Celulozowe farby mr.Hobby : parę pytań.

[GrzegorzK]

EE.. tam te wasze burżuazyjne wynalazki, można użyć starej lateksowej rękawiczki, która swoją całą powierzchnią przywiera do nakrętki. Jeszcze nie trafiłem na taką farbę Gunze C której bym nie odkręcił.

[karambolis8]

Dokładnie. I pasuje do wszystkich słoików. Nawet do kompotu

[gracjan]

Witam,

Na poniższej stronie są karty informacyjne MSDS m. in. rozcieńczalnika Gunze do farb serii C (akryle celulozowe):
http://www.stanbridges.com.au/safety-data-sheets

Być może było to już na forum, ale po dyskusjach na temat Gunze widze, że raczej nikt składu nie znał wcześniej (łącznie ze mną ).

pzdr,

[gracjan]

Spróbowałem rozszyfrować skład:

05-10% > 2-Pentanone, 4-hydroxy-4-methyl- = Alkohol dwuacetonowy
20-30% > 2-Propanol = Alkohol izopropylowy
20-30% > isobutyl alcohol = Alkohol izobutylowy
20-30% > 2-Pentanone, 4-methyl- = 4-Metylo-2-pentanol
05-10% > Ethanol, 2-butoxy- = Glikol (etylenowy) lub Eter monobutylowy glikolu etylenowego

myślicie, że OK?

Teraz pytanie co z tym zrobić?
Czy sądzicie, że w wersji low-cost rozcieńczanie Gunze C izopropanolem+aceton wydaje się sensowne?

pzdr,

[marco2607]

Już kiedyś to pisałem , ba nie raz nie 2 . W lidlu jest fajny rozpuszczalnik buafix
http://fanlidla.pl/find/Baufix.

Spokojnie rozpuszcza gunze C bez żadnych rewelacji. Też śmierdzi okrutnie, może trochę inaczej , ale kosztuje 9.99.

[gracjan]

Witam,

Z karty tego produktu wynika, że to:
"Mieszanina rozpuszczalników alifatycznych i aromatycznych, węglowodorów, estrów i ketonów"
Jest też chyba oparty na ksylenie.
http://www.baufix-online.com/shop/docum ... iniger.pdf

NIe jestem chemikiem, więc nie wiem jak się to ma do Gunze C (i choćby wyżej opisanego składu rozcieńczalnika do farb C), ale skoro jest OK to pewnie można lać.

Na pewno nada się do mycia aerografu (rozumiem, że też go stosujesz) choć jeszcze bardziej odpowiedni (a może taki sam), wg mnie, do mycia wydaje się ten produkt:
"Płyn do czyszczenia pędzli" firmy DRAGON:
http://dragon.biz.pl/product.php?cat_id ... tem_id=156
Zawiera (według karty MSDS):
aceton, etylobenzen, izobutanol, ksylen, octan butylu, octan etylu, octan metylu
Wygląda to na "komplet witamin" dla naszego aerografu po malowaniu farbami typu Gunze C (H też), Alclad itp.

Nie wiem jak się czyści po emaliach, ale tu wystarczy pewnie benzyna ekstrakcyjna jako uzupełnienie i można śmigać ;)

pzdr,

[Grzegorz2107]

Na pewno nada się do mycia aerografu (rozumiem, że też go stosujesz) choć jeszcze bardziej odpowiedni (a może taki sam), wg mnie, do mycia wydaje się ten produkt:
"Płyn do czyszczenia pędzli" firmy DRAGON:,

Po Gunze C czyszczę acetonem technicznym i jest dobrze. Dwa razy przedmuchany aerograf nadaje się do następnego koloru. Igła nie jest unieruchomiana następnego dnia, co po innych zmywaczach się zdarzało.

[nexus6]

Czy pod te farby konieczne jest dawanie podkładu? Jak z przyczepnością na goły plastik? Kupiłem te farby, bo byłem przekonany, że to emalie (jako takie sprzedaje mojehobby), a pod emalie nigdy nie stosowałem podkładów.

[Atlis]

Masz błędne założenia co do powodów dla których jest stosowany podkład...

[nexus6]

A taki surfacer nie zaleje mi lini na modelu? Akurat robię pasażera w 1/444 i tam są bardzo delikatne linie. Dlatego kombinowałem, jak najmniej warstw.

[karambolis8]

Jak masz takie obawy, to po surfacerze możesz delikatnie, bez docisku, przejechać po liniach igłą krawiecką. To ci wydłubie z nich ten surfacer. Ale nie spodziewałbym się, żeby dobrze położony, zalał Ci te linie.

[Atlis]

W 1/144 bym na twoim miejscu wszystkie ori linie usunął i potem zrobił na nowo bezpośrednio w Surfie lub nawet w farbie... Poza tym Surf 1200 i 1500.

[milczacy]

Ja akurat dłubię głównie w 1:144 i stosuję Surfacer 1200 - nie zalewa linii.
Poza tym na duże powierzchnie możesz dać cieniutką warstwę, a nawet jest coś takiego jak Mr.Base White , który jest jeszcze delikatniejszy i nie ma praktycznie właściwości szpachlujących a pokrywa model fajną bielą.