Zaczynam model który kupiłem od Lucasa HS. Jest on naprawdę ogromny, rozpiętość skrzydeł to prawie 70cm. Główne części posklejane na taśmę:

tutaj dla porównania z linijką 20cm i płatem od Skyhawka:

Jeśli chodzi o jakość, to najlepszy to on nie jest. Wypukłe linie podziału blach. Kabina jest dość kiepska, nie ma kalkomanii na tablicę przyrządów. Nie wszystkie części idealnie pasują. I nie ma żadnych dodatków.
Kabinę mam zamiar zostawić tak jak jest, zresztą mało ją widać. Zamierzam przeryć wszystkie linie podziału blach, a trochę tego jest. Chciałbym dorobić mu czerwone pokrywy chwytów powietrza (remove before flight), gdyż brak mu jakiejkolwiek makiety silnika. Jeśli chodzi o malowanie to biorę pod uwagę CIA i NASA (wtedy to będzie już ER-2).















