Z wydechu jestem zadowlony, to prawda.
Pomalowałem całość trzema warstwami Gunze GX1 Cool White. Użyłem zimniejszego koloru niż sugerowała instrukcja (Gunze White) bo jestem przekonany, że malowanie owiewek od wewnątrz na czarno ściemni kolor, mimo użycia biłaego podkładu.
W sumie postanowiłem zmienić sekwencję malowania. Obecnie planuję zacząć od pomalowania wnętrza owiewek na czarny półmat, następnie sprawdzić czy wszystkie elementy mają wciąż ten sam odcień białego. Jeżeli tak, to: cienka warstwa bezbarwnego, kalki, bezbwarwny, polerka, czarny (tank pady), srebrny (rama).
Użyję X-18 w emalii aby móc łatwo skorygować ewentualne błędy maskowania - zmyję go z Gunze C bez śladu.
W sumie nie ma sensu pokazywać wszystkiego po białym - fotka poglądowa.

Teraz sobie schnie, a ja dalej dłubię. Wyłapałem jeszcze jeden "smaczek":

Wyfrezowałem tajemniczą wstawkę + nawierciłem 4 płytkie otwory od góry uchwytu kierownicy, symulujące zaślepki śrub. Zapuszcze je czarnym po malowaniu całości.

Teraz wciąż odmaczam przednie tarcze w płynie hamulcowym. Jutro mam nadzieję je finalnie pomalować i zamontować w przednim kole.
Edit z dziś.
Koło zrobione:

Malowanie tarcz: czarny podkład, czarny TS-17, Alclad Steel, Gunze SM Chrome Silver, wash: X-19 emalia, natarte grafitem + cienie Tamiya. Różnicy zasadniczej (na zdjeciach) pomiędzy brzegiem i wewnętrzną częścią tarczy nie ma. Poszedłem na kompromis - nacięte rowki po pomalowaniu na chrom/błyszczący wyglądały fatalnie. Nie dążyłem do ich usuwania, postanowiłem, że zrobię taką po mocniejszym hamowaniu. Zebrało się trochę z klocka, ubrudziło powierzchnię i wnętrze tarczy.
Pomalowałem też kanapę - jeszcze nie jestem do końca pewien, czy efekt skayu jest OK czy będę poprawiał.
