MIKRO144 ŁOŚ ZTS Plastyk (1:144)

Budujesz model, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

Re: MIKRO144 ŁOŚ ZTS Plastyk (1:144)

Postprzez JGucwa » środa, 22 września 2010, 22:50

Grzegorzu, myślałem już o tym, ale ... to sprawdziłoby się tylko przy oszkleniu przednim. Oszklenie kabiny pilota wymagałoby zastosowania innych technik. Taka różnica widoczna byłaby jednak gołym okiem - więc odpada!
Pozdrawiam serdecznie - Jarosław Gucwa.
Avatar użytkownika
JGucwa
 
Posty: 677
Dołączył(a): wtorek, 12 maja 2009, 09:05
Lokalizacja: Kraków

Reklama

Re: MIKRO144 ŁOŚ ZTS Plastyk (1:144)

Postprzez Grzegorz2107 » środa, 22 września 2010, 23:22

JGucwa napisał(a):Grzegorzu, myślałem już o tym, ale ... to sprawdziłoby się tylko przy oszkleniu przednim. Oszklenie kabiny pilota wymagałoby zastosowania innych technik. Taka różnica widoczna byłaby jednak gołym okiem - więc odpada!


Jarku, brak malowania też widać gołym okiem, nawet dużo wyraźniej :mrgreen:
Nie żebym grymasił, ale bez tego elementu to model nie jest taki super. To nie siedem lat w Tybecie , a jeden wieczór.
Inna technologia, której mógłbyś spróbować, to wycięte paski kalkomanii pomalowane kolorem kamuflażu. Problemem będzie tylko takie ich umocowanie, żeby po wyschnięciu nie odpadły. Nie wiem czy płyny fiksujące kalki dadzą radę z takimi cienkimi paskami???
Avatar użytkownika
Grzegorz2107
 
Posty: 3305
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 16:19

Re: MIKRO144 ŁOŚ ZTS Plastyk (1:144)

Postprzez JGucwa » czwartek, 23 września 2010, 09:56

Grzegorz2107 napisał(a):...To nie siedem lat w Tybecie , a jeden wieczór... .


Żeby tylko ten wieczór nie okazał się nocą polarną :lol: .
A tak poważniej: myślałem wcześniej nad różnymi możliwościami i oglądałem oszklenie nawet pod lupą ... . Oszklenie kabiny pilota jest tak naprawdę do d...y. Gdybym próbował coś z nim robić, to model wyglądałby jak ten drugi Łoś z serii MIKRO 144 :mrgreen: . Przód kabiny pilota zupełnie mija się z rzeczywisością. Pozostawienie tego bez malowania sprawi, że deformacja nie będzie aż tak widoczna 8-) .
Mimo wszystko to jest MIKRO 144 :roll:

Zostawię to tak, jak jest. Lepiej, by każdy mówił "można było", niż "ale oszklenie to spie...łeś" ;o) .
Pozdrawiam serdecznie - Jarosław Gucwa.
Avatar użytkownika
JGucwa
 
Posty: 677
Dołączył(a): wtorek, 12 maja 2009, 09:05
Lokalizacja: Kraków

Re: MIKRO144 ŁOŚ ZTS Plastyk (1:144)

Postprzez Grzegorz2107 » czwartek, 23 września 2010, 11:00

JGucwa napisał(a):Zostawię to tak, jak jest. Lepiej, by każdy mówił "można było", niż "ale oszklenie to spie...łeś" ;o) .


Ja tam doceniam heroiczne próby :mrgreen: Z szablą na czołgi itp. Zresztą w tym modelu oszklenia już bardziej nie można zepsuć.
Styl VIntage to też kabinki tłoczone własnym sumptem... Metoda opisana przez pana K.Wagnera w biblii sklejaczy z lat 80-tych. 8-)
Avatar użytkownika
Grzegorz2107
 
Posty: 3305
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 16:19

Re: MIKRO144 ŁOŚ ZTS Plastyk (1:144)

Postprzez Rafal » czwartek, 23 września 2010, 13:02

Pomalować kalkę, pociąć w paski, nakleić, co za dużo odciąć i usunąć.
Google nie zwalnia z samodzielnego myślenia.
Rafal
 
Posty: 1300
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 16:09

Re: MIKRO144 ŁOŚ ZTS Plastyk (1:144)

Postprzez TomaszSK » środa, 15 lutego 2012, 16:16

Poczytałem to co piszecie i wnioski wyciągnę z tego ponieważ wpadł mi kiedyś w ręce ten modelik (kupiłem na Allegro był już rozpoczęty wiec tanio poszło)no i od pewnego czasu go męczę ,tylko moja waloryzacja posunęła się dość głęboko ,będę go robił w miare możliwości i cierpliwości z wnętrzem fotki dam jak go odkopie po przeprowadzkach w swoim temacie który założe
Avatar użytkownika
TomaszSK
 
Posty: 37
Dołączył(a): poniedziałek, 13 lutego 2012, 18:56
Lokalizacja: Krzemienica

Poprzednia strona

Powrót do Lotnictwo - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 16 gości