Wróciłem !!
nie powiem że jest to wielki powrót ale widać światełko w tunelu

po ponad 3 miesiącach całkowitego braku czasu (kto wymyślił koniec semestru w czasie wydawania projektów i ME

) wracam do pracy nad moim F4F
Zaczynam od zaplanowania co chcę zrobić i oczywiście kolejności/jednoczesności prac

to jednak co innego ciągła praca nad tematem i układanie wszystkiego w głowie, a co innego tak usiąść po jednak sporej przerwie...
Prace dziś rozpoczęte od oceny stanu modelu, przejrzenia posiadanych materiałów i zastanowienia co i jak dalej
Uznałem że zaszpachlowane i wiercone otwory mi się nie podobają więc szpachla została usunięta i otwory wypełnię fragmentami ramki i wiercimy na nowo tylko muszę zastanowić się jak osadzić lufy skrajnych KM'ów
Chcę też uzupełnić podwozie o przewody hamulcowe i myślę nad wzbogaceniem silnika jak szaleć to szaleć najwyżej będzie to długo trwać

skoro i tak nie jest to po prostu F4F z pudła

to na dziś chyba tyle postaram się na dniach pokazać postęp prac