Witam wszystkich,
Przez dłuższy czas nic nie malowałem (1-2 miesiące), gdy teraz wziąłem się za swoją pracę konkursową, aerograf przestał działać poprawnie. Z grubsza wygląda to tak:
1) wlewam farbę do zbiorniczka(vallejo air), spust zamknięty
2) otwieram spust powietrza
3) cofam spust farby, nic nie leci, cofam bardziej i bardziej, dalej nic.
4) gdy zamknę dopływ farby i naglę go otworze, z aerografu wylatuje pojedyńczy strzał farby, potem dalej nic.
Farba leci 'ogniem ciągłym' dopiero wtedy gdy wysunę iglicę o jakies 5, 10mm do tyłu (regulacja z tyłu aerografu).
Dyszę czyściłem już parę razy, wydaję się żę nic w niej nie siedzi.
Może ktoś wie w czym tkwi problem?
dodam że aerograf to jakiś chiński no-name za 60 zł
z góry dziękuje za pomoc
pozdrawiam
Fazzi






