Bf 109F-4/Trop. - Zvezda - 1:48 - standard

[Kuba P.]

Racja racja. Biały faktycznie zrobi za jasne warstwy tego czerwonego jak się fajnie na cienko maluje i można schodków narobić od masek. Miałem tak raz z Papagei-Dorą.

[Okrach]

Ciekawy temat. Powodzenia.

[posejdon]

Obecny postęp prac:





Jak widać nałożyłem kaleczki, washa, trochę obić i zabrudzeń. Potem model dostał bezbarwnym matem przez co trochę wyblakł. Czeka teraz na resztę brudu. Nie wiem jeszcze jak sprawić, żeby wyglądał jakby stacjonował na pustyni.

Ciekawy temat. Powodzenia.

Dziękuję bardzo

[Kuba P.]

Bardzo dobrze wygląda, poza szkłem osłony kabiny. Nie zamaskowałeś przed matowieniem?
Reszta super a tu taki zonk?

[posejdon]

Spokojnie - tam jest Maskol. Przyznaję, że spodziewałem się, że ktoś zwróci na to uwagę .

[Kuba P.]

I po zerwaniu maskolu nie boisz się, że będą jakieś poszarpane krawędzie? Chyba, że pod maskolem jest taśma i też spodziewasz się, że ktoś na to się złapie?

[posejdon]

Boję się . Ale bezbarwny położyłem dość cienko i liczę, że będzie ok.

[Kuba P.]

Bardzo mi się podoba odcień Sandbraun, z tym żółtym nosem to kozacko wygląda. Bardzo też lubię godło JG 27 i fajnie zawsze wygląda na 109. Nie tyraj go za mocno, to będzie super. Zrób mu typowe dla 109 F ślady eksploatacji, obfite okopcenia wydechem, olej na spodzie, ślady na kołpaku, możesz śmigło zrobić takie spolerowane od tyłu i będzie fajnie.
Te pustynne 109 wcale takie zdemolowane nie były, jak widać na zdjęciach to bardzo personel dbał o swoje maszyny.
Podoba mi się ten model, oj podoba. I ta bryła Zvezdy, ekstra!

[posejdon]

Dzięki za rady. Jeszcze tylko go okopcę, pobrudzę olejem i zakurzę trochę piachem.
Zerwałem ten Maskol i poszarpanych krawędzi nie ma .

A RLM 79 to Gunze C119.

[Kuba P.]

Nie nie, żadnego piachu Stary.
To byłby poważny błąd a jakby obsługa pozwoliła zapiaszczyć gotowy do lotu samolot to by polecieli studzić się do ZSRR i tam odśnieżać Messery albo odladzać kibel.
Zestaw Trop to nie tylko filtr na wlocie ale bardzo pieczołowicie opracowany zestaw ochronny, właśnie po to żeby wszechobecny pył pustyni nie zaszkodził elementom samolotu. Jeśli miałaby być diorama i samolot miałby być pokryty piaskiem to musiałbyś dorobić wszystkie pokrowce, zagłuszki itp. Jak to ma być wolnostojący 109 F-4 Trop - zrób go satynowego i bez śladu piachu czy kurzu.
W Handbuchu 109 zestaw Trop jest fajnie opisany a znając Niemców i ich kulturę techniczną to było to cholernie skuteczne.

Generalnie - piachu nie

[Czarny]

Nie nie, żadnego piachu Stary.
To byłby poważny błąd a jakby obsługa pozwoliła zapiaszczyć gotowy do lotu samolot to by polecieli studzić się do ZSRR i tam odśnieżać Messery albo odladzać kibel.
Zestaw Trop to nie tylko filtr na wlocie ale bardzo pieczołowicie opracowany zestaw ochronny, właśnie po to żeby wszechobecny pył pustyni nie zaszkodził elementom samolotu. Jeśli miałaby być diorama i samolot miałby być pokryty piaskiem to musiałbyś dorobić wszystkie pokrowce, zagłuszki itp. Jak to ma być wolnostojący 109 F-4 Trop - zrób go satynowego i bez śladu piachu czy kurzu.
W Handbuchu 109 zestaw Trop jest fajnie opisany a znając Niemców i ich kulturę techniczną to było to cholernie skuteczne.

Generalnie - piachu nie

Kuba wybacz i nie bierz tego do siebie, ale byleś ty kiedyś na pustyni?
Mógłbyś rozwinąć temat? Sam jak Ci wiadomo klece F-4/Trop i zastanawiam się nad jego brudzeniem. Na zdjęciu maszyny którą robie:
http://www.messerschmitt-bf109.de/displ ... ummer=1451
nie widzę żadnych pokrowców i innych pierdółek. Na pustyni pył jest w powietrzu i spokojnie osadza sie wszędzie gdzie tylko dociera powietrze. Nie mówię tu o piasku ale o pyle. Byle podmuch wiatru wznieca tumany kurzu,który osiada na wszystkich płaszczyznach.
Czy obsługa naziemna jakoś specjalnie odkurzała np skrzydła przed startem?

[Kuba P.]

Panowie, róbcie jak uważacie
Pozdrawiam.
K.

[Czarny]

Ja bym chciał żeby mój model był wypadkową tego co znamy ze zdjęć i przekazów oraz mojej znajomości pustynnego klimatu.
Lubie takie smaczki jak pokrowce, zaślepki etc.zawsze można coś dorobić. jakbyś rozwinął temat byłbym dozgonnie wdzięczny.

Podejrzewam, że ani ja ani posejdon nie chcemy zakopać naszych eFek w piachu po szczyt antenki ale troszkę przybrudzić i przykurzyć maszynę.

[posejdon]

No jasne. Nie piszę, że ma być jak wyjęty prosto z piaskownicy tylko trochę zapylony, zakurzony. Na pustyni wieje wiatr i unosi pył, który osadza się na powierzchni np. skrzydeł. W żadnym przypadku nie miałem na myśli jakichś grud piachu w zakamarkach - to jest przecież samolot a nie czołg .

[Jacek Bzunek]

Na pustyni wieje wiatr i unosi pył, który osadza się na powierzchni np. skrzydeł.

Matowy lakier z kroplą brązowego?