Juli(an) napisał(a):ja stosuje metalowe łopatki używane przez dentystów/protetyków (różne szerokości, długości, kąty oraz różna elatsyczność)
płynną szapchlę (mr. surfacer) nakładam "próbnikiem"(cholipka wie jak to nazwać) do pomadek- taka plastikowa szpachelka, giętka dość, odporna na chemię i praktycznie nie do zabrudzenia
![]()
Bond napisał(a):I kosztują niewiele przeważnie w każdym sklepie zaopatrzenia medycznego.
wojtek_fajga napisał(a):Potwierdzam, co mówi Kamil. Używam właściwie tylko takiej szpachlówki (Tamiya Putty + klej CA w różnych proporcjach). Trzeba tylko pamiętac żeby dobrze wymieszac i szybko nakładac, bo twardnieje w ciągu kilkudziesięciu sekund. Lepiej przygotowywac często małe kęsy niż od razu dużego gluta robic.


Nasunęło mi się jedno pytanie. Czym nakładacie szpachlówkę na model?
bartek piękoś napisał(a):Gunze?
Z ciekawości - czy ktoś z Was rozcieńczał Tamiyę Basic Putty? Jeśli tak - czym?
Aleksander011 napisał(a):
A znasz to? Cuuuudo- ja mam 40g +4g utwardzacz - skrzyżowanie konwencjonalnej Tamyi z Poxipolem

bartek piękoś napisał(a):Na dniach będę testował Gunze Dissolved Putty.
Czym ją z kolei nakładać - jeszcze nie mam pomysłu, bo nie zdążyłem zajrzeć do środka i sprawdzić konsystencji
Powrót do Modelarstwo redukcyjne - dyskusje
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości
