przez LegendyLotnictwa » niedziela, 6 maja 2012, 07:51
panie spiton, jestem ciekawy, czy miał pan okazje oglądać, jak pan to nazywa "rumuńskie" plany - ja osobiście jestem pewien,że nie, więc zastanawia mnie skąd ma pan taka pewność co do ich wartości, określając je "śmieci". Co do finansowania nie powinienem na ten temat z panem dyskutować, ale... od naszego kochanego Państwa żadnych środków na budowę samolotu nie weźmiemy. Cegiełki, mają odnieść bardzie marketingowy, niż wymierny finansowy skutek, a tak jak kolega poniżej napisał,"skąd Pan może znać naszą zasobność portfela" - napiszę Panu tylko, że nie jesteśmy chłopcami w krótkich portkach, którzy jak to się kiedyś mawiało "porywają się z motyką na słońce" A jak długo będziemy finansować swój projekt ze swoich środków, tak długo będziemy niezależni i taką "złośliwą krytykę" przyjmować będziemy z uśmiechem... pozdrawiam PS. w jednym się z panem zgadzam - Jak pan to ujął "To się okaże"...