Tempest, Typhoon 1:72 - prośba o opinie

[Grzegorz2107]

Tak, przecież to napisałem. Choć moim zdaniem limuzyna jest synonimem odsuwanej osłony kabiny.

Może masz rację, ale w opisach technicznych piszą o dwuczęściowej limuzynie, gdy jedna z części jest nieruchomym i przezroczystym wiatrochronem.

I nie jest prawdą, że konwersja jest nieudolną kopią części Matchboxa.

Raz obejrzałem i schowałem głęboko. Takie wtedy miałem wrażenie...

A jest taki, bo "z pudła" ustępuje zarówno zestawowi Academy, jak i Academy z LF Models.

Tak jest, z tym nie dyskutuję. Academy nadal jest najlepszym Tempestem Mk.V w tej skali.
Faktom nie sposób zaprzeczyć. I szczerze mówiąc chciałem budować Mk.VI z tego zestawu i konwersji LF Models.
Potem policzyłem ile mam Matchboxów i zdecydowałem się na zestaw z transzejami. Miało być szybko

Co do pozostałych części też jakiejś strasznej zgrozy nie zauważyłem:

Filtr LF Models jest inny niż proponuje to np. wydawnictwo 4+ na swoich rysunkach. Te plany uznałem za bardziej wiarygodne i zrobiłem go po swojemu.

[K.Y.Czart]

Filtr LF Models jest inny niż proponuje to np. wydawnictwo 4+ na swoich rysunkach. Te plany uznałem za bardziej wiarygodne i zrobiłem go po swojemu.

Ale czy ty piszesz o tym dodatkowym Vokesie? No to wg tego co jest narysowane w Warpaint n.55 i na rysunkach A.L. Bentleya (4+ papierowego akurat nie mam), to co wystrugało LF Models jest "dość z grubsza" podobne.

[Grzegorz2107]

Filtr LF Models jest inny niż proponuje to np. wydawnictwo 4+ na swoich rysunkach. Te plany uznałem za bardziej wiarygodne i zrobiłem go po swojemu.

Ale czy ty piszesz o tym dodatkowym Vokesie? No to wg tego co jest narysowane w Warpaint n.55 i na rysunkach A.L. Bentleya (4+ papierowego akurat nie mam), to co wystrugało LF Models jest "dość z grubsza" podobne.

Tak piszę o tropikalnym filtrze powietrza w Mk.VI.
Ja się oparłem na 4+. Warpainta nie mam.

[Grzegorz2107]

Tu masz porównanie tego co namalował 4+ z tym co daje LF Models.

[K.Y.Czart]

A no widzisz. W Warpaintcie wygląda to nieco inaczej. Posłużyłem się Twoim zdjęciem filtra i dołożyłem rysunek z tej publikacji. Zaznaczam, że chodzi o porównanie kształtów, a nie o porównanie wymiarów. Żeby było szybciej nie robiłem bowiem zdjęcia z książki, a wziąłem wersję elektroniczną i dopasowałem wymiarowo wycinek Twojego zdjęcia. Moim zdaniem porównanie kształtów jest w miarę zadowalające.

[Grzegorz2107]

Moim zdaniem porównanie kształtów jest w miarę zadowalające.

Nie można wykluczyć, że któryś z rysowników zmyślał.

Porównanie jest rzeczywiście na korzyść tej żywicy, ale ...jak się jej przyjrzeć , to okazuje się po prostu krzywa. Krzywizny obu boków nie są symetryczne.

[K.Y.Czart]

ale ...jak się jej przyjrzeć ...

Nobody's perfect

[Pawel Burchard]

Typhoon FROG z limuzyną samochodową jest godny polecenia. Masa tego na Ebayu. Polecam oryginał z Anglii, bo sowieckie i polskie wypusty mają już b. zużyte formy i osłona kabiny jest tragiczna, psująca cały model. Oryginał wygląda jak wczesna Hasegawa Tempest też jest OK.

Posłuchałem i kupiłem na ebayu frogowskiego Typhoona i Tempesta - wprawdzie nie z Anglii a z Nowego Jorku, jak dotrą zaczynam

p.

[GrzeM]

http://www.britmodeller.com/forums/index.php?showtopic=76803
Koniecznie zajrzyj tutaj!

[Pawel Burchard]

Dzięki za link, inspirujący ale ja tym modelom na pewno nie poświęcę tyle czasu

[Pawel Burchard]

Modele dotarły - Typhoon, Tempest i Sea Fury - tylko ten Typhoon jakiś kiepawy, troszkę inna edycja niż ten pikowy, bo osłona kabiny odsuwana i wnęki podwozia pozamykane, chociaż podwozie obecne w modelu.

p.

[pik]

Bo FROG miał 2 Typhoony w 1/72, zupełnie różne modele. Jeden indeks F389 tzw "bubble", bardzo stary zestaw z 1958 oraz F231 tzw "car door" z 1975go, którego w swoim czasie popełniłem. Tego starszego też miałem, ale nie pamiętam abym go sklejał. Może nawet gdzieś nadal leżakuje w moich zapasach?

[Pawel Burchard]

Wziąłem sobie chwilę wolnego od dzieciaków i poprzykładałem Typhoona rocznik '58 do rysunków z warpainta i jeśli chodzi o bryłę to leży w nich bardzo ładnie a nawet śmiem twierdzić, że idealnie. Cuda wianki...

p.

[Grzegorz2107]

Wziąłem sobie chwilę wolnego od dzieciaków i poprzykładałem Typhoona rocznik '58 do rysunków z warpainta i jeśli chodzi o bryłę to leży w nich bardzo ładnie a nawet śmiem twierdzić, że idealnie. Cuda wianki...

p.

Też taką opinię o tym zestawie słyszałem, moje Typhoony ciągle w woreczkach, więc sam nie sprawdzałem:)

[Pawel Burchard]

Ale już na przykład z Sea Fury już tak fajnie nie jest drażnią słabe i niekompletne wloty chłodnic na krawędzi natarcia płata (np. na lewym skrzydle brakuje wlotu chłodnicy oleju). Część ogonowa jest przewymiarowana tzn. należało by kadłub skrócić o jakieś parę milimterów. Obrys skrzydła jest w miarę ok, obleci. Model porównywałem z rysunkiem z Warpainta. Rysunek w In Action jest trochę inny ale po nałożeniu na fotkę obiektu rzeczywistego wychodzi, że to Warpaint jest ok.

Ciekawostka - Sea Fury Airfixa czyli tzw. turek ma właściwe proporcje. Wloty chłodnic jakby skopiowane z Froga czyli słabe.

p.