Hurricane Mk I Hasegawa 1;48

Budujesz model, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

Re: Hurricane Mk I Hasegawa 1;48

Postprzez Aleksander » poniedziałek, 30 stycznia 2012, 22:10

Tailgunner napisał(a):Fakt. To był banał do wykonania. Nie ma usprawiedliwienia.
Ale jeszcze trochę podciągną ostateczne wrażenie. Dzięki za komentarz Aleksandrze.


Niedługo (mam nadzieję) będziesz miał okazję do rewanżu - chciałbym skończyć swojego "garbuska" już niedługo, więc będzie się można pastwić :lol: - zwłaszcza że tak ładnie, to ja malować i brudzić nie potrafię. Twój Hurricane na prawdę bardzo mi się podoba, a te przewody, to banał!
Obrazek
ObrazekObrazekObrazek Obrazek Obrazek

Aleksander Górski
..."be yourself, no matter what they say"...
Avatar użytkownika
Aleksander

Animal Planet
 
Posty: 8802
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 17:14
Lokalizacja: "Miasto Meneli"

Reklama

modele polskich samolotów

Re: Hurricane Mk I Hasegawa 1;48

Postprzez Tailgunner » poniedziałek, 30 stycznia 2012, 23:19

MIRO napisał(a):Bardzo mi się podoba ten model. Sczególnie spód dobrze wyszedł. Tylko trochę szkoda, że kolor (i połysk) opon niczym się nie różni od koloru kołpaka i śmigła.


Słuszna uwaga! Dzięki. To wynik nocnego światła i tracenia dystansu z biegiem czasu . Oczywiście dopracuję.
Avatar użytkownika
Tailgunner
 
Posty: 131
Dołączył(a): wtorek, 9 września 2008, 00:10
Lokalizacja: Nysa

Re: Hurricane Mk I Hasegawa 1;48

Postprzez Tailgunner » poniedziałek, 30 stycznia 2012, 23:38

Aleksander napisał(a):
Tailgunner napisał(a):Fakt. To był banał do wykonania. Nie ma usprawiedliwienia.
Ale jeszcze trochę podciągną ostateczne wrażenie. Dzięki za komentarz Aleksandrze.


Niedługo (mam nadzieję) będziesz miał okazję do rewanżu - chciałbym skończyć swojego "garbuska" już niedługo, więc będzie się można pastwić :lol: - zwłaszcza że tak ładnie, to ja malować i brudzić nie potrafię. Twój Hurricane na prawdę bardzo mi się podoba, a te przewody, to banał!


Podglądam, podglądam cały czas oczywiście . Reflektory bardzo fajnie wyglądają.
Malowanie u mnie przebiegało w następujących etapach:

1.Kąpiel w denaturacie
2.Szary podkład Valka- uwaga bardzo niebezpieczny!!!.
3.Po poprawkach szpachli - cieniowanie wstępne.
4.Dark earth po całości Gunze C ( starałem się nie zamalowywać całego cieniowania )
5. UHU patafix - układanie maski oraz taśma malarska na dark earth.
6.Dark green w otwarte powierzchnie.
7.Pro- lux z Biedronki - dwie warstwy ( chyba jest bardziej błyszczący od Sidoluxu)
8.Zapuszczanie detali gotowymi washami Miga - szarym i ciemnym.
9.Pro lux na kalkomanie.
10.Filtry z mieszanek brązopodobnych.
11.Matowy lakier Valka.

Teraz wypada wszystko wycieniować , jakiś retusz , zróżnicować powierzchnie.
Czyli raczej tradycyjnie tak jak w pismach zapisano. Mam w kompresorze 8 atmosfer. Oczywiście nie korzystam z takiego ciśnienia na co dzień. Przydaje się jednak w celu udrożnienia aerografu. I to bardzo.
Avatar użytkownika
Tailgunner
 
Posty: 131
Dołączył(a): wtorek, 9 września 2008, 00:10
Lokalizacja: Nysa

Re: Hurricane Mk I Hasegawa 1;48

Postprzez Michalkov » środa, 1 lutego 2012, 11:07

może i kolor kół nie różni się super mocno, ale i tak mi się bardzo podoba...niezła robota
Michalkov
 

Re: Hurricane Mk I Hasegawa 1;48

Postprzez Tailgunner » piątek, 3 lutego 2012, 02:17

Postawiłem namiot! Muszę jeszcze potrenować . Świeże foty po obiciach. Gąbka , pinceta i mieszanka aluminium i srebrnej Pactry.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
Tailgunner
 
Posty: 131
Dołączył(a): wtorek, 9 września 2008, 00:10
Lokalizacja: Nysa

Re: Hurricane Mk I Hasegawa 1;48

Postprzez MIRO » piątek, 3 lutego 2012, 18:33

Przedtem było lepiej...
Pozdrawiam
Mirek
Путiн хуйло!
Avatar użytkownika
MIRO
 
Posty: 1743
Dołączył(a): piątek, 21 listopada 2008, 09:36
Lokalizacja: Opole

Re: Hurricane Mk I Hasegawa 1;48

Postprzez Artur Domański » piątek, 3 lutego 2012, 18:54

A co mu sie stało, przeleciał przez obłok srebrnego proszku.
Jak napisał MIRO - wcześniej było dobrze, a teraz jest lipa i tragedia.
Nie wiem czy widziałeś link który wcześniej zapodałem.
Tam było wymienione wiele smaczków które u Ciebie są pominięte.
Szkoda bo w poprzednim wcieleniu malowania model miał potencjał, a tak jak teraz to on nigdy w 303 dywizjonie nie wyglądał
Pozdrawiam
Artur
Avatar użytkownika
Artur Domański
 
Posty: 1229
Dołączył(a): wtorek, 27 listopada 2007, 19:39
Lokalizacja: Włocławek

Re: Hurricane Mk I Hasegawa 1;48

Postprzez jasio-g » piątek, 3 lutego 2012, 19:05

Kurde, jak łatwo przedobrzyć. A taki był fajny.
Avatar użytkownika
jasio-g
 
Posty: 316
Dołączył(a): sobota, 23 sierpnia 2008, 20:29
Lokalizacja: Kraków

Re: Hurricane Mk I Hasegawa 1;48

Postprzez Mariusz Jarzyna ze Szczec » piątek, 3 lutego 2012, 19:26

We wszystkim wskazany umiar :-|
Avatar użytkownika
Mariusz Jarzyna ze Szczec

100-lecie Niepodległości
 
Posty: 3233
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 16:29

Re: Hurricane Mk I Hasegawa 1;48

Postprzez skusz » piątek, 3 lutego 2012, 19:52

Bardzo fajna modelarsko-malarska robota. Super, ale szefa mechaników za taki stan maszyny to miesiąc ZOMZ-u, albo
na 48 godzin do ancla.
(dla niezorientowanych ZOMZ - Zakaz Opuszczania Miejsca Zakwaterowania, 87-89, JW2760)
Sławek
Pozdrawiam Sławek Kusz
Portfolio : http://www.pwm.org.pl/viewtopic.php?f=207&t=20734
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Avatar użytkownika
skusz

100-lecie Niepodległości
 
Posty: 3517
Dołączył(a): sobota, 3 stycznia 2009, 16:27
Lokalizacja: Roztocze

Re: Hurricane Mk I Hasegawa 1;48

Postprzez Artur Domański » piątek, 3 lutego 2012, 20:16

„Życiorys” Hawker Hurricana V6684:
Do 303 przyszedł 13 września i był najprawdopodobniej do listopada 1940 r.
Następnie służył w 46 dywizjonie, by potem trafić do 121 dywizjonu.
Następnie oddawał swe usługi, szkoląc młodych pilotów w 55 i 56 OTU.
22/08/1942 roku, został zniszczony w trakcie lądowania i ze złomowany.

Wykaz zestrzeleń uzyskanych na V6684
F/O Witold Urbanowicz 15 września 1940 zestrzelił dwa Do 17Z z 8/KG 2 - (2549) "U5+FS" i (4245) "U5+GS". Powrócił do Northolt na lekko uszkodzonym samolocie po starciu nad Gravesend ok. 15:00.
Jan Zumbach 26 września o godz. 16:30 zestrzelił nad Portsmouth Bf 109 i He 111
Jan Zumbach 27 września o godz. 9: 20 zestrzelił nad Horsham Bf 109
F/Lt John A. Kent 27 września powrócił do Northolt z licznymi przestrzelinami w kabinie i łopatach śmigła po zniszczeniu Ju 88A-1 z 5/KG 77 (7106) 3Z+GN nad wybrzeżem Sussex ok. 15: 20.
F/O Zdzisław Henneberg 5 października 1940 nad Rochester zestrzelił Bf 110 ok. godz. 11:40.
Pozdrawiam
Artur
Avatar użytkownika
Artur Domański
 
Posty: 1229
Dołączył(a): wtorek, 27 listopada 2007, 19:39
Lokalizacja: Włocławek

Re: Hurricane Mk I Hasegawa 1;48

Postprzez Tailgunner » piątek, 3 lutego 2012, 21:55

Ojej...
Przyjmuję wszystkie komentarze na klatę. Cały czas się uczę. Chciałem jakoś rozruszać ten model ponieważ był dla mnie trochę mdły. Różnica pomiędzy skopaniem , a właściwym weatheringiem jest jak wiecie niewielka .
Ja po prostu tak to czuję. W chwili wykonywania obić ich ilość uważałem za stosowną. Czy teraz jest inaczej? - Sam nie wiem.
Chciałem , aby mój model jako się odróżniał od masy innych "126 Hitlerów" Można by rzec ,że chciałem dobrze , a wyszło jak zawsze.

Oprócz mojego było jeszczekilka Hurricanów latających w srebrnym proszku:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Wdaje mnie się ,że znane fotografie dokumentujące Dywizjon 303 są , czy były dokładnie weryfikowane i selekcjonowane w celach uniknięcia ataków propagandowych. Wyobraźcie sobie polskiego pilota w obdartym samolocie. Goebbels zrobił by niezłego newsa z takiej fotki.

Pradziadek znajomego był mechanikiem w 303 .Zapytam , poproszę , może ma dostęp do prywatnych rodzinnych zdjęć , które to światła dziennego nie widziały. Wiadome jest wszem ,że mechanicy w 303 byli geniuszami - tutaj nie chcę umniejszać zasług.

Podkreślam przy okazji wspomniany fakt.
Mianowicie obicia to aluminium i srebrna Pactra , która odpada przy wietrzeniu pokoju o taśmie malarskiej nie wspominając.

Namiot i oświetlenie wyostrzyło wszystkie zadrapania. W rzeczywistości zupełnie tak nie wyglądają. Wzrok mam dobry - ostatnio się badałem.
Tak czy inaczej ostatniego słowa jeszcze nie powiedziałem.
Dziękuję wszystkim za komentarze. Milej się pracuje.
Czuwaj!
Avatar użytkownika
Tailgunner
 
Posty: 131
Dołączył(a): wtorek, 9 września 2008, 00:10
Lokalizacja: Nysa

Re: Hurricane Mk I Hasegawa 1;48

Postprzez Czarny » piątek, 3 lutego 2012, 22:24

Poprawcie mnie ale na przedostatnio zdjęciu to nie odpryski do gołej farby tylko samolot z jedną połową spodu czarną. ta farba lubił schodzić i odkrywać Sky z pod spodu.
Avatar użytkownika
Czarny
 
Posty: 1000
Dołączył(a): poniedziałek, 15 grudnia 2008, 13:00
Lokalizacja: Kraków

Re: Hurricane Mk I Hasegawa 1;48

Postprzez RAV » piątek, 3 lutego 2012, 23:28

A masz jakieś kwity na obłupania farby na krawędziach spływu łopat śmigła?
Pozdrawiam
RAV
Obrazek
Avatar użytkownika
RAV
 
Posty: 3313
Dołączył(a): czwartek, 20 września 2007, 22:58
Lokalizacja: Wrocław

Re: Hurricane Mk I Hasegawa 1;48

Postprzez posejdon » piątek, 3 lutego 2012, 23:43

Tailgunner - przesadziłeś. Taki był ładny. Nie trzeba było się aż tak nad nim znęcać. Twój model to kolejny przykład na to, że nie można na siłę wszystkiego brudzić. Wiem, że jest moda na to, żeby każdy model był od góry do dołu ufajdolony ale nie zawsze (chyba nawet w rzadko) ma to odzwierciedlenie w rzeczywistości. Gdybyś zostawił go czystego to pewnie kilka osób miałoby do Ciebie o to żal ;o) jednak tutaj nie mieliby racji. Może da się to jeszcze jakoś zmyć?
Avatar użytkownika
posejdon
 
Posty: 876
Dołączył(a): środa, 15 grudnia 2010, 15:05
Lokalizacja: Bródno

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Lotnictwo - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości