Zlin Z-42M, Hobby Boss, skala 1:72, OPEN

Budujesz model, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

Re: Zlin Z-42M, Hobby Boss, skala 1:72, OPEN

Postprzez spiton » piątek, 2 marca 2012, 15:17

Foteliki piękne. Tablica przyrządów tez piękna !!
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 00:21
Lokalizacja: Kościelisko

Reklama

modele polskich samolotów

Re: Zlin Z-42M, Hobby Boss, skala 1:72, OPEN

Postprzez waldesky » piątek, 2 marca 2012, 16:51

Dzięki Panowie ! :)
Wiem, że pedały nie wyglądają najlepiej i przyznaję się do tego, pomimo, że nikt na to uwagi nie zwrócił. Trzeba jednak mieć świadomość ich rozmiarów wynoszących ok. 1 x 1,5 mm. Pięknie by było, gdyby istniały podobne fototrawione, ale nic takiego nie znalazłem :( i musiałem poradzić sobie inaczej.
Jeśli chodzi o kołpak, o którym napisał Sparrow, to oczywiście, że mam taki zamiar, ale jeszcze nie wynalazłem sposobu aby te malutkie "skrzydełka" na kołpaku wykonać. Jest to tak charakterystyczny element dla tego samolotu, że nie wyobrażam sobie modelu bez tego detalu. Do tego "mój" Zlin miał jasnoszary kołpak z czerwonymi "skrzydełkami".
Teraz męczę drobne detale kabiny, a następna aktualizacja obejmie etap przed jej zamknięciem i tuż po :) .
Obrazek
"Too old to rock'n'roll, too young to die..."
Avatar użytkownika
waldesky
 
Posty: 105
Dołączył(a): piątek, 21 września 2007, 19:11
Lokalizacja: Kalisz

Re: Zlin Z-42M, Hobby Boss, skala 1:72, OPEN

Postprzez waldesky » poniedziałek, 5 marca 2012, 21:02

Witam ponownie. Wprawdzie moja relacja nie cieszy się wielkim zainteresowaniem, ale jestem uparty i kontynuuję ;o)
Pierwsze zdjęcie da odpowiedź na pytanie Sparrowa :

Obrazek
Kołpak otrzymał osiem kawałków plastiku, które po opiłowaniu będą imitowały charakterystyczne "skrzydełka". Mam nadzieję, że wyjdzie to ok.

a teraz dalej :
- kokpit skończony, wszystkie elementy wklejone i choć nie do końca pasują mi drążki sterowe (pomimo znacznego odchudzania) to je tak zostawię
- udało się jakoś zrobić imitacje złożonych zasłonek przeciwsłonecznych, choć w tej skali jest straszny problem z grubością materiału (bibułka papierosowa była za gruba, tu jest pojedyńcza warstwa z chusteczki higienicznej)
- dołożyłem także imitację dwóch lampek (UV i zwykła) oraz lusterka na belce w "suficie"

Obrazek

Obrazek

Po sklejeniu, zaszpachlowaniu i oszlifowaniu przygotowałem model do kontrolnego podkładu :

Obrazek

I na dziś, to by było na tyle :)
Obrazek
"Too old to rock'n'roll, too young to die..."
Avatar użytkownika
waldesky
 
Posty: 105
Dołączył(a): piątek, 21 września 2007, 19:11
Lokalizacja: Kalisz

Re: Zlin Z-42M, Hobby Boss, skala 1:72, OPEN

Postprzez _iceboy » poniedziałek, 5 marca 2012, 21:17

waldesky napisał(a):...Wprawdzie moja relacja nie cieszy się wielkim zainteresowaniem, ale jestem uparty i kontynuuję ;o)...


Po prostu czasem, szkoda zaśmiecać tak piękny wątek. Ten model przypomina mi niestety pewną tragedię z SP-ASN, tyle że tamten to był 142 :cry: . Kiedyś miałem takiego też zrobić...

A jeśli można coś wtrącić - w 42 z tyłu, za fotelami wnętrze kadłuba było zabudowane czymś twardym, czy tak jak w niektórych 142, że był tam kawałek materiału i bagażnik ?
Avatar użytkownika
_iceboy
 
Posty: 987
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 21:22
Lokalizacja: Konin/Warszawa

Re: Zlin Z-42M, Hobby Boss, skala 1:72, OPEN

Postprzez waldesky » poniedziałek, 5 marca 2012, 22:00

Iceboy, wiem o jakiej tragedii piszesz, też znałem Zbyszka, wywodził się z mojego Aeroklubu. Swoją drogą to pozdrów pana Jarka Szumskiego od Waldka z AO :)
Jeśli chodzi o tylne ścianki to w obu zlinach były z tkaniny obie, ta za fotelami i ta za bagażnikiem. Podyktowane to było podziałem technologicznym kadłuba. Tylna część była konstrukcji skorupowej i za pomocą czterech śrub mocowano ją do kratownicy, z jakiej była zbudowana część kabinowa. Po zdjęciu tkaninowych ścianek był łatwy dostęp do węzłów mocowania.
W lecie tkanina za siedzeniami spełniała też bardzo pożyteczną rolę : po jej częściowym odpięciu i zdjęciu owiewki mechanizmu steru wysokości, znacznie poprawiała się wentylacja kabiny :) Po prostu był niezakłócony przewiew od wlotu wentylacji do ogona samolotu.
Pozdrawiam
Waldek
Obrazek
"Too old to rock'n'roll, too young to die..."
Avatar użytkownika
waldesky
 
Posty: 105
Dołączył(a): piątek, 21 września 2007, 19:11
Lokalizacja: Kalisz

Re: Zlin Z-42M, Hobby Boss, skala 1:72, OPEN

Postprzez _iceboy » poniedziałek, 5 marca 2012, 22:09

waldesky napisał(a):Iceboy, wiem o jakiej tragedii piszesz, też znałem Zbyszka, wywodził się z mojego Aeroklubu. Swoją drogą to pozdrów pana Jarka Szumskiego od Waldka z AO :)...


Jeżeli chodzi o Aeroklub Koniński, to Jurka jak już ;o) .

Dzięki wielkie za ciekawą informację. Zapytałem, bo w Twoim modelu jest po prostu "twarde" zamknięcie kabiny, a jakoś bardzo w pamięci utkwiła mi ta zielona kotarka. Zlin zawsze fascynował mnie od najmłodszych lat. To taka namiastka myśliwca w wyobraźni zawsze była...
Obrazek
Avatar użytkownika
_iceboy
 
Posty: 987
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 21:22
Lokalizacja: Konin/Warszawa

Re: Zlin Z-42M, Hobby Boss, skala 1:72, OPEN

Postprzez waldesky » poniedziałek, 5 marca 2012, 22:21

Przepraszam, oczywiście, że Jurka (literówka), zapewne ojca (?)
W "moim" zlinie były szare tkaniny, więc nie widziałem sensu kombinowania z ich imitacjami. Ta za półką-bagażnikiem była zawsze solidnie naciągnięta (pamiętam trudności z ponownym zapięciem jak odpięliśmy z ciekawości) a tej za fotelami i tak praktycznie w modelu niewiele widać.
Fajna fotka w 142, szkoda, że jakość kiepska.
Pozdrawiam
Obrazek
"Too old to rock'n'roll, too young to die..."
Avatar użytkownika
waldesky
 
Posty: 105
Dołączył(a): piątek, 21 września 2007, 19:11
Lokalizacja: Kalisz

Re: Zlin Z-42M, Hobby Boss, skala 1:72, OPEN

Postprzez spiton » poniedziałek, 5 marca 2012, 22:26

Ja w każdym razie często zaglądam. Jest świetnie. Też mam sentyment do zlina. Nawet takim leciałem ,-)).
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 00:21
Lokalizacja: Kościelisko

Re: Zlin Z-42M, Hobby Boss, skala 1:72, OPEN

Postprzez Sparrow » poniedziałek, 5 marca 2012, 22:55

Podziwiam! Bardzo fajna robota. Trochę szkoda pracy z tym opiłowywaniem skrzydełek na kołpaku. Może lepiej zrobić z blaszki z puszki po piwie lub coli?
Tym kołpaczkiem zawsze lubili pokręcić widzowie na pokazach, jak Zlin 42 był wystawiony.
Sparrow
Avatar użytkownika
Sparrow
 
Posty: 650
Dołączył(a): piątek, 30 listopada 2007, 13:08
Lokalizacja: Poznań

Re: Zlin Z-42M, Hobby Boss, skala 1:72, OPEN

Postprzez Artek82 » wtorek, 6 marca 2012, 08:54

Nie gadaj że nikt nie zagląda, bo ja też zaglądam, temat super. A przyglądam się zaciekle, bo mój 42 i 142 czekają na budowę. Oczywiście będa to bydgoszczaki SP-ADY i SP-AZI, którymi nie zdążyłem się przelecieć bo zostały już wycofane z eksploatacji. SP-AZI 142 został sprzedany i ślad po nim zaginął, a SP-ADY 42 dogorywa w hangarze :( Kołpakiem chyba każdy lubił pokręcić :lol: Trzymam kciuki za model, a faktycznie może te łopatki na kołpaku lepiej z blaszek wykonać, bo będzie mniej rzeźbienia ;o)
Pozdrawiam Artur.
Avatar użytkownika
Artek82
 
Posty: 290
Dołączył(a): niedziela, 7 listopada 2010, 16:02
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Zlin Z-42M, Hobby Boss, skala 1:72, OPEN

Postprzez piotr dmitruk » wtorek, 6 marca 2012, 10:38

Robiłem taki kołpak i wiem jaki jest mały. Przypuszczam, że blaszki trudno byłoby wyciąć, nie mówiąc o przyklejeniu. Mi przyszedł taki pomysł do głowy: znależć kawałek czerwonego plastiku (najlepiej jakaś stara ramka z airfixa, wyciągnąć z tego pręcik, zeszlifować na półokrągło i ciąć na plasterki. Byłby gotowy kształt i kolor, bo później będzie kłopot z malowaniem.
Ale dotychczas idzie Ci świetnie!
Pozdrawiam
Piotrek
MOJE PORTFOLIO ARCHIWUM X- W moich galeriach wskazana jest rozsądna krytyka modeli.
Avatar użytkownika
piotr dmitruk

Mistrz Osobliwości
 
Posty: 10423
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 18:18
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Zlin Z-42M, Hobby Boss, skala 1:72, OPEN

Postprzez waldesky » wtorek, 6 marca 2012, 14:10

Dzięki za zainteresowanie i uwagi :)
Przy kołpaku też początkowo rozważałem wykonanie "skrzydełek" z metalu, ale po próbach ta opcja upadła z prozaicznego powodu, a mianowicie ich wielkości. Tak informacyjnie: kołpak ma średnicę 4 mm i długość 5 mm, a na jego obwodzie musi znaleźć się 8 "skrzydełek" o wysokości mniej niż 0,5 mm i długości ok. 0,7 mm. Metodę podaną przez Piotra też brałem pod uwagę jako najlepszą, ale wybrałem jednak taką jak widać, z tego względu, że klejenie tak drobnych elementów do pomalowanego kołpaka także nie byłoby dobrym wyjściem. Dzięki przyklejeniu do jeszcze surowego miałem możliwość korekty położenia, a malowanie, no cóż; zegarmistrzowska lupa w oko, retuszerski pędzelek oraz mocno rozrzedzona farba i do roboty :)
Rezultaty wkrótce.
Obrazek
"Too old to rock'n'roll, too young to die..."
Avatar użytkownika
waldesky
 
Posty: 105
Dołączył(a): piątek, 21 września 2007, 19:11
Lokalizacja: Kalisz

Re: Zlin Z-42M, Hobby Boss, skala 1:72, OPEN

Postprzez waldesky » niedziela, 11 marca 2012, 00:05

Przepraszam kibicujących budowie mojego "zlinka", ale nastąpi krótki przestój. Podczas malowania wydarzyła się mała "katastrofa" :( Podwiało maskowanie założone w drzwiach i mgiełka farby dostała się na górne szyby kabiny od wewnątrz. Próbowałem zmyć ale niewiele to dało, bo powierzchnia została delikatnie zmatowiona i nie udało się jej zapolerować. Nie będę tu opisywał mojej reakcji, bo być może zaglądają tu jakieś dzieci, a nie chcę być oskarżony o spowodowanie traumy czy czegoś w tym stylu :)
Po złości przyszedł czas na wymyślenie co z tym fantem zrobić i postanowiłem odciąć przednią część oszklenia razem z górnymi szybami, oraz wstawić w to miejsce odpowiednio dopasowany fragment z modelu Togi. Szczęście, że mam do dyspozycji drugi model, a właściwie części z niego :)
O efektach poinformuję :)
Pozdrawiam
Waldek
Obrazek
"Too old to rock'n'roll, too young to die..."
Avatar użytkownika
waldesky
 
Posty: 105
Dołączył(a): piątek, 21 września 2007, 19:11
Lokalizacja: Kalisz

Re: Zlin Z-42M, Hobby Boss, skala 1:72, OPEN

Postprzez waldesky » poniedziałek, 19 marca 2012, 22:55

Czas na ciąg dalszy :)
Wymiana oszklenia, wprawdzie z drobnymi problemami, ale się powiodła.
Nie chcąc zanudzać kolejnym etapem, czyli maskowaniem i malowaniem podkładem, aktualizuję bezpośrednio po malowaniu białym kolorkiem i zdjęciu maskowania. Na fotkach widać, że oprócz dopieszczenia powłoki lakierniczej czekają mnie niewielkie poprawki malowania ramy oszklenia, które zostało naruszone podczas zdejmowania masek, ale to niewielki problem.
Teraz czekam na wyschnięcie lakieru, powolutku dłubiąc podwozie.

Obrazek

Obrazek

Na pierwszej fotce widać czym się zajmowałem dla odprężenia. Doszedłem do wniosku, że kabinę "zlinka" wzbogaci ozdoba w postaci słuchawek, które piloci często zawieszają na manetce gazu, no i zrobiłem sobie takie słuchawki :)
Na dziś tyle, z następnym postem pojawię się, jak będzie o czym napisać.
Na razie
Waldek
Obrazek
"Too old to rock'n'roll, too young to die..."
Avatar użytkownika
waldesky
 
Posty: 105
Dołączył(a): piątek, 21 września 2007, 19:11
Lokalizacja: Kalisz

Re: Zlin Z-42M, Hobby Boss, skala 1:72, OPEN

Postprzez spiton » wtorek, 20 marca 2012, 00:18

Słuchawki super, ale jak to jest biały kolor....
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 00:21
Lokalizacja: Kościelisko

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Lotnictwo - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 17 gości