Prace troszkę poszły do przodu.
Zazwyczaj dłubię wieczorami, a że nie mam możliwości pstryknięcia w miarę dobrych fotek przy sztucznym oświetleniu, robię je kiedy mam okazję w dzień - tym razem dopiero w weekend.
Zakończyłem walkę z gąskami. Zaszpachlowałem wszystkie moim zdaniem "niepotrzebne" wnęki. Wyszło jak wyszło. Dolne odcinki pokryłem dla sprawdzenia efektu surfecer'em. Powiedzmy, że może być. Wygląda to tak.


Zbliżenie.


Potem zabrałem się za górę, która po przykręceniu do wanny wygląda tak.

Tutaj wcześniej wklejone "żaluzje".

Dokleiłem też wydechy.

Wanna z górną częścią pojazdu są bardzo dobrze spasowane.

Mam nadzieję, że reszta klejenia przebiegnie bezproblemowo.
Zastanawiam się nad malowaniem - dokładnie nad tym, jaki kolor był na tym pojeździe jako podkład. Myślałem o rozjaśnionym kolorze docelowym - zielonym (model raczej będzie w kamuflażu jednokolorowym) lub przyciemnionym German Yellow. Ma ktoś z Was jakieś informacje na ten temat.