[01] Bf-109G-6 1/48 Hasegawa

Budujesz model, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

[01] Bf-109G-6 1/48 Hasegawa

Postprzez Robert PL » sobota, 10 marca 2012, 23:41

Witam,
Na początek wypadało by trochę o sobie, a że na tym forum nie ma opcji „tu się przedstawiamy”, to niestety muszę w temacie, choć nie jestem w tym temacie, co jak sądzę niedługo się każdy o tym przekona. Na imię mam Robert, i .... no właśnie....jakiś długi czas temu, życie przerwało moją zabawę z wycinankami. Jak już zdążyłem zauważyć, nie jestem wyjątkiem jeśli chodzi o tego typu powroty. A że się życie znormalizowało i ustabilizowało to postanowiłem wrócić do swoich wycinanek, poszedłem do sklepu żeby się zorientować co jest i może nawet coś kupić, ale jak zobaczyłem w gablotach plastikowe cudeńka.... pogadałem ze sprzedawcą....i do domu wróciłem z niczym...no może nie zupełnie, bo w łapkach trzymałem karteczkę z adresami kilku takich stron jak ta J. Po kilku dniach przeglądania, czytania i oglądania zmagań z plastikową materią, uświadomiłem sobie, że zmieniłem orientację, z tym, że kierunek pozostał słuszny. To było jakieś pół roku temu, a że jestem człek, który lubi wygodę, komfort i kulturę tworzenia, więc najpierw zacząłem od zorganizowania sobie miejsca , warunków i narzędzi. Miałem trudności z wyborem wszelakiego dobra, bo to nie dość że człowiek żółtodziobem jest i się kompletnie na tym nie zna, to jeszcze opinie i zdania były nad wyraz rozbieżne. Jeden twierdził, że coś jest super, drugi że to się do niczego nie nadaje, a człowiek jak głupim był, tak tumanem pozostał. Ale jakoś sobie poradziłem z wyborami, niekiedy zdając się po prostu albo na intuicję, albo na logikę.
Aerograf postanowiłem posiadać na samym końcu, bo tu mam największy dylemat wyboru, a kryteriów ocen jest kilka, z niewątpliwą analizą ocen użytkowników na czele.

Wracając na chwilkę do przeszłości, to niestety jedyne co zostało mi z mojej papierowej twórczości, i niestety, w nie najlepszej jakości analogowej....cyfrowej wtedy jeszcze nie było, ba...nie było wtedy jeszcze Internetu....

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Wracając do tematu....jeszcze nie wiem, jak się to je, nie wiem czym się to je, i jeszcze nawet nie wiem, jak bardzo będzie mi to smakowało, ale smaczka już na to nabrałem...a skoro chęci są, a nie święci garnki lepią....to jestem raczej optymistą....zresztą zobaczymy.

Generalnie doskonale zdaję sobie sprawę z tego, że w każdym momencie tej zabawy, będę miał ochotę sprawdzić, czy już lata....choć z drugiej strony nastawiony jestem na poligon doświadczalny. Jak coś nie wyjdzie, to i szkopka mi nie będzie żal.

Ale do rzeczy. Model kupiłem z miesiąc temu i jest taki:

Obrazek

A od mniej więcej dwóch tygodni gapiłem się w takie blaszki:

Obrazek

Które mnie przeraziły swoją maleńką istotą sensu mojego wyboru, bo ich po prostu nie widzę z bliska. Jak się już okazało, że bardziej jestem ślepy niż kulawy i garbaty, to musiałem jeszcze poczekać na denka od musztardówek. Ale przynajmniej teraz wiem ile palców na nodze ma mrówka....

To co na razie udało mi się zrobić:

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Teraz, razem z Vallejo Air czekamy na aero, i na szybko muszę jakąś pompkę do niego zmajstrować. Nie potrzebnie zostawiłem to na ostatnią chwilę i nie mogę się już doczekać.
Avatar użytkownika
Robert PL
 
Posty: 175
Dołączył(a): sobota, 10 marca 2012, 23:22
Lokalizacja: Warszawa

Reklama

Re: [01] Bf-109G-6 1/48 Hasegawa

Postprzez Murek » sobota, 10 marca 2012, 23:49

Witaj na pokładzie :)

Widzę, że zaczynasz od wysokiego C, tzn od blaszek, do tego kolorowych. No ale doświadczenie w doginaniu i zawijaniu jest (modele kartonowe) więc trzymam kciuki. Dobrze, że od razu inwestujesz w aerograf.

pozdrawim
Avatar użytkownika
Murek
 
Posty: 3116
Dołączył(a): wtorek, 9 października 2007, 22:12
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: [01] Bf-109G-6 1/48 Hasegawa

Postprzez Okrach » niedziela, 11 marca 2012, 10:39

Witam serdecznie Kolege "Powrociarza"! Zycze wytrwalosci i masy zabawy z ulepkami.
Pozdrawiam,
Tomek
Avatar użytkownika
Okrach
 
Posty: 331
Dołączył(a): sobota, 30 października 2010, 12:35
Lokalizacja: Stuttgart

Re: [01] Bf-109G-6 1/48 Hasegawa

Postprzez dewertus » niedziela, 11 marca 2012, 22:09

Bardzo dobry wybór - JG.53 to moja "ulubiona" niemiecka jednostka. Z ciekawością będę zaglądał ;o)
Pzdr. Hubert
Jeśli istnieje rozwiązanie martwić się nie ma po co,
jeśli nie ma rozwiązania martwić się nie ma sensu
Avatar użytkownika
dewertus
 
Posty: 3896
Dołączył(a): piątek, 26 czerwca 2009, 00:46
Lokalizacja: Warszawa

Re: [01] Bf-109G-6 1/48 Hasegawa

Postprzez Ajak » poniedziałek, 12 marca 2012, 11:50

Fajny powrót do pięknego Hobby

Z ciekawości powiedz, dlaczego na model "powrotowy" wybrałeś właśnie tego szkopa ? Nie krytykuję bynajmniej i nie chcę zaczynać dyskusji ideologicznej typu "polscy modelarze niech tworzą tylko polskie modele" jednak ciekawi mnie to.
Avatar użytkownika
Ajak
 
Posty: 266
Dołączył(a): poniedziałek, 18 października 2010, 13:44
Lokalizacja: EPMO

Re: [01] Bf-109G-6 1/48 Hasegawa

Postprzez Robert PL » poniedziałek, 12 marca 2012, 13:52

Witam,

Z wyborem modelu też miałem dylemat i zadawałem sobie oklepane wszędzie pytanie „co na początek”. Zagłębiając się w różne warsztaty na różnych forach, to albo coś było za trudne, albo zbyt skomplikowane, albo coś tak źle spasowane że tylko dla zaawansowanych itd. itd.....Generalnie model miał być prosty i w miarę dobrze spasowany, aby przerobić również temat szpachlowania, bo że trzeba pasować coś do wszystkiego, to norma nawet w wycinankach. A że na tym forum znalazłem z 15 warsztatów z Bf-109, więc niejako wybór dokonał się sam. Uznałem, że wybór firmy też na początek będzie rozsądny.

I tak jak pisałem na początku. Jak coś pójdzie bardzo nie tak, to żeby mi nie było szkopka wysadzić z warsztatu. Jakoś bardzo szkoda byłoby mi wywalić coś bez krzyży. Co oczywiście nie znaczy, że z byle powodu poddam się bez walki.

Zastanawiałem się, czy warto tak od razu takiemu amatorowi startować na forum. Czy może nie lepiej byłoby w zamkniętej ciszy nabrać najpierw jakieś ogłady. Ale pomyślałem, że co kilka mądrych głów, to nie jedna zielona.

Właśnie dzwoniła żona, że aero przyjechało, a miało być jutro. Muszę się sprężyć z kompresorem, bo dziś co najwyżej niestety będę mógł sobie go tylko potrzymać :evil:

P.S.
Ależ mi się licznik nakręcił. Miło :)

Pozdrawiam
Avatar użytkownika
Robert PL
 
Posty: 175
Dołączył(a): sobota, 10 marca 2012, 23:22
Lokalizacja: Warszawa

Re: [01] Bf-109G-6 1/48 Hasegawa

Postprzez Czarny » poniedziałek, 12 marca 2012, 15:39

Wybór modelu jest bardzo dobry. Chyba większych problemów ze składaniem mieć nie będziesz a forum modelarskie jest po to żebyśmy wzajemnie wymieniali się informacjami i uczyli jedni od drugich.
Avatar użytkownika
Czarny
 
Posty: 1000
Dołączył(a): poniedziałek, 15 grudnia 2008, 13:00
Lokalizacja: Kraków

Re: [01] Bf-109G-6 1/48 Hasegawa

Postprzez RAV » poniedziałek, 12 marca 2012, 16:02

Ja jak zacząłem malować aerografem, to też na początek wziąłem się za Niemców. Powód był prosty: wreszcie mogę zrobić porządne plamkowanie...
Pozdrawiam
RAV
Obrazek
Avatar użytkownika
RAV
 
Posty: 3313
Dołączył(a): czwartek, 20 września 2007, 22:58
Lokalizacja: Wrocław

Re: [01] Bf-109G-6 1/48 Hasegawa

Postprzez Robert PL » piątek, 16 marca 2012, 21:53

Witam,
Pompka zaczęła działać, to i ja też. Pobawiłem się trochę aero, siłą woli trenując drżącą z przejęcia rękę, bo i tak nowa zabawka nie dawała mi spać, więc kilka nocek trochę zawaliłem. I jak się szybko okazało, najpierw musiałem poznać prawa fizyki działające przy natrysku. Kiedy euforia minęła, to zacząłem mieć wątpliwości co do wyboru farb Vallejo Air. Głównie wybór był ze względu na gotowość tych farb do natychmiastowego użycia w aero, a nie wiedziałem, czy tak od razu na początku dam sobie radę z rozcieńczaniem farb na mleko. Po prostu zapycha się głowica w najmniej oczekiwanym momencie. Może jak zmienię głowicę z 0,2 na 0,3 będzie lepiej. Zobaczymy co będzie dalej. Na razie udało mi się jakoś zrobić kokpit i tablicę. W porównaniu z każdym innym kokpitem, to wygląda trochę żenująco, ale chyba emocje były górą. Wash to już zupełna kicha.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Zegary na tablicy dostały szkiełka z Micro Kristal Klear.

Pozdrawiam
Avatar użytkownika
Robert PL
 
Posty: 175
Dołączył(a): sobota, 10 marca 2012, 23:22
Lokalizacja: Warszawa

Re: [01] Bf-109G-6 1/48 Hasegawa

Postprzez posejdon » piątek, 16 marca 2012, 22:19

Przy Vallejo Air nawet dysza 0,5 nic nie pomoże - wiem bo sam sprawdzałem :evil:, szkoda nerwów (i pieniędzy...). Jak dodasz retardera to jest trochę lepiej ale problem całkiem znika dopiero po dodaniu takiej ilości, że farba długo schnie.

A jeżeli chodzi o kokpit to moim zdaniem wygląda trochę zabawkowo. Bardzo jednolicie. Pooglądaj sobie zdjęcia oryginału albo innych modeli. Zauważysz, że wiele elementów nie jest szarych (np. dźwignie sterowania silnikiem). Popraw też pasy bo teraz wyglądają na strasznie nakrochmalone ;o).

Oczywiście możesz te moje uwagi zignorować, to wszystko i tak będzie mało widoczne w gotowym modelu z zamknietą owiewką. Nie oszukujmy się - dużo pracy przed Tobą ale nie przejmuj się bo wszystko przyjdzie z czasem. Powodzenia! :)
Avatar użytkownika
posejdon
 
Posty: 876
Dołączył(a): środa, 15 grudnia 2010, 15:05
Lokalizacja: Bródno

Re: [01] Bf-109G-6 1/48 Hasegawa

Postprzez Ajak » sobota, 17 marca 2012, 13:09

Słuchaj, wracasz do hobby po latach, biorąc pod uwagę ile się zmieniło - trochę jakbyś się uczył na nowo. Wiem bo sam to przerabiam. Są conajmniej 2 szkoły - dłubiesz 1 model rok albo dwa :-) i próbujesz wszystko zrobić idealnie, co i tak pewnie ci nie wyjdzie. Druga to w miarę szybko ale po kolei, np:
1. model - jakoś to w miarę poprawnie poszpachlować i posklejać
2. model - jak 1. plus w miarę poprawnie pomalować
3. model - jak 2. i ładnie położyć kalki itp.

potem spojrzysz sobie na te 5-10 modeli i zaczynasz myśleć co poprawić.

Więc - jeśli byś szedł tym drugim schematem - jest super :mrgreen:
Avatar użytkownika
Ajak
 
Posty: 266
Dołączył(a): poniedziałek, 18 października 2010, 13:44
Lokalizacja: EPMO

Re: [01] Bf-109G-6 1/48 Hasegawa

Postprzez Robert PL » sobota, 17 marca 2012, 19:21

RAV napisał(a):Ja jak zacząłem malować aerografem, to też na początek wziąłem się za Niemców. Powód był prosty: wreszcie mogę zrobić porządne plamkowanie...

Właśnie to mnie tak pociągnęło do tego modelu. Choć przy tych nieprzewidywalnych farbach nie wiem na ile będzie to możliwe :roll:

posejdon napisał(a):A jeżeli chodzi o kokpit to moim zdaniem wygląda trochę zabawkowo.

To i tak delikatnie ująłeś :D ...najważniejsze że zacząłem :D ....sukcesem będzie skończenie. :D

posejdon napisał(a):Pooglądaj sobie zdjęcia oryginału albo innych modeli.

Najpierw muszę nauczyć się technik i opanować aero :oops: Na szczegóły i ich wierność przyjdzie pora. :D

Ajak napisał(a):trochę jakbyś się uczył na nowo.

masz rację. To tak jak z niemowlakiem. Patrzy na dorosłego i zastanawia się jak to możliwe, że tata chodzi, a on nie umie. Ja właśnie jestem w takim stadium przed żłobkiem

Ajak napisał(a):dłubiesz 1 model rok albo dwa

nie mam najmniejszego zamiaru :D

Ajak napisał(a):1. model - jakoś to w miarę poprawnie poszpachlować i posklejać
2. model - jak 1. plus w miarę poprawnie pomalować
3. model - jak 2. i ładnie położyć kalki itp.

Pierwszy model i wszystkie trzy punkty, żebym nie wiem co. Uparłem się, że tak będzie. Vallejo mi w tym nie przeszkodzi.

Ajak napisał(a):Fajny powrót do pięknego Hobby

a jest coś lepszego...????? :D

posejdon napisał(a):Popraw też pasy bo teraz wyglądają na strasznie nakrochmalone

próbowałem....tylko jak chciałem aby lepiej przysiadły do fotela to się ta szersza blaszka odklejała. Strasznie sztywne te blaszki, zupełnie jakby były przekrochmalone

posejdon napisał(a):Powodzenia!

Dziękuję wszystkim za dobre słowa. Widzę Posejdonie że jesteśmy z jednej epoki.... ;o)
Avatar użytkownika
Robert PL
 
Posty: 175
Dołączył(a): sobota, 10 marca 2012, 23:22
Lokalizacja: Warszawa

Re: [01] Bf-109G-6 1/48 Hasegawa

Postprzez Okrach » sobota, 17 marca 2012, 20:40

[quote="Prometeusz
a jest coś lepszego...????? :D
[/quote]

Jest. Wspolne modelowanie (lub zabawa [czyt. robienie Ziuuuuuu po pokojach z samolotem w reku]) z synem (albo z synami) :mrgreen:

Dobrze jest jak ponowne rozdziewiczenie. Ja wzialem sie swego czasu za nitowanie i wyszlo mi jak to powiedziel Kolega z tego forum jakby "to robil Salvadore Dali" :oops: Fakt spieprzylem koncertowo ale dzieki temu nauczylem sie nowych technik szlifierskich i rycia linii podzialu blach :mrgreen: Po kilku probach nitowanie tez wychodzi calkiem calkiem. Nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo. Z kazdym popelnionym bledem nabywasz doswiadczenie i kazdy nastepny bedzie lepszy i lepszy.

Dziwia mnie twoje doswiadczenia z Vallejo - te farby maja rewelacyjna opinie za granica. Ja co prawda maluje farbami Agama ale myslalem by przesiasc sie na Vallejo...

Nie poddawaj sie i dalej, dalej! :lol:
Pozdrawiam,
Tomek
Avatar użytkownika
Okrach
 
Posty: 331
Dołączył(a): sobota, 30 października 2010, 12:35
Lokalizacja: Stuttgart

Re: [01] Bf-109G-6 1/48 Hasegawa

Postprzez Robert PL » sobota, 17 marca 2012, 21:29

Okrach napisał(a):Jest. Wspolne modelowanie (lub zabawa

a to jest już lepsze od lepszego.... :D

Okrach napisał(a):robienie Ziuuuuuu po pokojach z samolotem w reku]) z synem (albo z synami)

kilka dni temu kupiłem córeczce auto RC....zrobiła taki odjazd, że normalnie Hołowczyc.... :shock: :D :D

Pół nocy i prawie cały dzień...zupełnie jakbym na sterydach jechał...taką mam z tym zabawę :D jak dziecko :D mam nadzieję, że nie zostanę wyklęty
Ten wash nie dawał mi spokoju:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

I złapałem się za bryłę...zdjęcia jeszcze cieplutkie i chyba mówią same za siebie....
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

drucik 0,22 mm:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

muszę się jeszcze dziś z tym trochę popieścić....

Okrach napisał(a):Dziwia mnie twoje doswiadczenia z Vallejo - te farby maja rewelacyjna opinie za granica.

to teraz nie wiem, czy to wina farb, czy moja, czy aero. Z drugiej strony "ja" to nie zagranica, więc może jeszcze do nich nie dorosłem.....czy też bardziej "nie dojrzałem"....

Okrach napisał(a):Nie poddawaj sie

nie ma takiej opcji :D

Okrach napisał(a):i dalej, dalej!

a niby co robię.... :D :D :D
Avatar użytkownika
Robert PL
 
Posty: 175
Dołączył(a): sobota, 10 marca 2012, 23:22
Lokalizacja: Warszawa

Re: [01] Bf-109G-6 1/48 Hasegawa

Postprzez Okrach » sobota, 17 marca 2012, 21:43

Prometeusz napisał(a):Pół nocy i prawie cały dzień...zupełnie jakbym na sterydach jechał...taką mam z tym zabawę :D jak dziecko :D mam nadzieję, że nie zostanę wyklęty


Stary ale Cie wzielo!!! :shock: Dla pocieszenia dodam ze mam podobnie jak siade to nie umiem przerwac.

A propos wyklecia: to juz sprawa indywidualna - moja zona np. ma dosc skromny zapas tolerancji... Musze uwazac...

Teraz o modelu:

1. Czym pomazales wneki goleni podwozia? Ten kolor to nie RLM02?
2. Czemu to sie tak swieci?
3. Wiele miejsc jeszcze wymaga szlifowania i polerki.
Pozdrawiam,
Tomek
Avatar użytkownika
Okrach
 
Posty: 331
Dołączył(a): sobota, 30 października 2010, 12:35
Lokalizacja: Stuttgart

Następna strona

Powrót do Lotnictwo - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 18 gości