[In-Box] - PT-91 Ex "Twardy" (Malezja) - TOLOLOKO 1/72

[skala72]

Zawartość pudła modelu PT-91 "Twardy" w wersji exportowej do Malezji. Model (rewelacyjnie) wykonany jest w 100% z żywicy.

























Zapomniałem zrobić zdjęcie lufki, sorry, ale jest również rewelacyjna :super:

[Sherman]

Sprzedaliśmy Malezji czołgi robione od zera czy liftingowany szrot z Naszej wspaniałej armii?

[skala72]

Porównaj:

- Czołg średni PT-91Ex
- Czołg średni PT-91

[Sherman]

W takim razie w opisie jest błąd bo zapis nazwy powinien być PT-91Ex a nie PT-71 Ex 'Twardy' co sugeruje że jest to ex-Twardy, spisany ze stanu WP i sprzedany dalej. :>

[n.lukasz]

W takim razie w opisie jest błąd bo zapis nazwy powinien być PT-91Ex a nie PT-71 Ex 'Twardy' co sugeruje że jest to ex-Twardy, spisany ze stanu WP i sprzedany dalej. :>

Ex jest bodajże oznaczeniem od nazwy export. w opisie nie figuruje ex-Twardy czyli jest dobry.

[mysiek13]

A ja mam jedna uwagę do sposobu prezentacji modelu. Skala 72 pisze o "rewelacyjnym" wykonaniu modelu... A ja tu widzę na dobrych fotkach rażące "nadlewki" żywicy na wiekszości elementów

Szczerze mówiąc TOLOLOKO jest drogim producentem modeli żywicznych (porównując z MARS, ARMO/Jadar a nawet Balatonem, Modeltransem, DOC models, ARMORY czy Wespe...) i mogliście się postarać zrobić zdjęcia marketingowe i wprowadzać do obrotu oczyszczone modele...

Wiem, że żywice traktuje się jako wyzwanie dla doświadczonych modelarzy, ale za 170pln to wypadałoby chociaż nie wciskać takich niechlujnych nadlewek...

[skala72]

Szczerze mówiąc TOLOLOKO jest drogim producentem modeli żywicznych (porównując z MARS, ARMO/Jadar a nawet Balatonem, Modeltransem, DOC models, ARMORY czy Wespe...) i mogliście się postarać zrobić zdjęcia marketingowe i wprowadzać do obrotu oczyszczone modele...

Płaci się za jakość i ilość części. Przesadzasz trochę, ale masz prawo do tego.

Wiem, że żywice traktuje się jako wyzwanie dla doświadczonych modelarzy, ale za 170pln to wypadałoby chociaż nie wciskać takich niechlujnych nadlewek...

Wychodzę z założenia, że nie wprowadzamy klienta w błąd i nie pokazujemy zawartości pudła po wypicowaniu odlewów. Osobiście mogę powiedzieć, że nie stanowi to problemu początkującemu modelarzowi.


PS. Jak masz ochotę to zapraszam do ofisa (czyt. biura) zobaczysz Twardego i inne modele żywiczne i plastikowe na żywo - gwarantuję że zmienisz zdanie. Jest tego trochę więc zarezerwuj sobie ok. 1h. na oglądanie.