Karbonowania ciąg dalszy
się mi trochę przejadło.
Zacząłem myśleć o nadwoziu. Pooglądałem je dokładnie razem z podwoziem i doszedłem do wniosku że spróbuję powyciągać podwozie pod nadkolami
Oprócz tego przyglądałem się tyłowi pod kątem ewentualnych przeróbek w stylu jak już pokazywałem wcześniej
przede wszystkim trzeba by zlikwidować otwór na wydech
to nie problem, kłopoty są dalej. w zderzaku są mocowania karoserii z podwoziem
można by ich nie ruszać i wycięcie skończyć tuż przed nimi, wyjdzie mniej więcej tak
porównując z pierwowzorem to wychodzi trochę wąsko i chyba nie daje zamierzonego efektu
żeby wyglądało to lepiej wycięcie powinno się zaczynać w miejscu gdzie zderzak ma właśnie małe podcięcie
teoretycznie dało by radę to zrobić.
trzeba by wyciąć całą tą część zderzaka razem z ze wspornikami do mocowania
i na bazie tego elementu zrobić tą czarną (myślę że karbonową) część zderzaka, oczywiście wymagało by to dostosowania mocowań i płyty podłogowej (nie wiem czy nawet nie weszło by to we wnękę na koło zapasowe). jedyne co to na pewno ta karbonowa część w tym przypadku musiała by sięgać dużo niżej
bo wsporniki mocowania wypadają dość nisko
sporo zabawy, muszę przemyśleć temat
dla rozrywki zrobiłem fotki z gotowymi felgami
