Okrach napisał(a):A nie szkoda Ci modelu? Nie lepiej kupic jakas 72-ke i potrenowac? Zmyc te pomazy zawsze mozesz...
przecież kupiłem go w cenie 72. Przepraszam Cię, ale nie jestem do końca przekonany, czy to dla mnie dobre rozwiązanie trenować na mniejszej skali z Vallejo. Co się dzieje, wszyscy widzą. Ja jeszcze bardziej, bo zdjęcia tego do końca nie oddają, bo robione przy zwykłej żarówce. I właśnie ze względu na cenę, miał posłużyć do trenowania. Od czegoś w końcu musiałem zacząć. Ale bardzo się cieszę, że stawiacie mi poprzeczkę, bo i motywacja się znajduje. Chyba się na zmywanie nie targnę. To chyba jeszcze nie dla mnie. Przynajmniej teraz.
karolkonw napisał(a):ja bym spróbował z szablonem odrobine "podniesionym" na wałeczku patafixu
wiem o co chodzi, ale nie znam szczegółów. Jakoś nikt o tym nie pisał, albo na to nie trafiłem. Czy mógłbyś powiedzieć ile wynosi ta odrobina i z czego szablon? Bo jak sobie to wyobrażam, to czy zwykła kartka do drukarki pod wpływem ciśnienia z aero nie będzie się uginać i dotykać do malowanej powierzchni? Ten wałeczek to wzdłuż linii malowania i na to szablon? Jak rozumiem, to pewnie wałeczek odsunięty od krawędzi szablonu, tylko ile? 2-3mm wystarczy, aby się szablon nie uginał?
Murek napisał(a):Możesz poprawić mocno rozcieńczonym RLM 76 zmieszanym z bezbarwnym, na dość niskim ciśnieniu
Próbowałem na kartce. Mam thinner Vallejo, takie mleko. Rozcieńczyłem 1 część farby i 3 części thinnera. I jak był odkurz, tak pozostał. Dziwna ta farba. Jak malowałem duże powierzchnie to jeszcze jakoś szło, ale precyzyjne malowanie cienką linią to porażka, a już nie wspomnę o pryśnięciu małej plamki. Za chiny nie mogłem zrobić plamki o średnicy 2-3mm. Najpierw robiła się taka dwa razy większa farfoclowa otoczka, a dopiero potem wypełniał się środek.
karolkonw napisał(a):Co do microscale- trzeba roźcienczać polecam leveling thiner gunze działa na wszystko poza valejoNo i ma retarder
i tym samym załatwiłeś sprawę
Od jutra wydaję kasę na Gunze....będzie na następny raz
No to będzie parszywa dziewiątka....czyli czym nie robić żeby nie spartolić
Bardzo Wam dziękuję






























