakier wykończeniowy ma zbyt wiele wad.

Myślę, że w owej sytuacji rada Maćka jest najlepsza - polerka woskiem powinna pomóc, choć niewątpliwie schodek przy przejściu kolorów zostanie :-/
Ale w końcu po to się robi błędy by z nich wyciągać wnioski i się uczyć jak ich nie popełniać ;o)

Pozdrawiam
MesserDesign
Avatar użytkownika
MesserDesign

Animal Planet
 
Posty: 1198
Dołączył(a): wtorek, 2 listopada 2010, 21:40

Re: Ferrari Enzo - TAMIYA - 1:24 - STANDARD

Postprzez Kazik » środa, 18 stycznia 2012, 11:31

A powiedz na jaki klej wkleiłeś tą szybę.
Obrazek
Pozdrawiam
Marek
Avatar użytkownika
Kazik
 
Posty: 3566
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 12:05
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ferrari Enzo - TAMIYA - 1:24 - STANDARD

Postprzez DarkWing » środa, 18 stycznia 2012, 12:02

No tak... cóż tu mówić... do błędu już się przyznałem :oops:

Jeśli chodzi o ratunek... dzięki za wszelkie rady ale popróbowałem na wolnej ramce przeźroczystej i wosk i lakier.
Zdecydowałem się na lakier. Pedzelek retuszerski, łyk Yerby - dla pewnej ręki i.... tak wyszło

Obrazek

Obrazek

Szału nie ma ale mam nadzieję, że agencje ratingowe przywrócą utracony status firmie ... :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

A tak poważnie. Wiem, że niektórych może "boleć" tempo moich prac. Nie raz jednak zapewniałem, że nie ma tu nic na "HURRA". Odstępstwa od instrukcji czy rzeczywistości czasami robię dlatego, ponieważ model ma się podobać przede wszystkim mi. Pisząc o kolorze i porównywaniu do oryginału miałem na myśli porównanie farby z kolorem ramki. Niestety nie ma u mnie salonu Ferrari :D, więc przyjmuję za pewnik to co dał producent - kolorom na monitorze komputera nie da się niestety ufać w związku z czym szukanie w google nic nie daje. Jeśli zaś chodzi o lakiery i Sido - to też ma jakąś przyczynę - o czym pisałem. Przepraszam jesli kogoś urażam tą wypowiedzią ale proszę nie traktować jej jako pretensjonalną czy obraźliwą. Poprostu odpowiadam ;o)

Kazik napisał(a):A powiedz na jaki klej wkleiłeś tą szybę.


Szyba wklejona punktowo (prawy i lewy górny róg) na cjanoakryl. Dlaczego ? ? ? Dziwne ale lekko "sprężnowała", nie leżała idealnie na słupkach więc nie chciałem ryzykować klejem do szybek czy wikolem - m.in. przez to malowanie.
Pozdrawiam
Sławek (DarkWing)
Avatar użytkownika
DarkWing

100-lecie Niepodległości
 
Posty: 757
Dołączył(a): niedziela, 2 października 2011, 14:39
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Re: Ferrari Enzo - TAMIYA - 1:24 - STANDARD

Postprzez Macio4ever » środa, 18 stycznia 2012, 15:31

Jestem przekonany, że nikogo z nas nie boli Twoje tempo, co najwyżej trochę zazdrościmy takiej możliwości :mrgreen: Co innego, gdy część z nas postrzega rzeczy, które wydają się być pochodną chęci stosunkowo szybkiego ukończenia modelu. Podkreślam słowo "postrzega" - bo jak jestw rzeczywistości sam wiesz najlepiej.

Oczywiście każdy z nas ma święte prawo robić, jak mu się podoba - poprostu prezentując swoje prace otrzymasz szereg komentarzu, które mogą ale nie musza być zgodne z Twoją wizją budowy.

Co do Sido czy lakieru olejnego - jeżeli jesteś zadowolony z efektów to dobrze. W sumie liczy się to, co chcesz osiągnąć, a nie konieczny czym to robisz.
Obstawiam jednak, że za jakiś czas zmienisz zdanie. :P

Powodzenia w dalszych pracach!
First Man Than Machine
Avatar użytkownika
Macio4ever
 
Posty: 3728
Dołączył(a): poniedziałek, 1 października 2007, 20:59
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ferrari Enzo - TAMIYA - 1:24 - STANDARD

Postprzez wuen » czwartek, 19 stycznia 2012, 13:54

Fotki tego nie pokazują ale obawiam się, że lakier nie pokrył "schodka" jaki utworzyła czarna farba na szybie.
Ja próbowałbym zeszlifować farbę i wypolerować szybę a następnie fuknąłbym czarny półmat od spodu - ale to na szybie nie wklejonej...
Teraz możesz ewentualnie zamówić nową szybę albo pogodzić się z tym, co masz.
człowiek bez pasji to producent g...
Avatar użytkownika
wuen
 
Posty: 2400
Dołączył(a): sobota, 20 października 2007, 07:44
Lokalizacja: okolice Halinowa ok. 25 km od Wawy

Re: Ferrari Enzo - TAMIYA - 1:24 - STANDARD

Postprzez DarkWing » czwartek, 19 stycznia 2012, 15:06

OK, co się stało to się nie odstanie i nie czas na rozpacz. A upadki zdarzają się każdemu i ważne żeby umieć się podnieść - więc ciąg dalszy zmagań. Mam nadzieję, że nie zaliczę więcej wpadek i oczywiście ciągle liczę na Waszą uwagę, wnikliwe oko i ew. pomoc. Każda rada i opinia jest ceniona i brana do serca - mimo, że czasami się nie posłucham... :P

ETAP 21

Obrazek

Obrazek

Poniższe zdjęcia prezentują efekt końcowy z montażu dwóch etapów. Najpierw na warsztat poszedł nos. Maskowanie, malowanie od środka czarnym, lakierowanie i na koniec wklejenie siatek. Następnie maska i błotniki. Obróbka i potem uzbrojenie w światła, wloty powietrza itd.
Obrazek

Obrazek

Dwa ostatnie zdjęcia pokazują cały model na obecnym etapie. Przednia część karoserii jest tylko przyłożona - na sucho. Ostatecznie będzie sklejona z podwoziem dopiero po zamontowaniu drzwi.
Obrazek

Obrazek

Na szczęście nie wystąpiła różnica kolorów poszczególnych części nadwozia o której była mowa wcześniej.

wuen napisał(a):Fotki tego nie pokazują ale obawiam się, że lakier nie pokrył "schodka" jaki utworzyła czarna farba na szybie.


Tak, schodek oczywiście powstał - minimalny ale jednak. Ostatecznie zostawiam to już tak jak jest. Naprawdę trzeba się przyjrzeć, żeby dostrzec tą wpadkę z szybą...
Ostatnio edytowano piątek, 20 stycznia 2012, 08:00 przez DarkWing, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
DarkWing

100-lecie Niepodległości
 
Posty: 757
Dołączył(a): niedziela, 2 października 2011, 14:39
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Re: Ferrari Enzo - TAMIYA - 1:24 - STANDARD

Postprzez alphard » czwartek, 19 stycznia 2012, 17:16

Wybacz, że podkradłem Ci fotkę, ale nie wiedziałem jak słowami wytłumaczyć miejsce, o które mi chodzi.
Czy ten czarny element aby na pewno dobrze przylega? Wygląda jakby trochę odstawał - zdjęcie drugiego boku jest w cieniu ,nie bardzo widać i nie mam jak porównać dwóch boków, a to zdjęcie przodu jest jeszcze bez czarnych elementów.
Obrazek



Karbon pod "noskiem" wygląda zajefajnie :D

EDIT- właśnie znalazłem foto oryginały, a tam ten czarny element jest w kolorze nadwozia - no może ciut inny odcień ;/

Obrazek
foto.http://www.gotbroken.com/
Obrazek
Avatar użytkownika
alphard
 
Posty: 352
Dołączył(a): wtorek, 15 listopada 2011, 13:16
Lokalizacja: Podlaskie

Re: Ferrari Enzo - TAMIYA - 1:24 - STANDARD

Postprzez DarkWing » czwartek, 19 stycznia 2012, 17:25

alphard napisał(a):... Czy ten czarny element aby na pewno dobrze przylega? Wygląda jakby trochę odstawał - zdjęcie drugiego boku jest w cieniu ,nie bardzo widać i nie mam jak porównać dwóch boków, a to zdjęcie przodu jest jeszcze bez czarnych elementów.


Cieszę się, że śledzisz mój warsztat ale szkoda, że nie dokładnie... :( Pisałem, że maska i błotniki (bo to jeden element) jest tylko przyłożona do zdjęcia - będzie wklejona dopiero po zamontowaniu drzwi.

A podłoga podwozia pod karoserią jest czarna
http://members.aceweb.com/randsautos/ph ... zo-028.jpg
Ostatnio edytowano czwartek, 19 stycznia 2012, 17:28 przez DarkWing, łącznie edytowano 1 raz
Pozdrawiam
Sławek (DarkWing)
Avatar użytkownika
DarkWing

100-lecie Niepodległości
 
Posty: 757
Dołączył(a): niedziela, 2 października 2011, 14:39
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Pojazdy cywilne - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości