Modelarstwo z pasją

przez **wuen** » czwartek, 12 kwietnia 2012, 21:06

Amortyzatorki cacuszka.
Zaczynam odkładać kasę na płyn wysokoprocentowy, którym mam zamiar przekonać kolegę aby przychylił się do prośby i wykonał podobne wyroby do innego modelu :lol:

Reklama

przez **Kazik** » czwartek, 12 kwietnia 2012, 21:12

Waldek płyn odpada, musisz wybadać inne preferencje ;o)

przez **cayman** » czwartek, 12 kwietnia 2012, 21:16

Kazik napisał(a):
cayman napisał(a):Wytoczyłem amortyzatory przednie i tylne...

To widzę że udało się zdemontować te oryginalne z tyłu bez strat.
Amorki wyglądają bardzo fajnie.
Też sprzęt też przybierze na wadze

Udało się ale operacja była żmudna i trochę się napociłem .Główki amorów fukałem jeszcze raz .A i tak znów mnie czeka lekka rozbiórka bo okablowanie czeka w kolejce :cry:

ale dam mu trochę odpocząć i biorę się za układ hamulcowy i boczne części monocoque z chłodnicami i carbony.
Marek jak myślisz te kable główne od komputera nie za grube(nie mówiąc już o kablach dołożonych w zestawie które poszły na magazyn).???

przez **Kazik** » czwartek, 12 kwietnia 2012, 21:20

Kazik napisał(a):Marek jak myślisz te kable główne od komputera nie za grube

Skupiłem uwagę na amorkach i nawet nie zwróciłem uwagi na kabelki

Chyba są ok tym bardziej że zaraz je zawijasz w dół i niewiele będzie widać.

przez **cayman** » czwartek, 12 kwietnia 2012, 21:32

wuen napisał(a):Amortyzatorki cacuszka.
Zaczynam odkładać kasę na płyn wysokoprocentowy, którym mam zamiar przekonać kolegę aby przychylił się do prośby i wykonał podobne wyroby do innego modelu

Waldek kurde nie spożywam %%%%% ale damy radę ,tylko wal co trzeba wytoczyć i odpalam sprzęt.
Markowi wytoczyłem lagę na przymiarkę do R1.
I to mówi dawaj na wczoraj a teraz jedzie od tygodnia i dojechać nie może. :lol:

przez **Kazik** » czwartek, 12 kwietnia 2012, 21:40

cayman napisał(a):I to mówi dawaj na wczoraj a teraz jedzie od tygodnia i dojechać nie może.

Moja wersja jest taka:
"Nie chcesz? I tak Ci wytoczę!" :mrgreen:

przez **cayman** » czwartek, 12 kwietnia 2012, 21:44

portalus napisał(a):Śliczne te toczenia.
Mają one trochę inny kształt - improwizowałeś, czy oparłeś się na dokumentacji foto i to są takie jak powinny być?
Raczej kontrolnie pytam bo się spodziewam odpowiedzi.

Te z zestawu Tamki nie miały nic wspólnego z org.Mam fotki oryginałów dzięki Maćkowi i grzebaniu po necie.
Te fotki z Tamiya Perfect Manual mają za duży rozmiar i Imageshack nie chce mi przepuścić.Jak je można zmniejszyć????
Mam taż mały problem z częścią okablowania bo idzie tego parę kilometrów :lol:

i tu lekko utknąłem bo fotki wszystkiego nie pokazują w tym gąszczu.

Teraz mi się udało i to fota przednich amorów.

Obrazek

przez **cayman** » czwartek, 12 kwietnia 2012, 21:50

Kazik napisał(a):
cayman napisał(a):I to mówi dawaj na wczoraj a teraz jedzie od tygodnia i dojechać nie może.

Moja wersja jest taka:
"Nie chcesz? I tak Ci wytoczę!"

" Nie chcesz? I tak Ci wytoczę i do domu potoczę!" :lol:

przez **Macio4ever** » piątek, 13 kwietnia 2012, 08:34

Amorki bardzo ładne!

przez **cayman** » niedziela, 15 kwietnia 2012, 20:49

Zabawy i toczenia ciąg dalszy.
Dzisiaj wytoczyłem cztery konektory el. na dekle zaworowe po dwie na każdy i zrobiłem przymiarkę z przewodami.

Obudowy boczne chłodnic długo zastanawiając się co z nimi zrobić bo były gładkie jak pupa niemowlaka a to też były elementy z kompozytu-włókna okleiłem własnej produkcji kompozytem czyli rozrobiony wikol z wodą którym pędzlem pomaziałem elementy i na to przyłożyłem jeden z plasterków chusteczki higienicznej i naddatki uciąłem.Po wyschnięciu fuknąłem podkładem , czarnym podkładem i lekką mgiełką gunmetal ALC.
Miskę -podstawę funeli gaźnikowych wykleiłem carbonem SMS .
I tak to wygląda.

Obrazek

przez **Kazik** » poniedziałek, 16 kwietnia 2012, 19:34

No Piotrze jak na razie chyba się zgadza ;o)

zapytam jeszcze o jedną rzecz. Wzorujesz się na egz. o jakim numerze?
Bo w egz. nr 32 siedzenie było czarne

przez **cayman** » wtorek, 17 kwietnia 2012, 08:45

Kazik napisał(a):No Piotrze jak na razie chyba się zgadza
zapytam jeszcze o jedną rzecz. Wzorujesz się na egz. o jakim numerze?
Bo w egz. nr 32 siedzenie było czarne

Ja Marek wzoruję się na egzemplarzu nr. 71840989024698839028190389876823790809808390898308190389108309. :lol:

przez **wuen** » wtorek, 17 kwietnia 2012, 08:54

Uuuuuuuuuu - no to "kiszka" - nie będzie modelu redukcyjnego tylko kolejny model z nowej serii:

Jeżeli chodzi o to, że jakiś element był oznaczony jako "do pomalowania", a nie jest to zrobione, to proszę na to nie zwracać zbyt dużej uwagi, ponieważ robiłem to według własnego uznania

przez **cayman** » niedziela, 6 maja 2012, 21:48

Długi weekend się kończy to czas pokazać robót i dłubaniny ciąg dalszy.

Do przednich amorków doszły drążki do stabilizatora który zamierzam zrobić w najbliższym czasie i na swoim miejscu już znalazły się przekaźniki-komputerki wraz z przewodami sterujące twardość amortyzatorów.

Obrazek

Komputer główny zaopatrzony został w gumową klamrę .W korku wlewu paliwa nawierciłem cztery otworki.Nad komputerem dodałem konektor z przewodem el. i odpowietrzenie baku paliwa jak i również dorzuciłem tulejkę stalową wraz z wyłącznikiem ale to jeszcze nie koniec prac w tym punkcie.

Obrazek

Na bocznych ścianach monocoque przygotowania do wyprowadzenia przewodów z komputerów które również wzbogaciłem konektorami , opaskami gumowymi i śrubkami.

Obrazek