Witam. Włączyłem tryb FUNNY MODELLING. Model to Airfix, pasy HGW, oraz owiewka vacu-form jakiejś czeskiej firmy. Model to totalnie pozbawiona walki o każdy nit, zabawa w ulepienie modelu, oraz porządne pomalowanie go. Głownie chcę się skupić na psikaniu aerografem. Malowanie pudełkowe 80th fighter sqn, Kai Tak airfield, Hong Kong rok 1951. Są dwie fotografie przedstawiające tę maszynę:


A teraz model... kokpit pokolorowałem sobie w kilka chwil, tak jak pamiętam wnętrze z osobiście przeze mnie widzianego F.24 w Hendon - zielono i troszkę czerwono. Fotel też był zielony

. Ma być coś widać po prostu przez zamkniętą osłonę kabiny...Kilka zdjęć jest takich "pro" , gdyż byłem z wizytą u Tomka Chacewicza, który chętnie pstryknął mi je w swoim pro studiu

. Niestety są strasznie dobrej jakości, strasznie duże zbliżenia i mam wrażenie że wygląda to zdecydowanie niekorzystnie na fotografiach

W międzyczasie, zająłem się płatowcem i resztą gratów:


Nawet sam sobie zrobiłem quickboosta

i zaoszczędziłem 16PLN . Rury są już ogradowane z zadziorów i w rozmiarze 1:1 wyglądają zdecydowanie finezyjniej

Bardzo chciałem podziękować koledze K.Y.Czart za udzielenie mi informacji i wskazówek co do malowania
Pozdrawiam