[01] Bf-109G-6 1/48 Hasegawa

Budujesz model, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

Re: [01] Bf-109G-6 1/48 Hasegawa

Postprzez Robert PL » niedziela, 25 marca 2012, 23:13

Okrach napisał(a):A nie szkoda Ci modelu? Nie lepiej kupic jakas 72-ke i potrenowac? Zmyc te pomazy zawsze mozesz...

przecież kupiłem go w cenie 72. Przepraszam Cię, ale nie jestem do końca przekonany, czy to dla mnie dobre rozwiązanie trenować na mniejszej skali z Vallejo. Co się dzieje, wszyscy widzą. Ja jeszcze bardziej, bo zdjęcia tego do końca nie oddają, bo robione przy zwykłej żarówce. I właśnie ze względu na cenę, miał posłużyć do trenowania. Od czegoś w końcu musiałem zacząć. Ale bardzo się cieszę, że stawiacie mi poprzeczkę, bo i motywacja się znajduje. Chyba się na zmywanie nie targnę. To chyba jeszcze nie dla mnie. Przynajmniej teraz.

karolkonw napisał(a):ja bym spróbował z szablonem odrobine "podniesionym" na wałeczku patafixu

wiem o co chodzi, ale nie znam szczegółów. Jakoś nikt o tym nie pisał, albo na to nie trafiłem. Czy mógłbyś powiedzieć ile wynosi ta odrobina i z czego szablon? Bo jak sobie to wyobrażam, to czy zwykła kartka do drukarki pod wpływem ciśnienia z aero nie będzie się uginać i dotykać do malowanej powierzchni? Ten wałeczek to wzdłuż linii malowania i na to szablon? Jak rozumiem, to pewnie wałeczek odsunięty od krawędzi szablonu, tylko ile? 2-3mm wystarczy, aby się szablon nie uginał?

Murek napisał(a):Możesz poprawić mocno rozcieńczonym RLM 76 zmieszanym z bezbarwnym, na dość niskim ciśnieniu

Próbowałem na kartce. Mam thinner Vallejo, takie mleko. Rozcieńczyłem 1 część farby i 3 części thinnera. I jak był odkurz, tak pozostał. Dziwna ta farba. Jak malowałem duże powierzchnie to jeszcze jakoś szło, ale precyzyjne malowanie cienką linią to porażka, a już nie wspomnę o pryśnięciu małej plamki. Za chiny nie mogłem zrobić plamki o średnicy 2-3mm. Najpierw robiła się taka dwa razy większa farfoclowa otoczka, a dopiero potem wypełniał się środek.

karolkonw napisał(a):Co do microscale- trzeba roźcienczać polecam leveling thiner gunze działa na wszystko poza valejo :) No i ma retarder

i tym samym załatwiłeś sprawę

Od jutra wydaję kasę na Gunze....będzie na następny raz

No to będzie parszywa dziewiątka....czyli czym nie robić żeby nie spartolić

Bardzo Wam dziękuję
Avatar użytkownika
Robert PL
 
Posty: 175
Dołączył(a): sobota, 10 marca 2012, 23:22
Lokalizacja: Warszawa

Reklama

Re: [01] Bf-109G-6 1/48 Hasegawa

Postprzez karolkonw » niedziela, 25 marca 2012, 23:37

Próby w 72 Tak z własnych doświadczeń nie polecam - przejście z 72 do 48 to jak nowe modelarstwo :)

W tej 109tce to te przejścia chyba powinny być ostre. Przynajmniej tak mi sie wydaje...
To po prostu zamaskuj taśmą


Szablony i patafix krok po kroku:
1. taśmą tamayia zaznaczam na modelu linie kamuflażu, czyli lepie taśmą:) te proste, krzywe , dziwne linie
2.sciągam taśmę ale tak żeby nie pozrywać takiego szablonu nalepiam na kartkę i wycinam
3. pod szablon nalepiam waleczek patafixu dodatkowo splaszczony palcami
4. Ustawiam na modelu
5. Psikam prostopadle

Efekt?
Czasem lepszy czasem gorszy
Żołnierze zziębnięci cześc ich pamięci
karolkonw
 
Posty: 1091
Dołączył(a): środa, 23 lutego 2011, 08:38

Re: [01] Bf-109G-6 1/48 Hasegawa

Postprzez piotr dmitruk » niedziela, 25 marca 2012, 23:45

Prometeusz napisał(a):
karolkonw napisał(a):Co do microscale- trzeba roźcienczać polecam leveling thiner gunze działa na wszystko poza valejo :) No i ma retarder

i tym samym załatwiłeś sprawę

Od jutra wydaję kasę na Gunze....będzie na następny raz

Hmmm, według tego zestawienia- nie bardzo.
viewtopic.php?f=10&p=256898#p256898
Pozdrawiam
Piotrek
MOJE PORTFOLIO ARCHIWUM X- W moich galeriach wskazana jest rozsądna krytyka modeli.
Avatar użytkownika
piotr dmitruk

Mistrz Osobliwości
 
Posty: 10423
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 18:18
Lokalizacja: Rzeszów

Re: [01] Bf-109G-6 1/48 Hasegawa

Postprzez kugelblitz » niedziela, 25 marca 2012, 23:59

Oczywiście że nie działa na wszystko poza Vallejo. Z takimi opiniami lepiej zachować ostrożnosć jeżeli się nie sprawdziło samemu.

Taki np. Lifecolor - jesteś pewien karolkonw że się rozcieńcza levelling thinnerem ? Obawiam się że średnio.
Popatrzcie na jamniczka, wyturlał się z koszyczka
Avatar użytkownika
kugelblitz
 
Posty: 216
Dołączył(a): środa, 4 listopada 2009, 10:24

Re: [01] Bf-109G-6 1/48 Hasegawa

Postprzez karolkonw » poniedziałek, 26 marca 2012, 00:10

kugelblitz napisał(a):Oczywiście że nie działa na wszystko poza Vallejo. Z takimi opiniami lepiej zachować ostrożnosć jeżeli się nie sprawdziło samemu.

Taki np. Lifecolor - jesteś pewien karolkonw że się rozcieńcza levelling thinnerem ? Obawiam się że średnio.



Racja - nie działa na lifecolory, których sprobowalem raz i podziękowałem
Żołnierze zziębnięci cześc ich pamięci
karolkonw
 
Posty: 1091
Dołączył(a): środa, 23 lutego 2011, 08:38

Re: [01] Bf-109G-6 1/48 Hasegawa

Postprzez Komandor » poniedziałek, 26 marca 2012, 18:32

"Z racji czasu i objetosci wydania zdecydowanie polecalbym monografie Kagero - Elegancko wydane, dobrze ilustrowane z dodatkami do modeli."

Czołem Koledzy !
Z racji merytorycznej, zdecydowanie, nie polecałbym Kagero, sporo błędów i źle zinterpretowanych zdjęć :roll: . Bardzo dobry jest "Aero Detail" ( mimo swych japońskich "krzaczków"), polecam również Czechów i Ich "HT Model".

Pozdrawiam
Paweł
Ostatnio edytowano poniedziałek, 26 marca 2012, 19:04 przez Komandor, łącznie edytowano 1 raz
Pozdrawia Paweł
Obrazek
Avatar użytkownika
Komandor
 
Posty: 1103
Dołączył(a): sobota, 8 grudnia 2007, 10:40
Lokalizacja: Z Domu

Re: [01] Bf-109G-6 1/48 Hasegawa

Postprzez Okrach » poniedziałek, 26 marca 2012, 18:47

Okrach napisał(a):Z racji czasu i objetosci wydania zdecydowanie polecalbym monografie Kagero - Elegancko wydane, dobrze ilustrowane z dodatkami do modeli.


Komandor napisał(a):Czołem Koledzy !
Z racji merytorycznej, zdecydowanie, nie polecałbym Kagero, sporo błędów i źle zinterpretowanych zdjęć :roll: . Bardzo dobry jest "Aero Detail" ( mimo swych japońskich "krzaczków"), polecam również Czechów i Ich "HT Model".

Pozdrawiam
Paweł



Czolem Kommandante.

Twoja uwaga jest wyrwana z kontekstu - na POLSKOJEZYCZNYM rynku wydawniczym mamy w sprawie zapytanego Stukasa raptem dwie pozycje warte uwagi - AJ-Press i Kagero. Teraz jak dodasz cytat to moja wypowiedz ma sens
Z racji czasu i objetosci wydania zdecydowanie polecalbym monografie Kagero - Elegancko wydane, dobrze ilustrowane z dodatkami do modeli.


Oczywiscie na rynku swiatowym jest WIELE innych pozycji zdecydowanie lepiej wyczerpujacych temat Stukasa czy jednostek lotniczych - jak chocby ksiazki Pen&Sword, Schiffera, Osprey, JaPo, Motorbuch etc. itp. Tytulow nikt nie zliczy.

Nadal jednak podtrzymuje, ze jakosciowo (jakosc zdjec, plansze barwne i dodatki mdoelarskie) czynia z publikacji Kagero atrakcyjna pozycje na polskim rynku. jak juz wspomnialem wczesniej ja naleze do tych co porownuja zrodla. Znam modelarzy ktorym wystarczy jedno zdjecie by zrobic model i jest tez O.K.
Pozdrawiam,
Tomek
Avatar użytkownika
Okrach
 
Posty: 331
Dołączył(a): sobota, 30 października 2010, 12:35
Lokalizacja: Stuttgart

Re: [01] Bf-109G-6 1/48 Hasegawa

Postprzez _iceboy » wtorek, 27 marca 2012, 00:35

Komandor napisał(a):"Z racji czasu i objetosci wydania zdecydowanie polecalbym monografie Kagero - Elegancko wydane, dobrze ilustrowane z dodatkami do modeli."

Czołem Koledzy !
Z racji merytorycznej, zdecydowanie, nie polecałbym Kagero, sporo błędów i źle zinterpretowanych zdjęć :roll: . Bardzo dobry jest "Aero Detail" ( mimo swych japońskich "krzaczków"), polecam również Czechów i Ich "HT Model".

Pozdrawiam
Paweł


Powiem raczej, iż jeśli chodzi o tom pierwszy (vol.1) Bf 109 G/K,myślę że w języku polskim jest to jedna z najlepszych publikacji jeśli chodzi o wartość merytoryczną słowa.To samo tyczy się Emila, ale tylko części pierwszej również.
Avatar użytkownika
_iceboy
 
Posty: 987
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 21:22
Lokalizacja: Konin/Warszawa

Re: [01] Bf-109G-6 1/48 Hasegawa

Postprzez Komandor » wtorek, 27 marca 2012, 02:54

Kolego Okrach :
Przyznaję się do błędu, nie doczytałem : "na rynku polskim". Osobiście uważam produkty AjPressu, za lepiej opracowane, ale jak mawiali Starożytni Rzymianie : "Gusta nie podlegają dyskusji".

Kolego _iceboy :
Jest jedno "ale" dotyczące Kagero : po co czytać świetny, I tom, jeśli następne, to "kiszka" :?: :?:
Pozdrawia Paweł
Obrazek
Avatar użytkownika
Komandor
 
Posty: 1103
Dołączył(a): sobota, 8 grudnia 2007, 10:40
Lokalizacja: Z Domu

Re: [01] Bf-109G-6 1/48 Hasegawa

Postprzez _iceboy » wtorek, 27 marca 2012, 10:16

Komandor napisał(a):...

Kolego _iceboy :
Jest jedno "ale" dotyczące Kagero : po co czytać świetny, I tom, jeśli następne, to "kiszka" :?: :?:


Tak sobie myślę kolego Komandorze :) , po to aby przyswoić sobie wiedzę czysto techniczną na temat płatowca? Vol.1 o 109 by Kagero, to czysta technika i konstrukcja płatowca 109, nie żadne epopeje wojenne pana Janowicza.

Jeszcze zależy, kto, czego, od monografii oczekuje - myślę że to jest punkt wyjścia :)
Avatar użytkownika
_iceboy
 
Posty: 987
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 21:22
Lokalizacja: Konin/Warszawa

Re: [01] Bf-109G-6 1/48 Hasegawa

Postprzez Okrach » wtorek, 27 marca 2012, 12:38

_iceboy napisał(a):(...)Vol.1 o 109 by Kagero, to czysta technika i konstrukcja płatowca 109, nie żadne epopeje wojenne pana Janowicza.

Jeszcze zależy, kto, czego, od monografii oczekuje - myślę że to jest punkt wyjścia :)


Zgadzam sie z Twoja opinia - teksty Kuby sa rewelacyjne - latwe i przyjemne w odbiorze a poprzez to latwiej zapadaja w pamieci. Stylistyka tekstu (chodzi przeciez o opis techniczny) jest na wysokim poziomie i nie ujmuje to w niczym rzeczowosci przekazu. W porownaniu z Kuba opisy techniczne legendarnych pozycji AJ-Pressu czy W-a Militaria (autor J. Ledwoch) to ciezkostrawna, raportowa wrecz lektura.

Mnie tam epopeje wojenne nie przeszkadzaja :D Wrecz przeciwnie, lubie styl Janowicza:)
Pozdrawiam,
Tomek
Avatar użytkownika
Okrach
 
Posty: 331
Dołączył(a): sobota, 30 października 2010, 12:35
Lokalizacja: Stuttgart

Re: [01] Bf-109G-6 1/48 Hasegawa

Postprzez Robert PL » środa, 28 marca 2012, 10:53

Wczoraj przyszły Gunze C. Skromnie, raptem kilka kolorków + chemia. I mały dodatek zamówiony trochę wcześniej. Musiałem w końcu tego dotknąć, pomacać i powąchać. I rzeczywiście jest ogromna różnica w szczegółach. Mam na myśli żywiczne wydechy. I od razu musiałem sprawdzić farby. Najpierw na kartce. W sumie spodziewałem się tego, że efekty mogą przerosnąć moje skromne oczekiwania. Nie dość, że mogłem pisać cienką kreską, to na dodatek bez żadnego problemu mogłem malować mgiełką. Jednym słowem Bajka. Pewnie dla Was jest to coś normalnie oczywistego i pewnie nie jeden z Was z uśmieszkiem powie „a nie mówiłem”. Nie mogłem się powstrzymać by od razu nie pomalować wydechów. Najpierw poszedł Surfacer 1200. Ten zapach potrafi fajnie nakręcić. Potem C61 Burnt Iron.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Wcześniej, jeszcze Vallejo pomalowałem śmigło, ale dopiero po złożeniu okazało się bardzo nie halo. Będę musiał poprawić (źle, że wcześniej nie sprawdziłem. Myślałem, że nazwa Hasegawa do czegoś zobowiązuje) i jeszcze raz pomalować, tym razem będzie Gunze.
Obrazek

Z kółkami postanowiłem trochę poeksperymentować. Pewnie nie wszystkim będzie się to podobało, ale chciałem wypróbować wyczytany gdzieś taki właśnie gęsty wash. Nie bardzo mi się to podoba, bo za dużo czasu zajmuje ścieranie i wycieranie. W sumie wygląda trochę jak zaschnięte błoto.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Widzę, że dyskusja na temat literatury bardzo się rozwinęła. I dobrze, bo chyba jest o czym mówić i opiniować.

_iceboy napisał(a):Jeszcze zależy, kto, czego, od monografii oczekuje - myślę że to jest punkt wyjścia :)

Też się z tym zgadzam i jeszcze dodam, że tak naprawdę, to nie wiadomo co jest w danej literaturze, dopóki się jej nie przejrzy. Ale żeby zobaczyć co zawiera, to trzeba ją najpierw kupić. I niestety dopiero wówczas można ocenić, czy spełnia oczekiwania, albo czy zawiera to, czego się szuka. Albo w jakim stopniu spełnia oczekiwania i wtedy ocenić, czy warto było kupować.

Wracając do Ju87. Wertowałem zasoby sieci w poszukiwaniu o tym info. Jak do tej pory, to moje wyobrażenie o wizualizacji kokpitu dla wersji B2 i G2 to tylko instrukcja w PDF ze strony Eduarda.
Na jakimś forum znalazłem coś takiego:
Obrazek
jest to chyba jakiś wycinek czegoś większego, ale na pewno pochodzi z Aero Detail. Nr11. Tylko nie wiem, czy to jest D czy G. Generalnie, to właśnie coś takiego mnie interesuje. Może nie koniecznie zdjęcia, mogą być takie oto przestrzenne rysunki czy też szkice.
Znalazłem okładkę Sky Model Nr22, gdzie jest Ju-87 z odkrytym i zdetalowanym silnikiem. Na jakimś wzorcu to powstało i takiego wzorca kokpitów szukam.
W tym kontekście, czy ktoś z Was mógłby mi wskazać jakąś konkretną literaturę z takimi właśnie rysunkami, zdjęciami itp. całego kokpitu do wersji B2 i G2?

Pozdrawiam
Avatar użytkownika
Robert PL
 
Posty: 175
Dołączył(a): sobota, 10 marca 2012, 23:22
Lokalizacja: Warszawa

Re: [01] Bf-109G-6 1/48 Hasegawa

Postprzez Tomasz Dzieciątkowski » środa, 28 marca 2012, 13:05

Prometeusz napisał(a):Obrazek

Eksperymenty eksperymentami, ale przemaluj felgę, póki jeszcze czas. W niemieckich samolotach nie były one w kolorze naturalnego metalu, a zabezpieczone czarną półmatową farbą.
If on my journey, should I encounter God, God will be cut...
Avatar użytkownika
Tomasz Dzieciątkowski
 
Posty: 988
Dołączył(a): niedziela, 23 września 2007, 19:53
Lokalizacja: Warszawa

Re: [01] Bf-109G-6 1/48 Hasegawa

Postprzez Robert PL » piątek, 30 marca 2012, 20:57

Witam,
Gdyby nawet wszystko by mi wyszło zgodnie ze wszystkimi wymogami sztuki sklejania, a przede wszystkim malowania, to i tak kalki zrujnowałyby moje wypociny. Dopiero teraz zwróciłem uwagę na nadrukowane cyferki na arkuszu z kalkami: 1999.8. Prawie 14 lat. Chyba że nie jest to data druku. Ale inaczej, tego co się działo z kalkami nie umiem wytłumaczyć. Płyny do kalek z Microscale, ale one raczej nie są winne, skoro kalki pękały niemal zaraz po wyjęciu z 10 sekundowej kąpieli w destylowanej wodzie o temperaturze pokojowej. Poniżej nic dodać, nic ująć

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Ten pas na ogonie to jak nic zetrę, ale jak się uspokoję, bo mnie jeszcze trzęsie.
Wniosek jest jeden. Na drugi raz bardzo poważnie zastanowić się nad maskami do insygniów, o ile w ogóle od razu nie pójść w tą stronę. Jeśli oczywiście będę takie maski. Albo najpierw zrobić jakąś próbę z kalką którą się nie wykorzysta. Ostatnie trzy zdjęcia już po całkowitym wyschnięciu sol’a. Sol kładziony ze trzy razy. Za nic kalki nie chciały usiąść. Jak nie pękły albo się nie rozlazły przy kładzeniu, to robiły to od sola. Chciałem delikatnie wciskać w linie, ale robiło się jeszcze gorzej. Na pierwszym zdjęciu pierwsza położona kalka, w ogóle pierwsza. Moja wina, że się świeci, bo chyba bałem się dotknąć i docisnąć. Nauczka na przyszłość. Jak cały model. Kalki sprawiały wrażenie, jakby były zrobione z jakiegoś sztywnego celofanu, a nie błony.
Avatar użytkownika
Robert PL
 
Posty: 175
Dołączył(a): sobota, 10 marca 2012, 23:22
Lokalizacja: Warszawa

Re: [01] Bf-109G-6 1/48 Hasegawa

Postprzez Okrach » piątek, 30 marca 2012, 21:16

Sciagnij te kalki i kup nowe. Szkoda czasu na nie.
Pozdrawiam,
Tomek
Avatar użytkownika
Okrach
 
Posty: 331
Dołączył(a): sobota, 30 października 2010, 12:35
Lokalizacja: Stuttgart

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Lotnictwo - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 21 gości